Zaginiona siostra recenzja

" Stare krzywdy rzadko bywają wybaczone i zapomniane. Żale przechodzą z pokolenia na pokolenie." (str.235)

Jest to ostania część sagi o siostrach z imionami Plejad. Równie ciekawa jak pozostałe. Każda z poprzednich części była poświęcona jednej z sióstr. Wydawało się, że odnalazły swój cel i szczęście w życiu. W tej części okazuje się że nie do końca. Każda zmagała się ze swoimi problemami i tłumiła je w sobie. Siostry jednoczą swoje siły w poszukiwaniu zaginionej siostry, by razem uczcić rocznicę śmierci przybranego ojca. Ślady prowadzą do Nowej Zelandii. Kiedy wydaje im się, że namierzyły cel, osoba znika z ich pola widzenia. Siostry prowadzą poszukiwania w różnych częściach kontynentu jednak bez sukcesu. Sprawa okazuje się nader tajemnicza.

W końcu poznajemy tajemniczą kobietę o irlandzkich korzeniach uciekającą przed siostrami i jej mroczną przeszłość. Dowiadujemy się o przyczynie ucieczki z Irlandii. Poznajemy jej dzieciństwo i dorastanie. Wychowała się w licznej lecz kochającej się rodzinie. Dzieci od najmłodszych lat były obarczane domowymi obowiązkami. Starsze dzieci opiekowały się młodszymi. Była mądrą i bystrą dziewczynką, którą w młodym wieku spotkała tragedia. O jej edukację zadbał ojciec chrzestny. W dorosłym życiu musiała się rozprawić z demonami z przeszłości i wrócić do miejsca gdzie wszystko się zaczęło.

Ciekawym jest wątek rozgrywający się w latach dwudziestych. Opisuje on walki Irlandczyków o wolność z okupującym ich imperium brytyjskim. Z jakim zacięciem walczyli o swoją niepodległość. Kobiety czynnie włączały się do walki. Tutaj bohaterką jest Nuala. Młoda dziewczyna oddana sprawie, opiekująca się poszkodowanym przez wojnę Anglikiem. Serce okazane kalece wychodzi mu na dobre. Powoli otrząsnął się z depresji i odbierał świat bardziej pozytywnie. To ona pozwoliła mu odzyskać spokój, wiarę w siebie i poczucie godności Później dochodzi do tragedii.

Zawarcie traktatu pokojowego podzieliło Irlandię i po pierwszej radości z ustania walk rozpoczęła się wojna domowa. Ci co poprzednio walczyli razem teraz stali po przeciwnych stronach barykady. Narastał konflikt między katolikami a protestantami.

Akcja toczy się szybko. Główna bohaterka nie miała łatwego życia. Wiele w życiu straciła, lecz też doznała dużo dobrego. Ciągle odkrywała nowe tajemnice, które ją zaskakiwały i burzyły jej porządek. Przeszłość łączy się z teraźniejszością i wywiera mocne piętno na bohaterce. Nienawiść przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Tajemnice gonią tajemnice, lecz powoli małymi kroczkami rozwiązują się.