"Zabójczy kusiciel" ~K. Ashley
7/10⭐
.
.
Opis autorski:
"Jules Lawler angażuje się w pomoc potrzebującym. Jako pracownica opieki społecznej pilnuje dzieci z ulicy, by nie stoczyły się na dno. W Denver, w którym aż roi się od dilerów narkotyków i drobnych złodziejaszków, nie może narzekać na brak podopiecznych.
Vance Crowe jest jednym z najbardziej cenionych członków zespołu detektywistycznego Nightingale Investigations. Seksowny jak diabli, rdzenny Amerykanin, którego znakiem rozpoznawczym są muskularny tors i zawadiacki uśmieszek, cieszy się nieustającym zainteresowaniem płci przeciwnej.
Jules ma na pieńku z bossami przestępczego półświatka. ale Vance stawia sobie za punkt honoru, żeby nie spotkało jej nic złego - zwłaszcza że dzieciaki, z którymi Jules pracuje, przypominają Vance’owi jego własne dzieciństwo. I choć dziewczyna potrafi zadbać o swoje bezpieczeństwo i wie, jak radzić sobie z typami spod ciemnej gwiazdy, to nie pogardzi towarzystwem długowłosego przystojniaka. Tym bardziej, że ją i Vance’a - w myśl powiedzenia, że przeciwieństwa się przyciągają - łączy niewytłumaczalnie silna chemia. Co prawda takich jak on, którzy w relacjach z kobietami wyznają zasadę: „zdobyć, zaliczyć, porzucić”, Jules woli trzymać na dystans, to jednak Vance przez lata przyzwyczaił się, że od życia zawsze dostaje to, czego chce. Czy tym razem będzie tak samo?"
.
.
Zabójczy kusiel to 4 Tom serii autorki o "Rock Chick". Zanim przejdę do recenzji chciałabym się wam przyznać do swojej pomyłki, a raczej niedopatrzenia.. Biorąc książkę nie zwróciłam uwagi na to, że jest to czwarty tom.. Najśmieszniejsze jest to, że dowiedziałam się o tym dopiero w trakcie czytania książki- już po kilku rozdziałach. I teraz pytanie czy przerwać i przeczytać poprzednie części 🤔?
Postanowiłam kontynuować moją przygodę z Jules i Vance. Z perspektywy czasu żałuję tego dlatego, że mój brak poprzednich części bardzo przeciągał czytanie książki.. Nie mniej jednak dotarłam ku końcowi. Książka jest charakterna to na pewno. Jej główna bohaterka jest tak pokręcona, że nawet sobie tego nie wyobrażacie - pracuje w opiece społecznej, a nocami "stróżuje na ulicach" chroniąc przed złymi ludźmi 😂. Trochę zdziwiło mnie to że ta kobieta nie ma znajomych, no ale cóż.. Vance - właściwie to współczułam mu w niektórych momentach ochrony tak nieswornej i tak dziecinnej momentami kobiety. Akcja w książce jest baaardzo dynamiczna co w większości książek mi przeszkadza, jednak tutaj wciąga czytelnika w wir wydarzeń. W książce też nie zabraknie wątków z seksem, które momentami były trochę przerysowane według mnie. I myślę że na tym bym mogła zakończyć moją opinię, gdy niestety z własnej głupoty nie mam porównania z poprzednim częściami. Jednak chętnie poznałabym wasze zdanie na temat tej książki 📚 😊