Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat recenzja

Z pamiętnika młodej funkcjonariuszki

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2021-06-09
Skomentuj
4 Polubienia
Ostatnio dużą popularnością cieszą się książki odsłaniające kulisy różnorakich zawodów: lekarzy, pielęgniarek, policjantów czy nawet pracowników zakładów pogrzebowych. Dzięki tym publikacjom czytelnik może podejrzeć z jakimi wyzwaniami ludzie ci mierzą się każdego dnia, poznać specyfikę ich pracy, jej jasne i ciemne strony, a także to jak wpływa na ich życie rodzinne czy towarzyskie.

Ponieważ kilka takich książek przeczytała z ogromną przyjemnością z dużymi nadziejami zasiadłam do lektury historii, która wyszła spod pióra Anety Wybieralskiej pt. "Tajne blizny. O czym milczę od lat", której bohaterką jest funkcjonariuszka Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, pełniąca swoją służbę w oddziale tej instytucji we Wrocławiu w latach 90-tych ubiegłego wieku. Niestety moje wrażenia po lekturze nie są najlepsze, bo książka ta to istny groch z kapustą, gdzie wspomnienia z akcji w których uczestniczyła bohaterka mieszają się z rozwlekłymi epizodami z życia prywatnego, czy przemyśleniami na temat specyfiki tej zmaskulinizowanej instytucji w której przyszło jej pracować. Mamy więc funkcjonariuszkę w akcji, zaraz potem dostajemy opis jej widowiskowych problemów żołądkowo-jelitowych zakończonych spektakularną defekacją (sic!) by powrócić na koniec do tematów niezwykle ważnych i poważnych takich jak mobbing czy molestowanie seksualne kobiet w instytucjach mundurowych.
Ta zmiana tematów i nastrojów była czasami tak gwałtowna, iż odniosłam wrażenie że autorka chyba nie do końca przemyślała konstrukcję tej książki. Ja rozumiem, że miało być ciekawie i dowcipnie jednak wyszedł z tego mało strawny misz masz, gdzie informacji o pracy kobiet w tajnych służbach jest jak na lekarstwo (no chyba, że za takową weźmiemy opowieść o suszeniu mokrych majtek w trakcie popołudniowego dyżuru bohaterki).

Nie można odmówić autorce lekkiego pióra, zmysłu obserwacji czy poczucia humoru jednak to za mało aby "Tajne blizny" uznać za książkę, którą trzeba przeczytać. Ja powstrzymam się od rekomendacji, bo jej lektura nie sprawiła mi większej przyjemności.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Aneta Wybieralska
5.1/10
Cykl: Tajne blizny. O czym milczę od lat., tom 1

Kobiety w służbach specjalnych. Patrząc wstecz na swoją służbę w jednej z formacji resortu spraw wewnętrznych, Agnieszka nie ma wątpliwości, że gdyby wiedziała, jak ojczyzna podziękuje jej za te wsz...

Komentarze
Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Aneta Wybieralska
5.1/10
Cykl: Tajne blizny. O czym milczę od lat., tom 1
Kobiety w służbach specjalnych. Patrząc wstecz na swoją służbę w jednej z formacji resortu spraw wewnętrznych, Agnieszka nie ma wątpliwości, że gdyby wiedziała, jak ojczyzna podziękuje jej za te wsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka, która przynosi rozczarowanie; jej potencjał został zmarnowany. Z opowieści autorki niczego nowego się nie dowiemy, rozumiem, że nie o wszystkim jeszcze można pisać. Ale i tak znaczna część p...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Działanie organów państwowych oficjalnie zawsze jest wychwalane, a ewentualne uchybienia ujawniane są po zmianie obozu politycznego. Jak wygląda to za kulisami to możemy się tylko domyślać. Oczywiści...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @Jezynka

BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi

Zabrałam tę książkę ze sobą na wakacje, ciesząc się, że jej niewielkie gabaryty pozwolą im spakować jeszcze kilka innych pozycji do walizki (tak, nie korzystam z czytnik...

Recenzja książki Zamknięte drzwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka