Zaklinacze samotności recenzja

Zaklinacze samotności

Autor: @asymaka ·2 minuty
2013-03-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
'Zaklinacze samotności' przyszli do mnie sami. Od lat ludzie zwierzają mi się, opowiadają całe swoje życie, a właściwie dzieje niespełnionych uczuć i oczekiwań wobec mężczyzny, przyjaciela, brata, matki… Te historie żyły we mnie i trochę nie dawały mi spokoju. Pewnego dnia postanowiłam je uwolnić i spisać.

Ten cytat pochodzi z okładki książki, spodobał mi się tak bardzo, że postanowiłam go tutaj podać.

Poznajemy tu ludzi, prawdziwych, z realnymi problemami, z radościami i smutkami, z tajemnicami, których się wstydzą, boją wyjawić, mają za sobą niewesołą przeszłość, przeżycia, nie potrafią się uporać z relacjami z matką czy inną bliską osobą, potrzebują kogoś, kto ich wysłucha, doradzi, stąd też po każdej opisanej przez autorkę historii dowiadujemy się, co myśli o tej sytuacji terapeuta. Prawda, że ciekawie napisana książka? Zupełnie inna niż wszystkie, jej forma zachęca do zapoznania się z nią, bo wiele możemy zrozumieć, odnaleźć być może samych siebie wśród bohaterów? Kto wie?

"Zaklinacze samotności" to naprawdę piękny tytuł, bardzo adekwatny do tego, co znajdujemy w treści. Napisany został przez Magdalenę Kuydowicz, która jest dziennikarką telewizyjną, w tej chwili pracującą dla Tvn Style, w przeszłości 10 lat poświęciła programowi "Kawa czy herbata". Pisaniem zajmuje się od lat, uwielbia też czytać, gotować, grać w tenisa, spacerować z ukochaną psinką Sonią.

W napisaniu tego poradnika pomógł autorce seksuolog i terapeuta Wiesław Sokoluk, który pracuje od 30 lat prowadząc praktykę psychoterapeutyczną, jak też zajmuje się nauką i szkoleniem w dziedzinie seksuologii. Od wielu lat pisze poradniki, publikuje w prasie.

Myślę, że ten duet doskonale poradził sobie z postawionymi przed sobą zadaniami, a książka napisana jest w taki sposób, że nie odczuwa się w niej typowego poradnikowego stylu i języka.

W tych opowieściach, zaczerpniętych prosto z życia, nie znajdziemy prostej i jednoznacznej oceny bohaterów, krytykowania ich, poznamy za to spojrzenie z każdej strony, uzyskamy wyjaśnienie, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej, dlaczego ta czy inna osoba nie radzi sobie w życiu, nie potrafi nawiązać kontaktu, czy wytrwać w związku, zaangażować się. Oczywiście prawda czasem bywa trudna, okrutna, a współautor złośliwy, ale mimo wszystko skuteczny i zapewne ma rację. Nie zawsze jest tak, że to inni są przyczyną naszych niepowodzeń, czasami sami sobie robimy krzywdę, sami skazujemy się na samotność, na ból, na niezrozumienie, na udrękę, na cierpienie.

Trudno zrozumieć niektórych bohaterów, ale warto przeczytać tę książkę, bo być może odnajdziemy tu samych siebie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaklinacze samotności
2 wydania
Zaklinacze samotności
Wiesław Sokoluk, Magdalena Kuydowicz
10/10

"Zaklinacze samotności" przyszli do mnie sami. Od lat ludzie zwierzają mi się, opowiadają całe swoje życie, a właściwie dzieje niespełnionych uczuć i oczekiwań wobec mężczyzny, przyjaciela, brata, mat...

Komentarze
Zaklinacze samotności
2 wydania
Zaklinacze samotności
Wiesław Sokoluk, Magdalena Kuydowicz
10/10
"Zaklinacze samotności" przyszli do mnie sami. Od lat ludzie zwierzają mi się, opowiadają całe swoje życie, a właściwie dzieje niespełnionych uczuć i oczekiwań wobec mężczyzny, przyjaciela, brata, mat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asymaka

Złodziejka marzeń
Spełniać marzenia.

Autorkę książki miałam przyjemność poznać na Warszawskich Targach Książki. Okazała się być osobą pogodną, bezpośrednią i niebanalną. Tak samo zresztą jak Jej debiutancka ...

Recenzja książki Złodziejka marzeń
Szczęście w kolorze burgunda
odnaleźć swoje szczęście

PATRONAT MEDIALNY PISANINKI Dziwne, że wcześniej nie zainteresowałam się twórczością autorki, biorąc pod uwagę, że mieszka tak blisko mnie. Nigdy nie słyszałam jednak o...

Recenzja książki Szczęście w kolorze burgunda

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem