Kuracja recenzja

Za murami psychiatryka

Autor: @almos ·1 minuta
2023-03-07
3 komentarze
23 Polubienia
Książka ukazała się w 1998 r. i narobiła wtedy trochę szumu. Ostatnio została wznowiona w formie audiobooka świetnie, jak zwykle, czytanego przez Marcina Popczyńskiego.

Rzecz jest oparta na przewrotnym pomyśle, oto młody lekarz psychiatrii postanawia udawać chorego na schizofrenię i dać się zamknąć w psychiatryku na trzy miesiące, chce po prostu zobaczyć, jak leczenie na odziale zamkniętym wygląda od strony pacjenta.

W relacji Głębskiego szpital psychiatryczny jawi się instytucja totalitarna: pacjenci nie mają żadnych praw, nic nie wiedzą, wszystkie decyzje podejmuje się za nich, w szczególności szprycuje się ich na siłę lękami uspokajającymi (relanium), po których są zupełnie otępiali. Bohater doświadcza też agresji ze strony współtowarzyszy niedoli, parę razy zostaje mocno pobity. A przede wszystkim jest tam nudno, leży się na łóżku i nic nie robi, z innymi pacjentami lepiej się nie kontaktować, bo można w pysk zarobić.

A potem robi się jeszcze bardziej ponuro, serwuje nam autor parę teorii spiskowych, a nasz bohater pogrąża się głębiej w dziwnym i nierealnym świecie oddziału zamkniętego, usiłuje mówić lekarzom, że jest normalny, ale przecież prawie każdy chory tak mówi... Potem popełnia parę głupstw, ale czy na jego miejscu nie zachowalibyśmy się podobnie, w takim miejscu i takim otoczeniu? Zakończenie jest dosyć ciekawe...

Porusza Głębski ciekawy problem niejasnej granicy między normą a chorobą psychiczną, zdaje się twierdzić, że my wszyscy jesteśmy lekko skrzywieni, w każdym razie szybko byśmy się nimi stali gdyby nas zamknięto w psychiatryku.

Przypominają mi się reportaże, w których opisywano jak to zdrowi ludzie wegetowali latami na oddziale psychiatrycznym, bo rodzina lub wpływowi wrogowie chcieli się ich pozbyć. Zauważmy, że w porównaniu z więzieniem szpital psychiatryczny jest gorszy, bo pacjent jest w absolutnej władzy lekarza, który jest jednocześnie prokuratorem, adwokatem i sędzią. Poza tym we więzieniu siedzi się określoną ilość czasu, można się odwoływać, itp., w wariatkowie jest dużo trudniej.

Słyszałem opinie, że Głębski mocno przesadza, obecna rzeczywistość szpitali psychiatrycznych jest zupełnie inna, nie tak straszna, miejmy nadzieję. Trzeba tu przypomnieć, że książka dzieje się w latach 80.

To nie thriller, raczej literatura piękna, niezła, ale nierzucająca na kolana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-01
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kuracja
2 wydania
Kuracja
Jacek Głębski
7/10

Jest to powieść oparta na autentycznej historii o lekarzu-psychiatrze, który chcąc poznać psychikę swoich podopiecznych, postanawia przekonać się, jak wygląda szpitalne życie z perspektywy pacjenta....

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · ponad rok temu
myślę, że jednak niewiele się zmieniło w szpitalach psychiatrycznych

× 3
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad rok temu
I znowu oceniłam dokładnie tak jak Ty@almos :)

× 3
@almos
@almos · ponad rok temu
Miło mi, że mamy podobne gusta -)
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Mam przyjaciółkę, która parę razy lądowała w szpitalu, wychodziła i wracała do pracy. Dzwoniłam do niej i wymieniałyśmy SMS, jak już dochodziła do siebie. Takie publikacje wyłącznie wzbudzają lęk przed kontaktami z psychiatrami.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Tak!
× 2
Kuracja
2 wydania
Kuracja
Jacek Głębski
7/10
Jest to powieść oparta na autentycznej historii o lekarzu-psychiatrze, który chcąc poznać psychikę swoich podopiecznych, postanawia przekonać się, jak wygląda szpitalne życie z perspektywy pacjenta....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka