Jeszcze się kiedyś spotkamy recenzja

Wzruszająca historia Adeli i Franciszka

Autor: @rudemysli71 ·2 minuty
2020-02-18
Skomentuj
3 Polubienia
" ...nie warto czekać całe życie.Nie warto chować swojego życia za szkło i czekać na lepsze okazje, by z niego korzystać. Trzeba chłonąć każdy dzień i się nim cieszyć. Rano być wdzięcznym za to, że się obudziliśmy, a wieczorem dziękować za to,że mamy zapisaną kolejną kartkę z kalendarza naszego życia."

Magdalena Witkiewicz to kolejna nazwisko, którego nie komu nie trzeba przedstawiać. Przeczytałam wszystkie książki autorki i jeszcze nigdy nie byłam na nie. Czy jeszcze się kiedyś potkamy też spełniło moje oczekiwania i czy rzeczywiście jest takie jak rekomendacja Pani Bondy " Wzruszenie gwarantowane! Najlepsza historia Magdaleny Witkiewicz."
Jest rok 2017. Poznajcie Justynę, własnie kończy studia, a jej ukochany Michał postanawia wyjechać do USA. Namawia naszą bohaterkę na wspólny wyjazd, ale Justyna to poukładana dziewczyna chce skończyć to co zaczęła. Gdy chłopak wyjeżdża mają ze sobą kontakt mailowy i telefoniczny, a Justyna czeka... czeka tak jak kiedyś jej babcia na powrót męża, ukochanego Franciszka. Pobyt Michała przedłuża się co chwilę znajduje się nowa przeszkoda, która trzyma go za oceanem. Czy związek przetrwa próbę czasu? Czy Michał i Justyna znajdą kogoś innego? Czy jej pozostanie czekanie?
I tu autorka przenosi nas do roku 1939 gdzie poznajemy młoda Adelę, babcię Justyny, która mieszka w Grudziądzu i tutaj ma grono najbliższych przyjaciół: Rachelę , Franciszka, Janka, Joachima i Sabinę. Są różnych narodowości i wyznań, ale łączy ich przyjaźń, mają marzenia, a przede wszystkim chcą być szczęśliwi. Wybucha wojna, która zmienia wszystko. Trzeba zmienić priorytety, bo najważniejsze jest żeby przetrwać. Czy przyjaźń ich przetrwa? Czy okrutna wojna zmieni na zawsze ich życie? Przekonajcie się, bo Magdalena Witkiewicz stworzyła wyjątkową powieść. Powieść, która wzrusza i pokazuje nam jak wiele w naszym życiu zależy od przodków, od tego co przeżyli. To ma nawet swoją nazwę, o której dowiedziałam się podczas czytania książki, a mianowicie epigenetyka.
To piękna i niesamowicie wzruszająca powieść o tęsknocie i wielkiej miłości . Autorka pokazuje nam, że wszystkie życiowe doświadczenia są po coś, a ludzie których spotykamy na naszej drodze nie są przypadkowi. Autorka stworzyła powieść od której nie sposób się oderwać z całą plejadą bohaterów, których nie sposób nie lubić ( z wyjątkiem Sabiny). To historia, w której teraźniejszość łączy się z okresem II wojny światowej, a to jest to co uwielbiam w książkach.
To kolejna w dorobku Magdaleny Witkiewicz powieść obyczajowa tak ciepła jak herbata pita z filiżanek w niebieskie niezapominajki, które po latach może i wyblakły, ale przypominają o tych, których kochało się całym sercem.
Jeśli nie mieliście okazji przeczytać Jeszcze się kiedyś spotkamy to zróbcie to jak najszybciej.Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-18
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Magdalena Witkiewicz
8.5/10

Są takie historie, które zostają w nas na zawsze. Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy. Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwile. ...

Komentarze
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Magdalena Witkiewicz
8.5/10
Są takie historie, które zostają w nas na zawsze. Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy. Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwile. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Takie jest życie – pełne sprzecz­no­ści. Śmiech i płacz. Wiel­ka ra­dość i ogrom­na roz­pacz". I w tym zdaniu w zasadzie można zawrzeć wszystko to, co znajdziemy w książce "Jeszcze się kiedyś spotka...

@Szarym.okiem @Szarym.okiem

„Są takie historie, które zostają w nas na zawsze. Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy. Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwil...

@kubera_anna @kubera_anna

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza
Błękitny dom nad jeziorem
Każdy zasługuje na swoje miejsce na ziemi

Podczas przeglądania mojego ukochanego Legimi i zapychania aplikacji do granic możliwości wpadła w moje oczy seria Pani Katarzyny Janus Błękitny dom. Mało tego seria na...

Recenzja książki Błękitny dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
@Logana:

Policjant z Gdańska, Jan Sambor, ścigając przestępcę popełnia błąd, przez który zostaje przeniesiony do Torunia. Jego p...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą
Na krawędzi
Co to znaczy???
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja "Wyniki analiz sądowych okazały się negatywne. Na szyjce butelki od wina użytej do zabicia Maddy nie zn...

Recenzja książki Na krawędzi
Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Kim jesteś kuracjuszu? Szukającym Miłości czy S...
@malgosialegn:

Kto jeszcze nie był w sanatorium, ma znakomitą okazję się przekonać, czy to miejsce dla niego. Nie każdy się tam odnajd...

Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl