Za każdym razem recenzja

Agata Czykierda-Grabowska wydała już czwartą część swojego z serii "pierwszy raz", jest to właśnie książka "Za każdym razem".
Przedstawia ona historią miłości młodych ludzi, Kamili i Marcina, szaleńczo w sobie zakochanych. Wydawać by się mogło, ze pierwsze kroki w miłości nie mogą być stabilne, jednak los bywa naprawdę przekorny. Zakochani w sobie na zabój głowni bohaterowie książki stają przed życiowym wyzwaniem jakie jest nieplanowana ciąża. Mimo strachu czy podołają i niepewności jaka im towarzyszy oboje pragną tego dziecka. Szczęście jednak nie trwa długo, Kamila traci ciążę. Cały misternie budowany świat wali im się na głowę, z dnia na dzień tracą siebie, swoje plany i marzenia, nie potrafiąc nawiązać nawet najmniejszej nici komunikacji. Czy uda im się ocalić swoją miłość? Czy będą potrafili poradzić sobie z sytuacją, żałobą, wybaczyć sobie i ponownie zaufać?
Książka porusza do głębi kiedy uświadomimy sobie jak ulotne potrafią być szczęśliwe chwile. Jak z pozoru niegroźne i nic nieznaczące sytuacje potrafią zranić druga osobę i zniszczyć wszystko co było ważne. I jak ciężko funkcjonować bez czegoś co było najważniejsze i brało się to za pewnik.

Przeczytanie tej książki nie było pierwszy spotkaniem z twórczością tej autorki, czytałam już wcześniejsze wydania. Choć książka jest warta polecenia i naprawdę bardzo fajnie się ją czyta, ja niestety muszę stwierdzić, że oczekiwałam czegoś więcej. Z każdą stroną miałam wrażenie, że już kiedyś poznałam podobną sytuację, że fragmenty z poprzednich tytułów tej autorki się powtarzają. Nie mniej jednak przedstawiona historia potrafi otworzyć oczy na szacunek i miłość w związku.
Uciążliwe również było to, że akcja całej książki rozpoczęła się dopiero w jej połowie, dlatego też do pierwszych 150 stron miałam kilka razy wątpliwości czy nadal chcę ją przeczytać czy jestem już do cna znudzona opisem, w mojej opinii, tego samego.

Podsumowując, historia warta przeczytania a książka przyjemna. Polecam.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.