Za mną kolejna pozycja od Lisy Jackson "Gdyby tylko wiedziała". Każdą książkę autorki, do tej pory, oceniałam wysoko i z czystym sumieniem polecałam. Z niecierpliwością zacierałam ręce czekając na kolejne tytuły. Przy najnowszej książce trochę się zawiodłam. LISA JACKOSN - "Gdyby tylko wiedziała "
Za mną kolejna pozycja od Lisy Jackson "Gdyby tylko wiedziała". Każdą książkę autorki, do tej pory, oceniałam wysoko i z czystym sumieniem polecałam. Z niecierpliwością zacierałam ręce czekając na kolejne tytuły. Przy najnowszej książce trochę się zawiodłam. Nie jest to ta sama Lisa Jackson, której twórczość znam i uwielbiam. Autorka przyzwyczaiła mnie do konkretów. W książce "Gdyby tylko wiedziała" za dużo było zbędnych sytuacji, które się niestety wydłużały. Do niektórych z nich mam pewne wątpliwości. Lisa Jackson poprzednimi tytułami postawiła sobie dość wysoko poprzeczkę, której tym razem nie przeskoczyła. Chcę, żebyście mnie dobrze zrozumieli- książka nie jest zła- ale też nie jest lepsza od poprzednich. Brakowało mi “tej” Lisy, która dominowała wcześniej w książkach. Tutaj - odczuwałam ten niedosyt.
Marla Cahill ulega wypadkowi. Jak wiemy już od samego początku- ktoś chciał zabić kobietę doprowadzając właśnie do wypadku samochodowego. Marla cudem unika śmierci. Po wybudzeniu się ze śpiączki traci pamięć. Nie wie kim jest, kim są osoby, które podają się za jej rodzinę. Mąż zabiera ją do domu- do wielkiej posiadłości, ze służbą i luksusami. To wszystko wydaje się kobiecie obce. Z czasem gdy wspomnienia pomału wracają, Marla ma wrażenie, że nie jest tą osobą, za którą ją wszyscy uważają. Ma też wrażenie, że rodzina ukrywa przed nią ciemne sekrety. O samej sobie dowiedziała się też sporo. I nie były to pochlebne opinie.
Jaka jest prawda? Kto i dlaczego mierzy się na życie kobiety?
Ogólnie pomysł na książkę jest dobry, nieszablonowy. Książka mocno przemyślana. Autorka wprowadziła coś, co nie powtarza się często w innych tytułach. Więc za to wielkie brawa. Jednak ciągle “coś” mi przeszkadzało w książce. Z jednej strony - czegoś mi brakowało, z drugiej, czegoś było za dużo.
Książka z ogromem tajemnic. Nic nie jest pewne. Wielowątkowa. Jest mnóstwo poruszanych tematów - od trudnych relacji rodzinnych, poprzez amnezję, kończąc na romansie. W pajęczynie skomplikowanych intryg łatwo można się pogubić. Czytając należy mocno się skupić aby poprawnie zrozumieć spisek.
Autorka poruszyła temat ofiar amnezji. Pokazała jak łatwo można manipulować takimi osobami.
Zwłaszcza gdy się jest majętnym. Użyła też świetnych zwrotów akcji, które wbiją w fotel. Zakończenie jest zaskakujące i nieprzewidywalne. Było to WOW!
Tak jak wcześniej pisałam - książka dobra, jednak mając na uwadze wcześniejsze książki autorki - uważam, że ta jest słabsza od poprzednich.
Wciągający thriller bestsellerowej autorki – Lisy Jackson! Rodzina Cahillów wiedzie swoje bogate życie w San Francisco. W północnej Kalifornii dochodzi do wypadku samochodowego. Jedna z kobiet gin...
Wciągający thriller bestsellerowej autorki – Lisy Jackson! Rodzina Cahillów wiedzie swoje bogate życie w San Francisco. W północnej Kalifornii dochodzi do wypadku samochodowego. Jedna z kobiet gin...
🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dzień dobry Kochani 🙂 Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki @readlisajackson pt. ,,Gdyby tylko wiedziała". Książkę tą miałam możliwość przeczytania dzięki #współpracabarter...
Mamy jesień, jak na razie niekoniecznie złotą czy słoneczną. Klimat idealny do zaszycia się z kubkiem kawy / herbaty pod kocem z dobrą książką. A ja w tej porze roku uwielbiam sięgać po kryminały i t...
@marta.boniecka
Nowe recenzje
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:
Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...