Zabójcza biel recenzja

Zabójcza biel

Autor: @grejfrutoowa ·2 minuty
2021-01-21
Skomentuj
2 Polubienia
Do prywatnego detektywa Cormorana Strike’a zgłasza się młody mężczyzna. Wygląda na bezdomnego, jest chyba też chory psychicznie. Billy opowiada Strike’owi o morderstwie, którego był świadkiem w dzieciństwie. Gdy znika, sprawa zaczyna intrygować detektywa. Postanawia sprawdzić, czy mężczyzna mówił prawdę. Jednocześnie do Strike’a odzywa się minister, który chce prosić o pomoc w ujęciu szantażysty. Czy Cormoranowi uda się odkryć, kto prześladuje ministra? I czy podejmie się rozwiązania sprawy zgłoszonej przez Billy’ego?
Zabójcza biel to czwarty tom cyklu Cormoran Strike, którego autorką jest J.K. Rowling. Autorka powieści o Harrym Potterze wydaje cykl o detektywie pod pseudonimem Robert Galbraith.
Fabuła skupia się na dwóch sprawach – próbie odkrycia, czy chory psychicznie Billy mówił prawdę i widział w dzieciństwie morderstwo, a także na pomocy ministrowi, który jest szantażowany. Śledztwa prowadzą Cormoran i Robin. On spotyka się z podejrzanymi i świadkami i z nimi rozmawia, ona głównie działa pod przykrywką i próbuje w inny sposób nakłonić ludzi do zwierzeń. Dochodzenie do prawdy jest mozolne. Akcja kręci się wokół rozmów, nie ma zaskakujących zwrotów, kolejne ślady okrywane są i omawiane przez wspólników.
Oprócz sprawy detektywistycznej jest też w powieści miejsce na wątki związane z życiem prywatnym bohaterów. Dowiadujemy się, jak rozwija się małżeństwo Robin i poznajemy dziewczynę Strike’a. Gdzieś w tle pobrzmiewa też co jakiś czas niewypowiedziana wprost chemia, która łączy tę dwójkę. Narracja prezentuje zarówno Cormorana, jak i Robin, opisuje wydarzenia wokół nich, nie tylko skupiając się na tym, co związane z pracą, lecz także informując czytelnika o ich przemyśleniach, wątpliwościach i uczuciach.
Jeśli chodzi o te wątki prywatne, to w tym tomie zdecydowanie widać, że jest to któraś część cyklu. Narracja podejmuje kwestię małżeństwa Robin, wraca też do długoletniego związku Cormorana. Oczywiście dostajemy wprowadzenie w oba tematy, jednak nie znając całej historii, można się poczuć zagubionym. Mniej jest zdecydowanie nawiązań dotyczących poprzednich spraw, które rozwiązywał detektyw, co mi nie przeszkadzało.
Powieść przypomina trochę klasyczne kryminały, w których detektywi zbierają dowody i prowadzą przesłuchania, a na koniec nie zabrakło też monologu sprawcy. Muszę przyznać, że wypada to całkiem nieźle – współcześnie rozgrywająca się akcja i niezmienione od lat metody prowadzenia śledztwa. Cormoran nie jest typem hakera, nie otacza się także gadżetami szpiegowskimi. Jego działania są metodyczne i nieco przestarzałe, a może właśnie tak wygląda praca detektywa – tego nie wiem. Powieść jest ciekawie skonstruowana, a rozwiązanie mnie zaskoczyło.
Lektorem audiobooka jest Maciej Stuhr. Aktor świetnie wczuwa się w tekst, zmienia głosy w zależności od tego, czyją kwestię czyta. Podoba mi się, że nadaje bohaterom własne brzmienia, bo pozwala to na rozpoznanie osoby, która się właśnie wypowiada. Na plus jest też fakt, że nie waha się przed zawieszeniem głosu, odkaszlnięciem czy zająknięciem, które sprawiają, że mamy wrażenie, że słuchamy prawdziwej rozmowy. Jedyny minus tego audiobooka to czas – ponad 25 godzin nagrania nieco mnie zmęczyło.
Zabójcza biel to nieźle skonstruowany kryminał, którego zakończenie mnie zaskoczyło. Kolejny tom przygód Strike’a i Robin wciągnął mnie, chociaż audiobookowa forma tym razem wydawała mi się trochę zbyt rozwlekła. Mimo wszystko dobrze bawiłam się podczas słuchania, bo lektor świetnie interpretował tekst, a fabuła była intrygująca, mimo że na początku wszystko wydawało się takie proste i banalne.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcza biel
2 wydania
Zabójcza biel
Robert Galbraith
7.2/10
Cykl: Cormoran Strike, tom 4

„Widziałem, jak ktoś zabił dziecko. Udusił je… obok konia”. Billy, zdesperowany młody mężczyzna, przychodzi do agencji Cormorana Strike’a, by prosić o wyjaśnienie okoliczności zbrodni, którą widział ...

Komentarze
Zabójcza biel
2 wydania
Zabójcza biel
Robert Galbraith
7.2/10
Cykl: Cormoran Strike, tom 4
„Widziałem, jak ktoś zabił dziecko. Udusił je… obok konia”. Billy, zdesperowany młody mężczyzna, przychodzi do agencji Cormorana Strike’a, by prosić o wyjaśnienie okoliczności zbrodni, którą widział ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie od razu Rzym zbudowano - a Rowling zajęło to 4 tomy. "Zabójcza biel" w końcu jest prawdziwie wartym uwagi kryminałem. Opłacało się na niego czekać. Mija rok od ślubu Robin i złapania Rozpruwacza...

@szarlotka321 @szarlotka321

„Zabójcza biel” jest czwartą odsłoną przygód londyńskiego detektywa Cormorana Strike’a oraz jego wspólniczki Robin. Tym razem akcja zasadza się wokół śledztwa prowadzonego na zlecenie ministra Chiswe...

@Antoniowka @Antoniowka

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie