Dawki fantomowe recenzja

Wysublimowane szaleństwo, czyli książka dla każdego

Autor: @otwarte_ksiegi ·1 minuta
2022-01-14
Skomentuj
3 Polubienia
,,Dawki fantomowe" Wojciech Chamier-Gliszczyński


Opis powyższej książki, prezentuje powieść jako lekturę o zatraceniu indywidualnej, własnej tożsamości, wyzwoleniu jednostki spod dominacji drugiej osoby oraz próbę odnalezienia własnego ja. Czy również opisałabym lekturę w powyższy sposób?

Czytając powieść miałam wrażenie, że powoli zatracam się w wysublimowanym szaleństwie. Ciąg przyczynowo-skutkowy w jakim zazwyczaj poprowadzona jest narracja był zaburzony - niektóre fakty poznawaliśmy z wyprzedzeniem, dopiero później odkrywając jak do nich doszło. Kreacja bohaterów była chaotyczna, a fakty pomieszane. Zabieg, moim zdaniem, idealny do przestawienia rzeczywistości Ireny i Ludwika - pracowników szpitala psychiatrycznego.

ad

Pozornie jest to opowieść o Ludwiku, który wskutek choroby traci uprzednie możliwości swojego umysłu. Jednak czy to na pewno jest dominujący wątek? Zaryzykowałabym stwierdzenie, iż jest to tło wydarzeń, element, który pełni funkcję spoiwa historii.

Myślę, że istotę powieści oddaje cytat:
,,Dobry żart niewiele różni się od życia - spodziewasz się, że coś się stanie, a potem wydarza się coś zupełnie innego; [...], puenta oddalona jest zazwyczaj w czasie i może właśnie to jest zasadniczą różnicą pomiędzy dobrym żartem a życiem."

Jestem pod wrażeniem, że pomimo pozornego chaosu, powieść jest spójną logicznie całością. Pojawiają się szczegóły, których nie można uznać wprost za zaistniałe lub za wyłączne kreacje umysłów bohaterów - to czytelnik musi zdecydować, który element uzna za prawdziwy.

Jaki jest, więc główny motyw powieści? Powiedziałabym, że go brak. Surrealizm jest dominująca domeną powieści. Mnogość płaszczyzn sprawia, iż czytelnik może sam zdecydować, jak zaklasyfikuje daną powieść. Dla mnie jest to historia o szaleństwie, które próbuje się ujarzmić, przez co sam odbiorca zaczyna czuć się jak człowiek obłąkany.

Polecam książkę z czystym sumieniem. Lektura jest doświadczeniem, którego nie można opisać, trzeba je przeżyć. Czy kiedykolwiek chcieliście doświadczyć kontrolowanego chaosu, czy obłędu? Jeśli tak, to powyższa lektura przypadnie Wam do gustu.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dawki fantomowe
Dawki fantomowe
Wojciech Chamier-Gliszczyński
7.3/10

Kiedy się poznają, ona jest stażystką w Sanatorium dla Dzieci ze Schorzeniami Nerwicowymi, Wadami Wymowy oraz Charakteru, on, słynnym na całą Polskę Ludową, psychiatra jest tego sanatorium dyrektorem...

Komentarze
Dawki fantomowe
Dawki fantomowe
Wojciech Chamier-Gliszczyński
7.3/10
Kiedy się poznają, ona jest stażystką w Sanatorium dla Dzieci ze Schorzeniami Nerwicowymi, Wadami Wymowy oraz Charakteru, on, słynnym na całą Polskę Ludową, psychiatra jest tego sanatorium dyrektorem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to dobrze, że istnieje seria "Archipelagi" wydawnictwa WAB. To świetna literatura, nietuzinkowa, oryginalna, traktująca o współczesnych problemach. I co najważniejsze, każda książka wchodząca w s...

@przeczytawszy @przeczytawszy

Pozostałe recenzje @otwarte_ksiegi

Byk
,,Byk” Szczepan Twardoch

,,Byk” Szczepan Twardoch Dramat trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej strony. Didaskalia wprowadzają mroczny nastrój, a zastana sytuacja jest pełna niewiadomy...

Recenzja książki Byk
Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną
,,Wpojono nam, że milczenie nas ocali"

,,Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną" Etaf Rum Siedemnastoletnia Isra, mieszkanka Palestyny, nie spieszy się do zawarcia związku małżeńskiego. Jej ojciec, wbrew woli ...

Recenzja książki Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl