Tuż za ścianą recenzja

Zabić sąsiada.

Autor: @fankath135 ·3 minuty
2021-02-22
Skomentuj
1 Polubienie
Dotychczas ich ekskluzywna dzielnica była oazą spokoju dla każdego- cisza, spokój, niedzielne plenerowe zabawy dla ich pociech. Każdy dogadywał się z każdym, mógł zawsze poprosić o pomoc. Jeżeli między mieszkańcami były jakieś niesnaski, to najczęściej po prostu starano się je jak najszybciej rozwiązać. Sielanka. Do czasu, aż pojawił się spadkobierca jednego z domów. Darren Booth wie, jak skutecznie "umilić" życie sąsiadom. Od chwili, w której pojawił się ze swoją partnerką Jodie skutecznie robi wszystko, by każdy z tej małej społeczności go znienawidził. Aż dochodzi do tragicznego wypadku...

Kto czyha na życie nielubianego sąsiada? Ant i Em, którzy mają dość codziennych hałasów zza ściany? Sissy, tracąca kolejnych odwiedzających jej pensjonat? Ralph i Naomi, niemogący pogodzić się z tym, że ktoś niszczy osiedlowe tradycje? A może Finn i Tess, obawiający się agresywnego zachowania sąsiada względem ich dzieci i czworonogów... ?

Ktoś spośród nich był na tyle zdesperowany, że poluzował śruby w rusztowaniu, mając nadzieję, iż na zawsze uciszy Booth'a. Ten ktoś nie zdawał sobie jednak sprawy, że tą jedną nie do końca przemyślaną decyzją sprowadzi ogromne nieszczęście na jednego z mieszkańców.

Gdzie kończy się wytrzymałość ludzka... ?

Miałam już okazję spotkać się z twórczością pani Candlish przy recenzji jej poprzedniej książki, Na progu zła. Pierwsze, co od razu nasunęło mi się na myśl to to, że autorka chyba bardzo lubi tematy związane z nieruchomościami i wszelkiego rodzaju związane z owym... waśnie. Aczkolwiek nie zmieniło to faktu, iż byłam ciekawa nowej propozycji spod jej pióra. Niestety tym razem stworzona przez autorkę historia była tym, czego się spodziewałam z licznych zapowiedzi.

Nie ma nic gorszego niż problematyczny sąsiad- z tego faktu zdaje sobie sprawę każdy z nas. Jeszcze pół biedy, jeżeli kłopotliwa osoba po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, iż jej działania mogą komuś przeszkadzać; wówczas wystarczy rozmowa i zazwyczaj jest po problemie. Gorzej, jeżeli "współlokator" po prostu lubi nękać innych, żyjąc według zasady "Wolność Tomku w Twoim domku". Wówczas -niestety- mamy praktycznie związane ręce. I możemy tylko po cichu liczyć, że sąsiad z jakiegoś powodu postanowi się wyprowadzić. Ale skąd pewność, że kolejny nie będzie gorszy... ?

Przyznam, że tematyka tej książki jest bardzo aktualna. Zapewne większość z nas miała choć raz w swoim życiu do czynienia z kimś, z kim po prostu dogadać się nie da. Przy każdej przeprowadzce na inne mieszkanie liczyłam, że obejdzie się bez takich niemiłych akcentów i jak do tej pory trafiałam dobrze. Na szczęście! Aczkolwiek wcale nie dziwię się bohaterom Tuż za ścianą, że byliby gotowi posunąć się nawet do morderstwa, skoro nie mogli liczyć na niczyją pomoc.

Ktoś obiecał, że będzie to ciekawa historia. Cóż, nie do końca tak było. Rozdziały ciągnęły się jak godziny w pracy- w pewnym momencie nie wiedziałam, czy dotrę do końca. Na jaw wychodziły kolejne niesnaski między mieszkańcami, a raczej małżeństwami. Tak, jakby obecność Darrena Booth'a wśród nich przyniosła jakąś toksyczną mgiełkę, ujawniającą prawdziwe oblicze każdego z bohaterów. A może to nieustanne problemy z nielubianym sąsiadem doprowadziły do tego, że ludzie dotarli już do krańca wytrzymałości. W każdym razie minęło już trochę czasu od zakończenia przeze mnie lektury- muszę przyznać, że dość długo rozmyślałam nad nią. Przede wszystkim nad tym wspomnianym określeniem książki jako thriller psychologiczny. I owszem, zgodzę się- o ile nie poddajemy analizie psychiki Darrena Booth'a, o tyle nasza uwaga skupia się na pozostałych postaciach. To oni mówią nam najwięcej o sobie, o tym, jak działają w sytuacjach stresowych. Ukazują też człowieka w zupełnie innym świetle- przede wszystkim to, jak wiele ataków z zewnątrz jest w stanie wytrzymać ludzka psychika i w którym momencie coś w człowieku po prostu... pęka. Pęka na tyle, że dana osoba jest w stanie posunąć się nawet do morderstwa. Zrobić wszystko, by odzyskać upragniony spokój.

Z jednej strony ciekawy obraz psychologiczny małej społeczności podmiejskiej, z drugiej- książce brakuje tego "czegoś", co przyciągałoby do niej uwagę czytelnika. Dla mnie numerem jeden nie jest, ale sądzę, że komuś z Was na pewno przypadnie do gustu.


Książkę znajdziecie u wydawnictwa Muza :)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tuż za ścianą
Tuż za ścianą
Louise Candlish
6.3/10

Trzymający w napięciu domestic thriller o przewrotnej fabule, po którym zadacie sobie pytanie: Czy można tak bardzo znienawidzić sąsiada, żeby posunąć się do zabójstwa? Podmiejska ulica Lowland W...

Komentarze
Tuż za ścianą
Tuż za ścianą
Louise Candlish
6.3/10
Trzymający w napięciu domestic thriller o przewrotnej fabule, po którym zadacie sobie pytanie: Czy można tak bardzo znienawidzić sąsiada, żeby posunąć się do zabójstwa? Podmiejska ulica Lowland W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ Lowland Way jest bardzo życzliwą ulicą. Sąsiedzi sąsiadom nie utrudniają życia, umawiają się na różne rzeczy, dla dzieci organizują w niedzielę wspólne zabawy. Jest miło, cicho i beztrosk...

@szpaczek444 @szpaczek444

Uciążliwi sąsiedzi to jest prawdziwy problem. Skutecznie mogą zatruć życie. Przekonali się o tym mieszkańcy Lowland Way. Od momentu wprowadzenia się nowych sąsiadów spokojną do tej pory ulicę zaczyna...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @fankath135

Księgarnia w Paryżu
"Księgarnia w Paryżu", czyli walka o siebie.

Gdy młodziutka Sylvia Beach po raz pierwszy pojawiła się w Paryżu, od razu poczuła, że to właśnie jej miasto. Szczególnie oczarowały ją wąskie uliczki, liczne kawiarnie ...

Recenzja książki Księgarnia w Paryżu
Złota maska
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Magda od zawsze czuła, że stworzona jest do czegoś większego; że nie dla niej siedzenie za ladą w sklepie mięsnym ojca. Dlatego też -wbrew jego woli- potajemnie uczęszcz...

Recenzja książki Złota maska

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa