Tuż za ścianą

Louise Candlish
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 61 ocen kanapowiczów
Tuż za ścianą
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 61 ocen kanapowiczów

Opis

Trzymający w napięciu domestic thriller o przewrotnej fabule, po którym zadacie sobie pytanie: Czy można tak bardzo znienawidzić sąsiada, żeby posunąć się do zabójstwa?

Podmiejska ulica Lowland Way to spełnienie idyllicznego snu. Przepiękne rezydencje, życzliwi sąsiedzi, wspólne zabawy dla dzieci w każdą niedzielę. Ale Darren i Jodie, którzy wprowadzają się do jednego z domów, z nikim się nie liczą. Puszczają w nocy głośną muzykę, zaczynają nieudolny remont i handlują na swojej posesji używanymi samochodami. Wkrótce atmosfera staje się napięta i konflikt wisi w powietrzu. A potem pewnego sobotniego ranka dochodzi do tragedii, która wstrząsa lokalną społecznością. Podczas gdy policja szuka przyczyny śmiertelnego wypadku, zaczynają padać oskarżenia i okazuje się, że każdy ma coś do ukrycia. Detektywi po kolei przesłuchują mieszkańców, którzy zwierają szyki i zgodnie twierdzą, że winny jest Darren Booth. Ale jest pewien problem. Policja im nie wierzy.

"Ten zabójczy thriller o złożonej fabule powinien przemówić do każdego, komu zaleźli za skórę hałaśliwi sąsiedzi." PopSugar

"Niezwykle wciągająca powieść. Candlish buduje napięcie aż do punktu kulminacyjnego, który jest równie przerażający, co wiarygodny. Potrafi wydobyć koszmar z beztroskiej codzienności." Associated Press
Tytuł oryginalny: Those People
Data wydania: 2021-01-20
ISBN: 978-83-287-1495-3, 9788328714953
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 416
dodana przez: mewaczyta

Autor

Louise Candlish Louise Candlish Autorka studiowała filologię angielską na University College London , była redaktorką ilustrowanych książek dla dzieci, a także copywriterem reklamowym. Louise Candlish jest autorką trzynastu powieści, które doczekały się wielu wyróżnień oraz statu...

Pozostałe książki:

Tuż za ścianą Na progu zła Ostatnie piętro Zniknięcie Emily Marr Od kiedy cię nie ma Before We Say Goodbye
Wszystkie książki Louise Candlish

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Funta cierpliwości poproszę !

20.03.2021

Nie specjalnie często zdarza się mieszkać z kimś po sąsiedzku i nigdy się z nim, chociażby nie posprzeczać na jakiś mniej lub bardziej ważny temat. Każdy z nas jest inny i każdy ma prawo do swojego zdania i swoich poglądów, prawda ? 😉. Dojrzali emocjonalnie ludzie, próbują sprawę rozwiązać, często posiłkując się czymś takim jak kompromis, a i nie ... Recenzja książki Tuż za ścianą

416 stron nudnego biadolenia.

22.01.2021

Idylla, tak chce się powiedzieć o osiedlu Lowland Lay na którym mieszkają bohaterowie książki "Tuż za ścianą", sąsiad sąsiadowi przyjacielem, każdy każdemu życzliwy i pomocny i nagle ni z gruszki ni z pietruszki pojawiają się nowi uciążliwi sąsiedzi, którzy w nosie mają obowiązujące zasady, uprzejmości. Cisza i spokój zamienia się w hałas, bałagan... Recenzja książki Tuż za ścianą

@Ewelina229@Ewelina229 × 14

Mieszkając z wrogiem

24.01.2021

Najnowsza powieść Louise Candlish, podobnie jak pierwsza - "Na progu zła", rozgrywa się w ścisłym gronie i dość hermetycznym środowisku mieszkańców pewnej snobistycznej londyńskiej ulicy Lowland Way. Prym wiodą tutaj rodziny, które aspirują do bycia kimś więcej niż zwykli przedstawiciele klasy średniej, a z ich marzeń o bogactwie i wielkości rodzi... Recenzja książki Tuż za ścianą

× 12

"Tuż za ścianą"

28.01.2021

„Nagle cały świat stanął na głowie i nic już nie było takie samo, wszystko stało się nierealne”. Lowland Way to na pozór spokojna dzielnica, położona na obrzeżach Londynu. Piękne, okazałe rezydencje, w których mieszkają sympatyczni, uczynni, życzliwie nastawieni do siebie ludzie. Bardzo cenią sobie spokój i harmonię panującą między nimi. Są w... Recenzja książki Tuż za ścianą

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2021-08-29
6 /10
Przeczytane Legimi Bardziej obyczajowe, z lekkim dreszczykiem Thriller/kryminał/sensacja

Nieruchomość w Lowland Way to spełnienie marzeń o uroczym domku w spokojnej okolicy. Sąsiedzi są sympatyczni, złączeni wspólnymi inicjatywami „by żyło się lepiej”. Do czasu. Ten piękny sen burzy wprowadzenie się nowych lokatorów, którzy zupełnie nie pasują do schematu. Darren i Jodie w nosie mają konwenanse i swoich sąsiadów, z premedytacją ignorują wszystkie prośby o dostosowanie się do obowiązujących reguł. Są jak drzazga wbita głęboko pod paznokieć. Do czego są zdolni posunąć się mieszkańcy Lowland Way aby pozbyć się niechcianych sąsiadów?

Ta książka opisuje koszmar, z jaki nie chciałabym się zmierzyć. Niechciany sąsiad, który swoim wrednym zachowaniem rujnuje azyl naszego domostwa. Zawzięty człowiek, z którym nie da się nawet porozmawiać, nie mówiąc już o jakimkolwiek porozumieniu. Brrrrr. Może dlatego aż tak bardzo przejęłam się całą sytuacją w Lowland Way.

Nie przepadam za takimi otwartymi zakończeniami, ale Louise Candlish chyba lubi pozostawić czytelnika w niepewności.

× 13 | link |
@Wiejska_biblioteczka
2023-07-26
5 /10
Przeczytane Moje własne

"Tuż za ścianą" Louise Candlish to kolejna powieść na mojej "półce wstydu", którą właśnie przeczytałam. Skrócony opis sugerował coś intrygującego, mrocznego i fascynującego, niestety w rzeczywistości okazało się to dość przeciętnym thrillerem.
Fabuła przypomina mi powieść B.A.Paris "Terapeutka". I w tym zestawieniu książka Candlish wypada słabo. Ekskluzywne osiedle, zgrane sąsiedztwo oraz nowi mieszkańcy. To nie może się dobrze skończyć. Nagle odkrywamy jakieś niedociągnięcia, tajemnice, mroczne myśli i pragnienia. Nie wiadomo komu ufać, kogo się wystrzegać, ale i tak wszyscy jesteśmy w tym razem i razem albo wygramy albo pójdziemy na dno. Ta historia miała w sobie potencjał, jednak w wielu miejscach został on przytłoczony przez monotonię. Początkowo było ciekawie i intrygująco, później niestety historia zaczęła się wlec, wydarzenia i postacie traciły na wierzytelności i wyrazistości. Wszystko stało się zbyt naciągane, a bohaterowie coraz bardziej irytujący.
Akcja umiarkowana, choć spodziewałam się czegoś znacznie dynamicznego. Zakończenie także mnie nie satysfakcjonuje.
Jak widać nie jest to książka, która mnie zachwyciła, więc jakbym ją nie przeczytała, nic wielkiego by się nie stało.

× 10 | link |
@daka_portal
2021-01-19
7 /10
Przeczytane

Dobra powieść obyczajowa z elementami thrillera.

Tym razem blurby celnie opisują clou całego zamieszania. Nienawiść. Straszne, niszczące uczucie, jego konsekwencje, podstawa decyzji rujnujących życie, rykoszetem uderzających w ludzi wokół.

W tej historii nienawiść rodzi się z poczucia bezsilności. Ale czy tylko?

Najboleśniejsze jest, gdy zastanowimy się, jak to się zaczyna i jak drobne zaniechania, zlekceważenie niespecjalnie ważkich na początku problemów, prowadzi do serii prawdziwych, nieodwracalnych nieszczęść.

Louise Candlish nie stworzyła nowej historii, nie ma w tej powieści niczego, czego wcześniej nie mogliśmy poznać lub doświadczyć, ale jest to historia, która budzi zainteresowanie. Rozgrywa się właściwie na jednej ulicy, główni bohaterowie to mniej niż dziesięć osób, czas to przestrzeń około dwóch miesięcy. I właśnie to świetnie podbija dramat rozgrywającej się historii.

W tak krótkim czasie życie kilku osób diametralnie zmienia swój bieg, nic już nie jest takie samo, bohaterowie z rozpaczą konstatują, że sami dla siebie stanowią zagadkę, że nigdy nie podejrzewaliby siebie o zdolność do pewnych zachowań. Autorka bardzo dobrze opisuje tę przemianę.

To prawda, że fabuła raczej długo się rozkręca. Ale kiedy już wydaje się, że nic cię nie zaskoczy i kiedy w myślach dopowiadasz ciąg dalszy, autorka wchodzi w pierwszy zakręt…

...

× 8 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-02-16
8 /10

„Tuż za ścianą” Louise Candlish to jeden z lepszych thrillerów z nurtu domestic noir jakie miałam okazję w ciągu ostatnich miesięcy czytać. Fabuła skupia się na małej społeczności sąsiedzkiej i autorka naprawdę świetnie oddała emocje bohaterów. Akcja przedstawiona jest oczami czwórki postaci w narracji trzecioosobowej, podzielona jest na dni przed tragedią i po. Rozdziały oddzielone są zeznaniami świadków złożonymi w dniu tragedii, okazyjnie też artykułami z prasy. Bohaterowie są przedstawicielami czwórki najmocniej odczuwających obecność nowych sąsiadów rodzin i na ich przykładzie obserwujemy jak życie we frustracji, poczuciu bezsilności i narastającej złości wpływa na ich codzienność i do jakich mrocznych miejsc ich prowadzi. W takich warunkach każde inne problemy urastają do coraz większych rozmiarów, grożąc totalnym wybuchem. Kto wybuchnie pierwszy? To świetne studium ludzkich zachowań i charakterów. Książka na pewno, prócz dostarczeniu wielu emocji, zmusza też do samodzielnej refleksji, do stawiania pytań na temat życia w społeczności i tego, jaki naprawdę, tak realnie mamy wpływ na swoje otoczenie. Naprawdę ogromnie mi się podobała!

× 6 | link |
@gosia_myst
2021-01-28
6 /10
Przeczytane

Lowland Way to miejsce z pięknymi domami i przyjaznymi ludźmi. Mają nawet „ Plenerową Niedzielę” kiedy znikają samochód, aby dzieci mogły swobodnie i bezpiecznie bawić się na zewnątrz. Mieszkańcy prowadzili spokojną egzystencję do czasu gdy do jednego z domów wprowadzają się Darren i Jodie Booth. To sąsiedzi z piekła rodem których nikt z nas by nie chciał mieć w swojej okolicy. Grają głośną muzykę o każdej porze dnia i nocy, a liczne samochody zaparkowane w różnych miejscach sprawiają problemy reszcie sąsiadów. Jak daleko posuną się mieszkańcy, aby chronić swoje przytulne sąsiedztwo przed niezbyt sympatycznymi, nowymi sąsiadami?

Muszę przyznać, iż początek był naprawdę ciekawy i z niecierpliwością chciałam odkryć co się wydarzyło. Fabuła miała kilka naprawdę dobrych i mocnych momentów. Każdy z bohaterów miał coś za uszami. Nic też nie jest takie jakim się wydaje, a pierwsze oceny mogą być mylne. Dzięki kilkuosobowej narracji czytelnik poznaje perspektywę kolejnych sąsiadów, ich emocje oraz tajemnice, którymi nie chcą się dzielić. Autorka w naprawdę świetny sposób pokazała jak niemoc i bezsilność rodzi nienawiść i pokazuje prawdziwą ludzką twarz oraz do czego w kryzysowych sytuacjach zdolni są ludzie, gdy prawo umywa ręce i nie ma szans na pomoc. Niby wszystko było poprawnie ale jednak czegoś zabrakło, może dlatego, iż jak dla mnie to po prostu nie był thriller psychologiczny, na który się nastawiłam, a literatura obyczajowa z elementami thrillera. Przekonajcie s...

× 5 | link |
@kasia.rzymowska
2021-02-02
7 /10
Przeczytane

🏘 Jak Wasze stosunki z sąsiadami? Poprawne, przyjazne czy raczej napięte? Ja osobiście na najbliższych sąsiadów nie mogę narzekać 🙂
Za to bohaterowie tej książki, wprost przeciwnie.

Do jednego z domów, przy dość spokojnej ulicy, wprowadza się bowiem nowy lokator. Darren, który dziedziczy budynek, odstaje znacząco od dotychczasowych mieszkańców. Mieszkańców tworzących dość zamkniętą, zżytą ze sobą społeczność. Społeczność, która wypracowała już własne zasady i hierarchię, bo nie sposób nie zauważyć przywództwa Naomi i Ralpha.

Darren i Jodi nie są najprzyjemniejszymi we współżyciu ludźmi. Ich głośny, zasadniczo nocny tryb życia, umiłowanie imprezowania i ciężkich rytmów oraz zapał do remontów i starych, zdezelowanych aut- z całą pewnością nie przysparza im przyjaciół. Ba, mieszkańcy Lowland Way wiele by dali aby pozbyć się ich uciążliwego sąsiedztwa. No właśnie...

Powieść ta to thriller psychologiczny lżejszego kalibru. To nie ofiary i śledztwo są tutaj najważniejszym wątkiem. W moim odczuciu najważniejsze i najciekawsze jest tutaj śledzenie wzajemnych relacji, tych prawdziwych i tych na pokaz. Relacji wystawionych na próbę, dla niektórych bardzo dotkliwą.

Mimo braku szybszego bicia serca podczas lektury, miło spędziłam czas z tą książką. Jeśli lubicie więc nieco lżejsze powieści to ta będzie dla Was w sam raz.

× 3 | link |
CZ
@czytac.lubie
2021-02-09
7 /10
Przeczytane Posiadam

"Tuż za ścianą" to historia mieszkańców jednej ulicy, którzy wiodą beztroskie życie. Gdy do jednego z domów sprowadzają się nowi właściciele, spokój innych zmienia się w koszmar. Nowi lokatorzy budynku nr 1, Darren i Jodie, nie liczą się z nikim - prowadzą uciążliwy remont domu, uprzykrzają innym życie głośną muzyką, co doprowadza do konfliktów z mieszkańcami. Pewnego razu dochodzi do tragedii. W pobliżu ich domu ginie młoda kobieta. Policja szuka sprawcy śmiertelnego wypadku, przesłuchuje mieszkańców ulicy, którzy winą za śmierć obciążają Darrena. Okazuje się, że każdy ma coś do ukrycia. Komu wierzy policja?

Co się dzieje, gdy do spokojnej dzielnicy wprowadza się taki sąsiad? Przeczytajcie! Z pewnością nikt nie chciałby mieć takich sąsiadów. Wydarzenia poznajemy z perspektywy różnych mieszkańców tej ulicy. Czy książkę można nazwać thrillerem? Przekonajcie się sami. Autorka stopniowo buduje napięcie, wydaje się, że każdy z mieszkańców może być podejrzanym, każdy miał jakiś motyw. Mamy liczne zwroty akcji, wydaje nam się, że już mamy podejrzanego, nagle okazuje się, że ta historia jest bardziej skomplikowana.

Zachęcam do lektury!

× 3 | link |
@pierwszyrozdzial
@pierwszyrozdzial
2021-02-04
7 /10

Perypetie związane z sąsiadami są elementem rzeczywistości każdej rodziny. W związku z tym są idealnym pomysłem na fabułę powieści, zarówno zabawnej komedii, tkliwej historii miłosnej lub mrożącego w żyłach kryminału. Jakąkolwiek formę przybrałaby taka historia nie mam wątpliwości co do jednego – sąsiedzi potrafią dać w kość!

ZARYS FABUŁY

Dzielnica Lowland Way od lat uchodziła za symbol sielanki, sąsiedzkiej przyjaźni i rodzinnej atmosfery. Ale wiadomo, że nic nie byli bardziej niż pozory! Kiedy do odziedziczonego po starszej krewnej domu numer 1 wprowadzają się nowi lokatorzy wszyscy sąsiedzi są podekscytowani – nowe osoby oznaczają spotkania, wspólne grille i spacery. Ale cudowna nieświadomość kończy się już pierwszego poranka, kiedy nowi sąsiedzi burzą zabytkowy mur (znak rozpoznawczy dzielnicy). Od tego dnia zaczyna się głośny remont, który jest tylko zapowiedzią niekończących się problemów, które kończą się tragicznie…

Prowadzone na wielu płaszczyznach policyjne śledztwo zakłada różne warianty, a każdy mieszaniec Lowland Way staje się podejrzany. Nic dziwnego, skoro za każdymi drzwiami kryją się sekrety i wstydliwe problemy, a jedyną nadzieją detektywów jest przerwanie wspólnego sąsiedzkiego frontu!

NAWET NAJLEPSZY SĄSIAD MA SWOJE SEKRETY

Bez wątpienia Louise Candlish jest mistrzynią budowania napięcia! Już na początku powieści wyłania się ob...

× 2 | link |
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce
2021-01-27
5 /10
Przeczytane


To moje drugie spotkanie z autorką. Mimo najszczerszych chęci przypomnienia sobie ubiegłorocznej książki Candlish, ta nie zapadła mi zbytnio w pamięci, co można podsumować tak, iż nie była godna uwagi. Jak zatem wypadła nowość autorki?

Sąsiedzi - nieodzowny atrybut każdego z nas. Jedni mają szczęście mieć takich w bezpiecznej, nieszkodliwej i pozwalającej zachować spokojny dystans odległości, innym w udziale przypada lokator lub cała ich horda, którzy mieszkają za ścianą. Płacz dziecka, krzyki, tupanie, głośna muzyka, imprezy towarzyskie, a może nieustanne remonty? Liznął tego przede wszystkim ten, kto mieszka w bloku. Poczuli niesmak sąsiedzkiej przyjemności również bohaterowie książki "Tuż za ścianą", gdy do domu w dotychczas prestiżowej, spokojnej i wysoko ocenianej pod kątem bezpieczeństwa i cen za metr kwadratowy lokum dzielnicy wprowadzili się nowi sąsiedzi. Utarczkom słownym i dokuczaniu nie ma końca, aż w końcu dochodzi do tragedii. Uciążliwi lokatorzy dali się we znaki niemal całej lokalnej społeczności i prawdę mówiąc, im dużej czytelnik ich poznaje, tym bardziej zastanawia się, kto jest gorszy?

"Tuż za ścianą" to dziwny, specyficzny thriller. Niestety emocji zero, w głównej mierze autorka skoncentrowała się na sąsiedzkich utarczkach, sypiących się małżeństwach, skonfliktowanych rodzinach, jak i nie pozwoliła w żaden sposób nawiązać nici sympatii chociażby z jednym bohaterem. Przekrój mieszkańców jest różny, w całej historii nie brak chao...

× 2 | link |
@Malwi
2021-01-18
6 /10
Przeczytane

Pewnego dnia na jedną z ulic południowego Londynu wprowadzają się nowi właściciele domu którzy burzą ład i spokój mieszkańców. Dochodzi do konfliktu sąsiedzkiego i wypadku. Ktoś ginie.

W tej książce nic nie jest takie na jakie wygląda. Główni bohaterowie w momencie konfliktu zaczynają pokazywać " pazur ". Ich charaktery ulegają przemianie a może tacy zawsze byli tylko idyliczny świat nie pozwalał na ujawnienie prawdziwego " ja ".

Narracja kilkuosobowa ukazuje każdą osobę, jej czyny i myśli. Niespieszna akcja i częste zwroty nie pozwalają się nudzić. Fajerwerków nie ma ale czyta się dobrze.

× 2 | link |
@Zaczytanablondynka
2021-02-07
6 /10
Przeczytane

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Muza Black.

Louise Candlish "Tuż za ścianą" to książka do która nie każdemu przypadnie do gustu. Opinie zawsze będą podzielone. Czy mi się podobało? Hm.... Myślę że spodziewałam się czegoś więcej, czegoś co by mną wstrząsnęło. Czegoś mi tu zabrakło. Aczkolwiek warto przeczytać i wyrobić swoje własne zdanie.

Autorka przedstawia nam kilka postaci, którzy mieszkają na cudownej i jakże prestiżowej uliczny w Londynie. Mają plenerową niedzielę, gdzie dzieci mogą bawić się na ulicy, mają swoją grupę na Facebooku, mówią o nich w gazetach. Piękne domy i życzliwi ludzie. Czego chcieć więcej ? Nic tylko mieszkać w tak idyllicznym miejscu. Cudowna sielanka nie trwa długo, gdzyz po śmierci jednej z sąsiadek, dom dostaje w spadku Darren Both, gdzie wraz z partnerką zaczynają przyprawiać swoich sąsiadów o ból głowy.
Sąsiedzi zza ściany mają dość ciągłej muzyki na pełny regulator, wiercenia, remontów a także auto komisy na podwórku. Sąsiedzki sojusz próbuje na wszelkie sposoby zmusić mężczyznę, by choć trochę z nimi współpracowal i nie zakłócał porządku na Lowland Way.
Ile są w stanie wytrzymać ? Do jakich czynów posuną się ludzie by pozbyć się uciążliwych sąsiadów ? Czy potrzebna jest śmierć, by "mieć problem z głowy"?

Czy książka mi się podobała. I tak i nie. Tak ze względu na pomysł. Wydawało mi się, że będzie to naprawdę dobra historia, niestety potencjał niewykorzystany. Niestety w książce mamy głośna muzykę, rem...

× 1 | link |
@coolturka104
2021-02-25
5 /10
Przeczytane

Już poprzedni thriller autorstwa Louise Candlish "Na progu zła" zbierał mieszane opinie. Mnie się podobał, bowiem lubię niespieszne tempo, zaskakujące zwroty akcji, a nade wszystko cenię spektakularną intrygę. Moim zdaniem "Na progu zła" posiadała wszystkie te cechy, a jak wypadło "Tuż za ścianą"?

Podmiejska ulica Lowland Way. Wszyscy marzą, by tu zamieszkać. Nowi sąsiedzi, Darren i Jodie, burzą ten spokój i idyllę. Lokalesi gotowi są na wszystko, byle pozbyć się uciążliwego sąsiedztwa.

"Tuż za ścianą" reklamowany jest jako "trzymający w napięciu domestic thriller o przewrotnej fabule". Niby wszystko się zgadza, tylko brakło prądu ⚡. Nie pomaga też statyczne umiejscowienie akcji, choć złośliwi pewnie zapytają: jakiej akcji?!
Już od pierwszego zdania wiadomo, że kogoś zamordowano, a następnie cofamy się w czasie, śledząc fabułę, która koncentruje się na narastającym wciąż konflikcie. Jako spokojny człowiek nie lubię i unikam takich sytuacji, ale jako socjolog zainteresowało mnie starcie dwóch światów: zamoża klasa średnia kontra prosty, by nie rzec - prostacki człowiek, który każdemu znalazł za skórę. Wydarzenia śledzimy z perspektywy kilku osób, lecz mój stosunek do bohaterów pozostał ambiwalentny, a to niezbyt dobrze świadczy o ich kreacji. Odrobinę zainteresowało mnie kto zginął, a kto przyczynił się do tej śmierci.

Z podobnym motywem spotkałam się przy okazji lektury"Ktoś tu kłamie" Jenny Blackhurst oraz ...

× 1 | link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2022-12-27
4 /10

Jestem ogromnie rozczarowaną tą książką - spodziewałam się ogromnego napięcia, wielu intryg a wszystko było jakieś takie wyblakłe i nijakie. Być może wiązałam z nią zbyt duże nadzieje. Fabuła toczy się dość powolnie, przez dłuższy czas poznajemy bohaterów, zależności i relacje między nimi. Kiedy zaczęła się ciekawsza akcja wszystko wydarzyło się szybko. Pojawiają się nowe tropy, które prowadzą donikąd, wprowadzają organy ścigania w błąd. I w zasadzie tyle. Czytelnikowi serwowane są w sposób mało zaskakujący wychodzące na jaw fakty. Fabuła miała naprawdę ogromny potencjał, mogła wyjść z tego niezmiernie wciągająca i hipnotyzująca powieść, ale według mnie autorka nie zbudowała w ogóle odpowiedniego klimatu - bynajmniej ja go zupełnie nie odczułam.

× 1 | link |
@mrsbookbook
2021-01-28
8 /10
Przeczytane Na mojej półce Do recenzji



To była moja pierwsza książka tej autorki, po którą sięgnęłam i na pewno nie poprzestanę tylko na tej jednej. Bardzo podoba mi się jej styl pisania i czekam na kolejne książki. A Wam jak najbardziej polecam tę historię. Nie będziecie mogli się od niej oderwać, dopóki nie rozwiążecie do końca tajemnicy śmierci.


× 1 | link |
@jelonka11
2021-01-13
6 /10
Przeczytane

na senne przedmieście wprowadza się nowy, agresywny sąsiad, który z podwórka robi graciarnie i wylęgarnie gryzoni, non stop puszcza głośno muzykę, lubi picie i imprezy, w d.pie ma zasady, nie szanuje innych. Policja oczywiście jest bezradna.. czy komuś w końcu puszczą nerwy?

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Izolowanie się jest na naszej ulicy sprzeczne z zasadami [...] W zasadzie tworzymy tutaj hipisowską komunę.
[...] No bo czy warto zadzierać z kimś, kto mieszka tuż obok? [...].
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl