Zadra recenzja

Zadra jątrząca ranę

Autor: @Aga_M_B ·1 minuta
2024-01-26
Skomentuj
2 Polubienia
Tytuł książki Roberta Małeckiego – filozofa, politologa i dziennikarza –"Zadra", jest symboliczny. Można go odnieść do intrygi kryminalnej i do życia prywatnego głównego bohatera.

W tej powieści aż duszno od skrywanych emocji i tajemnic. I nie jest to zarzut. Bardzo pogubiony w prywatnym życiu, a w zawodowym profesjonalista, Gross zanurza się (i przy okazji czytelnik również) w atmosferze małego miasteczka. Wszyscy się tam znają, są więc układy, znajomości, niedokończone śledztwo i strzeżona przez wiele lat związana z nim tajemnica.

W lesie pod Chełmżą znaleziono zwłoki. Ich stan wskazuje na dłuższy czas rozkładu a ślady sugerują samobójstwo. Prawdopodobnie denat był powiązany z niewyjaśnioną sprawą sprzed szesnastu lat, dotyczącą zaginięcia dwójki studentów. Komisarza Grossa interesuje kilka niewiadomych, ale w Chełmży na temat zaginięcia Justyny i Marcina trwa zmowa milczenia, choć wszyscy deklarują chęć szybkiego wyjaśnienia sprawy. Co się za tym kryje? Równolegle Skałka zajmuje się przemocą domową. Można się spodziewać, że nie będzie miała łatwego zadania, bo też zderza się z milczeniem.

Lubię kryminały, w których rozwiązywanie sprawy z przeszłości łączy się z bieżącą. W serii z Grossem to chyba stały motyw. Czytam tę serię od końca, więc na razie tak sobie myślę.
Przeczytałam "Zrost", teraz "Zadrę" i śmiało mogę powiedzieć, że Robert Małecki jest świetnym obserwatorem rzeczywistości. Skąd ten wniosek? Ano stąd, że każdy jego bohater jest wyrazisty i ma pogłębioną (na miarę potrzeb sytuacji) warstwę psychologiczną. Oczywiście szczególną uwagę przykuwa postać Bernarda Grossa, jego rozterki, przemyślenia, chwile szczęścia. Jeśli doda się do tego przemyślaną fabułę osadzoną w niewielkim miasteczku, którego atmosferę autor maluje w sposób naturalistyczny, uzyskując tę charakterystyczną mglistą aurę, powstaje powieść wciągająca, nieco depresyjna, ale angażująca.

"Zadra" to świetnie napisany kryminał ciekawie łączący wątki kryminalne z obyczajowymi. Zadra to tkwiące w bohaterach wspomnienia, zadra to pielegnowany ból i żal przenoszony z pokolenia na pokolenie. Zadra jątrzy ranę i nie pozwala o sobie zapomnieć. To wszystko znajdziecie w książce Małeckiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zadra
2 wydania
Zadra
Robert Małecki
7.6/10
Cykl: Bernard Gross, tom 3

Są kości i ślady, które rzucają nowe światło na tajemnicze zaginięcie pary studentów. Jednak zmowa milczenia trwa od lat. Kiedy w podchełmżyńskim Grodnie opadają wieczorne mgły, komisarz Bernard Gro...

Komentarze
Zadra
2 wydania
Zadra
Robert Małecki
7.6/10
Cykl: Bernard Gross, tom 3
Są kości i ślady, które rzucają nowe światło na tajemnicze zaginięcie pary studentów. Jednak zmowa milczenia trwa od lat. Kiedy w podchełmżyńskim Grodnie opadają wieczorne mgły, komisarz Bernard Gro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wznowienia książek to idealny moment, by powrócić do swoich ulubionych bohaterów. Wiele razy wspominałam już, że seria z Robertem Grossem zapoczątkowała moją wielką miłość do powieści kryminalnych, d...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

☕ Obawiałam się tego. Naprawdę się obawiałam. I się stało. Trzecią część z komisarzem Grossem uważam za najsłabszą. Jest mi z tym ciężko. Ale! 📚 To oczywiście nie znaczy, że mi się nie podobała! Była...

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka