Chłopiec z Salskich Stepów recenzja

Wzruszająca, dobrze napisana

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-05-21
4 komentarze
11 Polubień
Przepiękna książka, na którą potrzebowałam lat..... Czyta książkę naczelny bajarz wśród lektorów. Zmarły już Henryk Machalica. Początek książki jest następujący:
'Są ludzie, na których od dawna czekamy. Są przyjaźnie nagłe, niespodziane, o których nigdy nie zapominamy. Tak właśnie było wtedy. Leżałem w baraku tyfusowym. Był rok - pamiętam - 1943. Pamiętam wszystko, a tak bardzo chciałbym zapomnieć, uwierzyć, że to był tylko straszny sen: Nie wierzcie w piekło: Bóg jest zbyt miłosierny. Ale było piekło na ziemi. Był Majdanek, Oświęcim, Belsen.. To wystarczy. Nie mówmy o tym więcej. Tyle tylko, ile wymaga opowieść o przyjaźni niespodzianej z tamtych czasów - o chłopcu z Salskich Stepów'.

Zwięźle, treściwie i zawierając więcej emocji niż słowa. Bo Newerly był w obozie. Narrator jest alter ego autora i też nazywa się Igor. Czy rzeczywiście spotkał Włodzimierza Iljicza Diegtiarewa, owego Chłopca z Salskich Stepów? Tego nie wiem. Ale opowieść jest przepiękna i wzruszająca. Opowiada o chłopcu ze stepów pod Stalingradem, który zapragnął uczyć się. Jako że ojciec nie godził się na to, on uciekł z domu. Przebył wiele przygód, spotkał wiele nieszczęść, ale w sumie zdobył wykształcenie i szacunek ludzki. W czasie wojny wraz z oddziałem przybył do Polski, gdzie ukrywał się, walczył, aż wreszcie został uwięziony. Postanowiłam nie wnikać w niunanse polityczne, czy tak, czy nie, kto ratował, a kto gubił, po prostu słuchałam opowieści. Bohater uczył się na swoich błędach, że czasem w życiu chcemy dobrze, a wychodzi źle, że czasami mimowolnie bardzo krzywdzimy ludzi, którzy nam pomagają, tak jak on tę gospodynię i jej dzieci, ale że możemy żyć dalej i starać się czynić dobrze. Diegtiarew tak żył, że pomagał na ile mógł. Książka jest próbą znalezienia sensu w tym koszmarze wojny. Opowieścią o bohaterstwie i człowieczeństwie. Słuchając miałam na myśli pierwszy fragment książki i inne wspomnienia, a mianowicie 'Lwy z mojego podwórka' syna Igora, który opowiadał o tym, że wraz z matką wysyłali ojcu paczki do obozu. 1948 rok jako debiut książkowy i właśnie tematyka obozowa i wojenna. To musiała być próba odpowiedzi na traumę, ale może i opowiedzenie się po czyjejś stronie. W każdym razie trzeba powiedzieć o innej, późniejszej książce Newerly'ego, o 'Zostało z uczty bogów', w której pisze on o swoim dzieciństwie i młodości, o tym, że by rosyjskojęzyczny, że młodość i szkołę przeżył w Rosji, że poznał rewolucję i ledwie uciekł stamtąd. W tym kontekście może to i dobrze, że pisał o dobrych rzeczach, o dobrych ludziach i starał się pokazywać pozytywne wzorce.
W każdym razie Newerly jest dobrym pisarzem, utalentowanym i chyba trochę tragicznym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-12-11
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec z Salskich Stepów
2 wydania
Chłopiec z Salskich Stepów
Igor Newerly
7.4/10

Poruszającą historię swego bohatera, Włodzimierza Łukicza Diergaczowa, autor poznał z pierwszej ręki: obaj zaprzyjaźnili się w obozie w Oświęcimiu. Na podstawie jego wspomnień powstała barwna opowieść...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 4 lata temu
Za moich czasów to była lektura w podstawówce. Nie podobała mi się wtedy, bo byłam za młoda. Nic z nie nie pamiętam, poza tytułem.
× 3
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Nie wiem czy to dobra książka do szkoły. Ale może kiedyś dzieci były dojrzalsze. Ogólnie, uważam, że Newerly to za powolnie piszący pisarz jak na młodzież.
× 1
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Piękna recenzja, dzięki! Parę lat temu zacząłem słuchać audiobooka, ale odłożyłem, myślę, że mnie trochę znudził. Myślę, że czas do niego powrócić...
× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Newerly to pisarz nie na każdy czas, bo jest powolny. Pięknie pisze, ale powolnie, dlatego na to trzeba mieć ochotę.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Pewno czytałam w szkole jako lekturę, ale to były lata świetlne.


× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Nie wiem czy to dobra książka do szkoły. Ale może kiedyś dzieci były dojrzalsze. Ogólnie, uważam, że Newerly to za powolnie piszący pisarz jak na młodzież.
× 2
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Ale my byliśmy trochę inną młodzieżą niż ta dzisiejsza.
@rture
@rture · ponad 2 lata temu
Igor Newerly rzeczywiście spotkał bohatera swojej powieści, który zresztą przeżył wojnę i sam opisał swoją historię w książce "Zwyciężając Śmierć"
× 1
@Renax
@Renax · ponad 2 lata temu
Muszę to przeczytać. Zresztą mnie życiorys autora bardzo wzrusza.
× 1
Chłopiec z Salskich Stepów
2 wydania
Chłopiec z Salskich Stepów
Igor Newerly
7.4/10
Poruszającą historię swego bohatera, Włodzimierza Łukicza Diergaczowa, autor poznał z pierwszej ręki: obaj zaprzyjaźnili się w obozie w Oświęcimiu. Na podstawie jego wspomnień powstała barwna opowieść...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem