Tylko dziś się liczy recenzja

Zadbaj o pogodę ducha

Autor: @atypowy ·11 minut
2022-05-21
1 komentarz
7 Polubień
Ta niewielka lektura trafiła do mnie w najlepszym możliwym czasie. Mógłbym powtórzyć pytanie retoryczne za apostołem Pawłem: „Jeśli kto słabnie, czy i ja nie słabnę?” (2 Kor 11,29). Dopadło mnie ostatnio zmęczenie i zniechęcenie, którego dawno nie doświadczałem. Zwyczajnie osłabłem. Znacie pewnie ten stan, gdy ciężko nam odnaleźć w sobie chęci na cokolwiek. Właśnie wtedy otrzymałem zapytanie od wydawnictwa Święty Wojciech czy nie zechciałbym napisać recenzji książki, która wkrótce się ukaże. Jako, że wiadomość utrzymana była w bardzo miłym tonie, postanowiłem wstrzymać się ze szczerą odpowiedzią, że aktualnie niewiele mi się chce. W taki oto sposób trafiła do mnie niewielka publikacja Helmuta Schlegela – „Tylko dziś się liczy”. To zbiór refleksji i ćwiczeń duchowych w oparciu o „10 przykazań spokoju i szczęścia” sformułowanych i praktykowanych przez Jana XXIII. Prawdopodobnie sam nigdy bym po tę książkę nie sięgnął, ale trafiła do mnie w najlepszym możliwym czasie. Cóż, nie do końca wierzę w przypadki…




ODWAŻ SIĘ BYĆ TU I TERAZ

Jesteśmy przebodźcowani. Stale zabiegani, nawet w czasie gdy znajdujemy chwilę na odpoczynek, często „ładujemy” w siebie kolejne informacje. Łapiemy się na tym, że czytając coś lub oglądając, stale gubimy wątek. Rozpamiętujemy to co się wydarzyło, albo zestresowani układamy w głowie całą listę rzeczy, które musimy zrobić w najbliższym czasie. Kiedy ostatnio byłeś „tu i teraz”? Kiedy wyłączyłeś wszystkie źródła hałasu wypełniającego mieszkanie i przełączyłeś telefon w tryb samolotowy? Kiedy skupiłeś się na smakowaniu i przeżywaniu danej chwili?

„Tylko dziś się liczy” już w samym tytule konfrontuje nas z bardzo ważną prawdą. Czyż Jezus podczas swojej służby nie żył według tej zasady? Oczywiście miał On konkretne zadanie do wykonania i wszystko zmierzało do „tego dnia”, gdy pokonał moc śmierci na krzyżu. Jednak przez blisko tysiąc dni swojej publicznej służby był stale obecny „tu i teraz”.

Rozpamiętywanie przeszłości, analizowanie swoich błędów czy też rozpatrywanie wszelkich niesprawiedliwości, które nas spotkały – to doskonały sposób by samemu wtrącić się do więzienia smutku i poczucia krzywdy. Na drugim biegunie znajduje się inne niebezpieczeństwo – tworzenie dalekosiężnych, sztywnych planów. Może to wywołać w nas paraliżujący strach przed tym co przyniesie przyszłość. Czy sytuacja w Ukrainie nie spowoduje załamania się rynków finansowych? Jak zapłacę wtedy ratę za mieszkanie? Czy rekordowa inflacja nie skonsumuje zaraz wszystkich naszych oszczędności? A co jeśli zachoruję? A co jeśli przydarzy się jakiś niespodziewany wypadek? A co jeśli … ?

Gdy łapiemy się na tym, że żyjemy przeszłością lub niepokojącą przyszłością – warto wrócić do słów Jezusa, które zachęcają nas byśmy żyli „tu i teraz”. Byśmy się nie zamartwiali, ale zwyczajnie zaufali Bogu:

„Dlatego mówię wam: Przestańcie martwić się o życie, o to, co zjeść lub wypić; a także o ciało, o to, w co się ubrać. Bo czy życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż okrycie? (…) Dlatego nie martwcie się i nie zastanawiajcie: Co będziemy jeść? Co będziemy pić? W co się ubierzemy? O to wszystko kłopoczą się narody. Wasz Ojciec w niebie wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane. Nie martwcie się więc o jutro, gdyż jutro zatroszczy się o siebie. Dzień dzisiejszy ma dość własnych kłopotów”
(Mateusza 6:25.31-34)



WSZYSCY LUBIMY POGODNYCH LUDZI

Angelo Roncalli, który w wieku siedemdziesięciu siedmiu lat stał się Janem XXIII, starał się żyć zgodnie z powyższym wezwaniem Jezusa. Cenne informacje biograficzne na temat jego życia znajdziemy w końcowej części książki. Najlepiej jednak można go poznać poprzez pryzmat sformułowanych przez niego „10 przykazań pogody ducha”. To one stały się trzonem wokół, którego zbudował swoją książkę Helmut Schlegel. Zachęcają nas one do przyjęcia konkretnej postawy „tylko dzisiaj”. Choć mogłoby się wydawać, że ten swoisty dekalog nie proponuje nam niczego odkrywczego, to trzeba przyznać, iż w zawartych tu zasadach kryje się prosta mądrość, która ma moc zmienić zgorzkniałego człowieka w pogodnego. Ten „cud przemiany” jest w naszym zasięgu, gdy postanowimy stosować się do prostych zasad „tylko dziś”. Nie martw się jutrem, nie rozpamiętuj wczoraj. Dzisiaj zadbaj o pogodę ducha.

Chyba każdy z nas ma to szczęście znać kogoś wyjątkowo pogodnego. Lgniemy do takich ludzi, nawet jeśli się zdarza, że irytują nas np. swoją niefrasobliwością. Mam takiego przyjaciela, który zawsze się uśmiecha, nawet jeśli niełatwo jest znaleźć ku temu powody. Lubię z nim przebywać, ponieważ udziela mi się jego pogoda ducha. Książka „Tylko dziś się liczy” daje nam szereg konkretnych wskazówek, jak zadbać o to, abyśmy sami stali się takimi ludźmi, którzy będą mogli mieć zbawienny wpływ na życie innych osób!



JAK DBAĆ O POGODĘ DUCHA ?

Książka Helmuta Schlegela ma bardzo konkretną, jasną strukturę, która pomoże nam jak najpełniej skorzystać z wypracowanych przez Jana XXIII zasad. Autor do każdego z „dziesięciu przykazań pogody ducha” proponuje nam konkretne medytacje i ćwiczenia, dzieląc je na pięć części.

Znajdziemy tu po pierwsze „Poszukiwanie śladów”, gdzie autor dzieli się swoimi myślami, refleksjami i inspiracjami odnośnie każdego przykazania. Następnie „Drogowskazy” – są to inspiracje dla naszej modlitwy. Kolejna część – moja ulubiona – to „Słowa Pisma”, gdzie autor proponuje nam specjalnie wyselekcjonowane fragmenty Słowa Bożego opatrzone niedługim komentarzem. W „Słowach serca” znajdziemy z kolei inne zapiski Jana XXIII, które pomogą nam lepiej uchwycić sposób na wytworzenie i utrzymanie w sobie pogody ducha. Do każdego z przykazań znajdziemy w końcu „Codzienne kroki”, czyli inspirujące sposoby jak przełożyć omawianą w danym rozdziale zasadę na praktykę życia. Te pięć części towarzyszy każdemu przykazaniu.

Lektura tej książki przywołała mnie do porządku, aby skupić się na moim „dzisiaj”. Każdego dnia podejmujemy szereg decyzji. Zadbajmy o pogodę ducha. Oczywiście mógłbym zdecydować się na pogłębioną analizę treści „Tylko dziś się liczy” i stwierdzić, że nie z każdym zdaniem tej książki mogę się zgodzić w 100%. Nie wszystkie proponowane ćwiczenia trafiają do mnie (zwłaszcza jedno odwołujące się do kabalistycznego medytowania liczb). Uważam też, że niektóre myśli proponowane w komentarzach do Pisma Świętego – choć dobre – można uznać za lekką nadinterpretację, ponieważ nie wynikają wprost z danego fragmentu. Te wszystkie drobne mankamenty nie przeszkodziły mi jednak wiele skorzystać z lektury tej książki. Wszak nie jest to podręcznik dogmatyki, a zbiór duchowych rozważań i ćwiczeń, który zawiera w sobie wiele cennych inspiracji.



Poniżej tylko kilka z myśli, które wziąłem sobie mocno do serca po lekturze „Tylko dziś się liczy”:

„Moje błędy i ułomności pokazują mi, że nie mam prawa w jakikolwiek sposób wynosić się nad innych, ale nie osłabiają we mnie również zaufania do Boga, którego delikatny dotyk czuję na sobie. Podtrzymuje mnie on i dodaje mi odwagi.” (Jan XXIII)

„Oczywiście wypowiadanie swojego zdania w odpowiednim momencie nie jest zakazane, ale zawsze trzeba to robić z szacunkiem i szczyptą humoru, nikogo nie raniąc.” (Jan XXIII)

„Solidna porcja humoru pomoże mi łatwiej brać się za rzeczy, na które nie mam ochoty, i komunikować się ludźmi, którzy działają mi na nerwy. Czasem robienie czegoś wbrew sobie może być wręcz źródłem satysfakcji. Będę starał się doskonalić w sztuce życia polegającej na tym, by pomimo odczuwania złości i niechęci zachowywać pogodę ducha.”

„Można zostać świętym z pastorałem w ręku, ale równie dobrze można nim zostać, mając w ręku miotłę.” (Jan XXIII)

„Przeciwieństwem egoizmu jest patrzenie dalej niż na czubek własnego nosa. Świat to coś więcej niż mój mały świat, a ja to coś więcej niż zbiór moich potrzeb. Czasownik „przezwyciężać się” dla wielu ludzi trąci raczej myszką i kojarzy się z surową ascezą. W rzeczywistości chodzi o to, by zwyciężać – zwyciężać własny egoizm. Potrafię tego dokonać, bo jestem człowiekiem i jest to jedna z moich najwspanialszych umiejętności. Jest to cecha wręcz boska, bo to Bóg mnie do niej powołuje i uzdalnia.”

Wielkim plusem tej książki jest, w moim odbiorze, również to, że nie zostawia nas ona jedynie z cennymi myślami. Pełna jest wyzwań, które są bardzo konkretne. To dobre ćwiczenia, które przyniosą korzyść nie tylko nam, ale również (może przede wszystkim) ludziom w naszym otoczeniu. Rzetelne podejście do znajdujących się tu zasad, bez wątpienia będzie wyzwaniem dla naszego egoizmu:

„Tylko dzisiaj uczynię coś dobrego i nikomu o tym nie powiem” (…) Nie daje mi spokoju druga część przykazania: „i nikomu o tym nie powiem”. Znamy przecież i taką zasadę: „Czyń dobro i mów o tym!”. Te słowa Waltera Fischa trafiają nawet na plakaty instytucji kościelnych i organizacji charytatywnych. Tak, dobro zasługuje na to, by o nim mówić. Tylko tak może zarażać, tylko tak może inspirować rzesze ludzi. Jednak równie ważna jest perspektywa Jana XXIII: jeżeli ktoś chełpi się czynionym dobrem, oznacza to, że szuka uznania i sławy, czyli samego siebie. Prawdziwe dobro dokonuje się w ukryciu. Prawdziwa miłość jest celem samym w sobie, czy też, posługując się słowami Jezusa: A kiedy dajesz jałmużnę, niech twoja lewa ręka nie wie, co czyni prawa [Mat 6:3].

„Przyjrzę się swojej biblioteczce: Co najchętniej czytam? Jakich jest pięć najlepszych książek, które przeczytałem w ostatnich latach? Dlaczego? Które książki mógłbym wyrzucić, wiedząc, że nic nie stracę?”



NIE WSZYSTKO NA RAZ

„Tylko dziś się liczy” to krótka książka, którą można spokojnie przeczytać w jeden dzień. Nie róbcie tego! Dajcie sobie czas. Osobiście proponuję rozbić sobie lekturę tej pozycji przynajmniej na 10 dni. Każdego dnia – „tylko dziś” – postaraj się porozmyślać nad kolejnym przykazaniem pogody ducha i … zastosować się do niego. Zrób to choćby tylko dziś.

„Nie próbuj robić za dużo rzeczy naraz. Wystarczy spokojnie, z opanowaniem szukać dobra każdego dnia i w każdej chwili, bez popadania w przesadę i niecierpliwość.”

Uważna lektura tej niewielkiej książki może naprawdę wiele zmienić w naszej codzienności. Nie chodzi tu o nadzwyczajną mądrość Jana XXIII czy też wspaniałą interpretację „dekalogu pogody ducha”, której podjął się Helmut Schlegel. Tylko łaska Boża może zmienić nasze życie. Po prostu posłuszni wezwaniu Jezusa odważmy się żyć „tu i teraz” zgodnie z Jego nauką.

„Fatalne jest to, że najwięcej uwagi poświęcamy na wspominanie przeszłych sukcesów lub zranień oraz na myślenie o przyszłych planach i projektach. Tak jest w naszym życiu osobistym, tak jest w Kościele i społeczeństwie. Nierzadko trwonimy przez to cenną łaskę teraźniejszości. Jezus zachowuje się inaczej. Dla niego decydujący jest dzień dzisiejszy, a najważniejszy – człowiek, który przed Nim właśnie stoi. W antytezach Kazania na Górze Pan odwraca się od „wczoraj” i kieruje ku „dzisiaj”. Słyszeliście, że powiedziano: (…) A Ja wam powiadam.(Mt 5,43-44). Jezus, uzdrawiając ludzi, odpuszcza im grzechy. Oznacza to, że nie czyni ich więźniami przeszłości, ale daje im nowe życie w teraźniejszości”.



Serdecznie Was zachęcam do tego by sięgnąć po „Tylko dziś się liczy”. To bardzo wartościowa lektura. Trafiła do mnie w odpowiednim czasie, i pomogła mi odzyskać nieco z utraconej w ostatnim czasie pogody ducha!

Życzę Wam z całego serca budujących refleksji podczas wczytywania się w to niewielkie dzieło Helmuta Schlegela. Przede wszystkim jednak życzę wam owego „nowego życia w teraźniejszości”, którego dawcą jest Jezus Chrystus.



Na koniec umieszczam ów dekalog pogody ducha, który rozwinięty i omówiony jest w książce. Wydrukowałem go i zawiesiłem przy biurku, by tylko dzisiaj wybrać coś z listy i starać się do tego zastosować, zyskując więcej spokoju i szczęścia. Może ktoś z Was zechce dołączyć, choćby tylko na dzisiaj.

10 przykazań pogody ducha:

  1. Dzisiaj, wyłącznie dzisiaj postaram się żyć tym, co jest teraz, nie chcąc rozwiązywać za jednym zamachem wszystkich problemów mego życia.
  2. Tylko dzisiaj w pełni zatroszczę się o moją postawę: będę uprzejmy, nikogo nie skrytykuję, nie będę się starał poprawiać innych, lecz tylko siebie.
  3. Tylko dzisiaj będę szczęśliwy w przekonaniu, że zostałem stworzony, aby być szczęśliwym, i to nie tylko w przyszłym świecie, ale również teraz.
  4. Tylko dzisiaj dostosuję się do okoliczności i nie będę się domagał, by to one dostosowały się do moich planów.
  5. Tylko dzisiaj przeznaczę przynajmniej dziesięć minut na dobrą lekturę, pamiętając, że jak pokarm potrzebny jest ciału do życia, tak dobra lektura potrzebna jest do życia duszy.
  6. Tylko dzisiaj uczynię coś dobrego i nikomu o tym nie powiem.
  7. Tylko dzisiaj zrobię przynajmniej jedną z tych rzeczy, których robić nie lubię, a jeżeli nie sprawi mi to przyjemności, postaram się, aby nikt tego nie zauważył.
  8. Tylko dzisiaj sporządzę szczegółowy plan dnia. Może nawet nie wypełnię go dokładnie, ale zredaguję. Będę się wystrzegał dwóch skrajności: pośpiechu i niezdecydowania.
  9. Tylko dzisiaj będę wierzył niestrudzenie, nawet gdyby okoliczności mówiły co innego, że Opatrzność Boża opiekuje się mną tak, jakby nikogo innego na świecie nie było.
  10. Tylko dzisiaj nie będę się lękał. Szczególnie zaś nie ulęknę się cieszyć pięknem i wierzyć w dobro.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-08
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko dziś się liczy
Tylko dziś się liczy
Helmut Schlegl OFM
7/10

Poznaj tajemnicę spokoju papieża Jana XXIII. To jego 10 przykazań, swoisty dekalog miłości i opanowania pod hasłem: „Dzisiaj, tylko dzisiaj, spróbuję przeżyć dzień, nie chcąc od razu rozwiązywać wszy...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja i książka.
Tylko dziś się liczy
Tylko dziś się liczy
Helmut Schlegl OFM
7/10
Poznaj tajemnicę spokoju papieża Jana XXIII. To jego 10 przykazań, swoisty dekalog miłości i opanowania pod hasłem: „Dzisiaj, tylko dzisiaj, spróbuję przeżyć dzień, nie chcąc od razu rozwiązywać wszy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno nie sięgałam po literaturę religijną ani duchową, dlatego łatwo dałam się namówić na lekturę książki „Tylko dziś się liczy. 10 przykazań spokoju i szczęścia Jana XXIII”, której autorem jest Hel...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @atypowy

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Dla tych, którzy nie wiedzą dokąd zmierzają

To drugi tom serii "Mnich i robot". Pisałem niedawno o udanym otwarciu cyklu. Jednak zaznaczałem też, że "Psalm dla zbudowanych w dziczy" nie był pozbawiony elementów, k...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Restauracja na końcu wszechświata
Science fiction w stylu Monty Pythona

"Główny problem - raczej jeden z głównych, gdyż istnieje ich więcej - a więc jeden z głównych problemów przy rządzeniu ludźmi polega na trudności określenia, komu pozwol...

Recenzja książki Restauracja na końcu wszechświata

Nowe recenzje

Studentka
Studentka
@greta.zajko:

Tess Gerritsen oraz Gary Braver to celny duet jeżeli oczekujemy poprawnego kryminału wraz z licznymi elementami klasycz...

Recenzja książki Studentka
Snajperka
recenzja
@maniek.em:

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem...

Recenzja książki Snajperka
Dawno temu w Warszawie
Niedawno temu w Warszawie
@emol:

Pisarstwo Żulczyka jest pisarstwem specyficznym. Obnaża ciemne strony funkcjonowania społeczeństwa, pokazuje środowiska...

Recenzja książki Dawno temu w Warszawie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl