Wzorzec recenzja

Wzorzec

Autor: @lunka.bookstagram ·3 minuty
2022-06-22
Skomentuj
2 Polubienia
„Wzorzec” to książka Karoliny Głogowskiej, wydana przez Wydawnictwo Mięta.

Adam Hinz, podopieczny Fundacji Junona, pomagającej ofiarom przemocy w rodzinie, zgłasza się po pomoc do prawnika ze względu na nieciekawe stosunki z żoną i utrudniony kontakt z dziećmi. W takich okolicznościach poznaje Sawę Bogucką, która motywuje kobiety do walki o swoje prawo do normalnego, spokojnego życia. Sawa jest prezeską fundacji, obrończynią kobiet, celebrytką, można powiedzieć, że influencerką, która stawia na przekaz z jednej strony prosty, a z drugiej – mocny, przemawiający do rozsądku, trafiający prosto w serce i motywujący.

I tak oto głównym tłem dla książki jest śledztwo w sprawie zabójstwa… Adama Hinza. Był to człowiek zagubiony, który nie radził sobie z wieloma problemami. Był notowany, miał wielu wrogów… Jednak jeśli myślicie, że został zamordowany w typowy sposób, charakteryzujący porachunki szemranych typków, to nic bardziej mylnego. Na policję bowiem zgłasza się nikt inny jak Sawa Bogucka, która informuje, że to ona zabiła Hinza w obronie własnej. Zagadkę próbuje rozwiązać prokurator Barbara, psycholog Izabela i patolog Hanna. Czy Sawa naprawdę jest niewinną ofiarą, czy sprawa ma głębsze dno?

Co ciekawe, narzędzie zbrodni jest również nietypowe jak i cała sytuacja – jest to najprawdopodobniej apaszka. Swoją drogą, gdy Wydawnictwo przysłało mi książkę z wydrukowanym cytatem z książki i z dodatkiem w postaci apaszki, przeszły mnie ciarki. Momentalnie poczułam się tak, jakby w stu procentach książka przemawiała do mnie, jakbym zbliżyła się do mordercy.

W książce mamy perspektywę „teraz” i „wcześniej”, dzięki którym otrzymujemy pełen ogląd na sytuację. Autorka dawkuje napięcie, nie pędząc na łeb, na szyję, a stopniowo sprawiając, że raz czujemy się zaintrygowani, a raz aż jeżą nam się włosy na rękach. Wynika to głównie ze sposobu pisania autorki i przedstawiania przez nią rzeczywistości, a także z kreacji postaci – nikt tutaj nie jest albo dobry, albo zły. Nic nie jest białe lub czarne. Wraz z biegiem akcji, dowiadujemy się coraz więcej o bohaterach. Poznajemy profile psychologiczne bohaterów, ich motywacje, cele w życiu, ich przeszłość. Wszystko to składa się na solidne zrozumienie postaci. Co prawda na początku ciężko mi było zapamiętać, kto jest kim, bo pojawia się sporo nazwisk i stanowisk, ale szybko można się połapać, co i jak.

Dosadność stylu pisania autorki sprawia, że nie jest to lektura odrealniona. Dodatkowo autorka porusza w swojej książce problem przemocy domowej, która dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Temat ten również nie jest jednoznaczny i poprowadzony jednotorowo. Karolina Głogowska nie myśli schematycznie, nie wrzuca wszystkich do jednego worka. W ciekawy sposób pisze również o zjawisku nierówności płci. Autorka, ze względu na otwartość i szerokie spojrzenie na omawiane problemy, jest w stanie dotrzeć do czytelnika. Z jednej strony wie, że człowiek człowiekowi nierówny, a z drugiej – że sprawcami mogą być wszyscy, niezależnie od płci. To, jacy jesteśmy, nie rodzi się znikąd. Wpływ na naszą osobowość, na nasz temperament ma wiele czynników, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Wzorce, przykłady i doświadczenia z dzieciństwa i czasu dorastania również mają wpływ na nas w przyszłości.

Bardzo podobało mi się to, że autorka skupiła się właśnie na pokazaniu profili psychologicznych postaci, ich teraźniejszości, przeszłości i zmian w ich zachowaniu. Stopniowo odkrywała przed nami karty, pozwalając poukładać wszystko w głowie. Autorka bazowała na doświadczeniach z przeszłości, niekiedy traumatycznych i wpływających na osobowość bohaterów. Kurczowo trzymała się przeżyć, ich konsekwencji i uczuć bohaterów. Nic tutaj nie było sztywne.

Dodatkowym plusem jest również to, że autorka pisze w sposób niewymuszony. Książkę czyta się dzięki temu bardzo szybko. Otrzymujemy wartką akcję, ciekawe dialogi, dwie perspektywy czasowe i pogłębione profile psychologiczne bohaterów. Czytając książkę, z jednej strony chcemy już poznać rozwiązanie zagadki, a z drugiej – książki nie chcemy kończyć. Autorka dostarcza nam kawał porządnej lektury, dzięki której odczuwamy napięcie i zaciekawienie, ale wszystko wykreowane jest realnie. Poznając nowe fakty, możemy stworzyć sobie potencjalne rozwiązanie sprawy, a i też niekiedy mocno się zaskoczyć.

Jeśli macie ochotę na przyjemny, stopniowo dawkujący napięcie thriller, który porusza ważne tematy, to sięgnijcie po „Wzorzec”.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Mięta.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzorzec
Wzorzec
Karolina Głogowska
7.8/10

Przypadkowa śmierć. Zaplanowane zabójstwo. W co wierzysz? W trójmiejskim mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny. Ślady na jego szyi wskazują na uduszenie, ale wokół jest pełno krwi. Adam Hinz był ...

Komentarze
Wzorzec
Wzorzec
Karolina Głogowska
7.8/10
Przypadkowa śmierć. Zaplanowane zabójstwo. W co wierzysz? W trójmiejskim mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny. Ślady na jego szyi wskazują na uduszenie, ale wokół jest pełno krwi. Adam Hinz był ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wow, to była naprawdę dobra historia.👍Petarda wśród thrillerów, odstrzelona przez Panią Karolinę Głogowską, autorkę, której pióro miałam przyjemność poznać dzięki wydawnictwu Mięta. Pod płaszczykiem...

@nowika1 @nowika1

Dzisiaj przychodzę do Was z thrillerem kompletnym, który swoją premierę miał 24 maja 2022 roku. Książka do mnie trafiła za namową koleżanki, która mi o niej powiedziała. A jak akcja dzieje się w moim...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for joy

„Stowarzyszenie srok: Two for joy” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to drugi tom dylogii [współpraca]. Ocena: 8/10 ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
One for sorrow

„Stowarzyszenie srok: One for sorrow” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to pierwszy tom dylogii. [współpraca]. Ocena...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl