Zaginiony sztetl recenzja

Zaginiony sztetl

Autor: @deana ·1 minuta
2024-06-08
Skomentuj
1 Polubienie
W pewnym żydowskim sztetlu, gdzieś na obrzeżach Polski, Pasza Lindauer podejmuje jednoznaczną decyzję. Chce rozwodu! Nie było to coś nowego w Kreskolu, ale jednak mimo wszystko małżeństwo trzeba ratować. Jednak młoda kobieta jest nieprzejednana i finalnie do rozwodu doprowadza. Jednak jej mąż nie jest tym, delikatnie mówiąc, zachwycony. Gdy zaraz po rozwodzie znika Pasza, a zaraz po niej Ismael, społeczność Kreskolu jest pewna - doszło do zbrodni i potrzebna jest policja. Starszyzna wysyła młodego chłopaka, Jankiela, z ważna misją dotarcia do najbliższego miasta i zawiadomienia odpowiednich służb. Jakaż jest konsternacja gdy chłopak dotrze do miasta bo ... Kreskol nie istnieje, a przynajmniej nikt przez ostatnie ponad sto lat nie wiedział o jego istnieniu. Ostatni żydowski sztetl, ocalony od Zagłady, staje się szybko sensacją a jego mieszkańcy nadzwyczaj szybko będą musieli zderzyć się z XXI wiekiem.

,,Zaginiony sztetl" to pełna humoru opowieść o Żydach, pozwalająca zerknąć za zasłonę i zobaczyć zupełnie inny, obecnie już nie istniejący świat. Zderzenie mieszkańców Kreskolu z współczesnością, wbrew pozorom przeszło całkiem bezboleśnie jednak wywołało całą lawinę zdarzeń, która odmieniła życie kilku z nich. Autor z lekkością opowiada o tradycjach i mentalności żydowskiej, jednak z pewnym rozczulającym sarkazmem. Z humorem pokazuje tradycyjny, zamknięty sztetl, pełen reguł, hierarchii i utartych przekonań, który nagle zostaje postawiony na głowie a jego najważniejszym bohaterem, zostanie chłopak, znajdujący się na końcu drabiny społecznej, mamzer (bękart). Jest absurdalnie, śmiesznie ale i dramatycznie oraz ... romantycznie. Współczesny świat stanie się dla mieszkańców Kreskolu źródłem zachwytu, zachłyśnięcia się nieoczekiwaną sławą i chwilowym bogactwem ale i rozczarowania.

Powieść Maxa Grossa ma w sobie ogromne pokłady humoru ale i refleksji nad tym, jak mógłby wyglądać świat, gdyby nie doszło do Holokaustu. Pod przykrywką lekkiej, absurdalnej, przygodowej historii, kryje się coś większego - opowieść o tradycyjnym świecie, który zniknął na zawsze. Gross na chwilę, przywraca do Polski żydowską społeczności i w barwny sposób o niej opowiada, co wręcz kipi egzotyką. ,,Zaginiony sztetl" to powieść unikalna, pomysłowa, zabawna i nieoczywista. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiony sztetl
Zaginiony sztetl
Max Gross
8.4/10

Napisana z przenikliwym humorem, debiutancka powieść o małej żydowskiej wiosce zagubionej w leśnej głuszy i tak odosobnionej, że nikt o niej nie słyszał… aż do teraz. Przez dziesięciolecia maleńki...

Komentarze
Zaginiony sztetl
Zaginiony sztetl
Max Gross
8.4/10
Napisana z przenikliwym humorem, debiutancka powieść o małej żydowskiej wiosce zagubionej w leśnej głuszy i tak odosobnionej, że nikt o niej nie słyszał… aż do teraz. Przez dziesięciolecia maleńki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka to alternatywna historia, która ma w sobie coś z powieści łotrzykowskiej. Małe żydowskie miasteczko Kreskol głęboko ukryte w lasach na wschodzie Polski. „Nie zauważyli” go ani hitlerowcy a...

HD
@hdodziuk

Będąc cztery lata temu w Nowym Jorku mieszkałam na dolnym Brooklyn’ie. Pomiędzy dzielnicą Żydowską i Rosyjską. Gdy pierwszy raz spotkałam Żyda byłam oczarowana… sposobem ubrania i bycia. To było… jak...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @deana

Cienie nad stawem
Cienie nad stawem

Kolejny tom serii kryminałów z komisarzem Bondysem przenosi nas ponownie do Bydgoszczy lat 90tych. Jesień 1997 to nie najlepszy moment. Polska dochodzi powoli do siebie ...

Recenzja książki Cienie nad stawem
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga. Igranie z ogniem

ato 1890, Szczecin. Ida von Flemming to młoda dama, która zupełnie nie pasuje do czasów, w których przyszło jej żyć. Zupełnie nie przypomina grzecznej panienki jaką powi...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem

Nowe recenzje

Węże i róże
Sojusz władzy myślenia i władzy czucia
@Remma:

Główną bohaterką powieści jest Marusia, młoda kobieta o wielkiej, chorobliwej wręcz wrażliwości. Jej mężem jest lekarz,...

Recenzja książki Węże i róże
Godziny
„Godziny” - Michael Cunningham
@bastet:

„Godziny” Michaela Cunninghama to wyjątkowa powieść, która porusza czytelnika nie tylko dobrym stylem, ale przede wszys...

Recenzja książki Godziny
Pomiędzy kroplami łez
Recenzja
@paulinagras...:

💙Recenzja💙 Premiera 23.06.2025 r. „Pomiędzy kroplami łez” – J. Harrow Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_imagineboo...

Recenzja książki Pomiędzy kroplami łez
© 2007 - 2025 nakanapie.pl