Zamieć recenzja

Zamieć

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2022-12-21
1 komentarz
6 Polubień
"Zamieć" to drugi tom z serii z Eweliną Zawadzką i również druga książka w dorobku Zuzanny Gajewskiej. Pierwsza jak na debiut była naprawdę ciekawa, ale czy autorka utrzymała poziom lub go podniosła?

Po części pierwszej, czyli "Burzy" miałam dość spore oczekiwania, bo jednak po dobrym starcie kibicowałam autorce w rozwijaniu się i bardzo liczyłam na to, że ta będzie jeszcze lepsza. Nie zawsze to dobrze, bo można się nieźle zdziwić i niestety rozczarować... chociaż równie dobrze może okazać się, że jest tylko coraz lepiej.

Zacznijmy od fabuły. A ta, co ważne, jest kontynuacją "Burzy" i mimo, że pewnie by nie było problemu ze zrozumieniem co i jak, to jednak szkoda byłoby sobie spojlerować czytając w odwrotnej kolejności.

Ewelinę, główną bohaterką, pochłaniają przygotowania do Świąt i do ślubu przyjaciół. Mimo, że miała już być dobrze i miała zapomnieć o zdarzeniach z poprzedniej części, to jednak wszystko zaczyna się sypać. O tym, co się działo w "Burzy" nie będę nawet wspominać aby nie psuć przyjemności z czytania. Tym razem Zawadzka wpada w wir nieszczęść. Prywatnie z byłym partnerem toczy bój o córkę i on ją zabiera na święta, co jeszcze kobietę załamuje. Rodzina nie jest jednak skłonna jej współczuć i rozwija się z tego konflikt i kolejne zmartwienie naszej głównej bohaterki. Ale, pomijając te prywatne rozterki, kobieta musi zmierzyć się z problemem, który wniknął z tragicznie zakończonej sesji młodej pary. Panna młoda zostaje zamordowana i znaleziona z nożem w klatce piersiowej. Tutaj pojawia się podejrzenie, że partner Eweliny może być w nie wmieszany.

Bardzo pozytywnie się zdziwiłam, bo autorka pokazała pazur i to, że pisarsko się rozwinęła niezwykle szybko. Dosłownie między dwiema książkami jest przepaść i to na korzyść właśnie tej drugiej. Czyżby wydanie debiutu i dobre opinie dodały skrzydeł?

Bohaterowie są o wiele ciekawiej skonstruowani. Każdy wyrazisty i, o ile w pierwszy tomie miałam poczucie, że zostali stworzeni właśnie na potrzeby fabuły, to tutaj już to uczucie zniknęło i zostało zastąpione przyjemnym odczuciem, że się ich zna od lat. Automatycznie, jako czytelnik, nawiązałam z nimi bliższą więź.

Mimo, że to jedynie 330 stron powieści, to faktycznie uważam, że to wystarczająco i gdyby było więcej, to prawdopodobnie pojawiłoby się lanie wody. Autorka włożyła w tekst wszystko, co było potrzebne i stworzyła atmosferę napawającą niepokojem, co dla tego typu powieści było, uważam osobiście, niezbędne.

Nie da się przy czytaniu "Zamieci" nudzić. Akcja mknie szybko i bez zbędnego przeskakiwania do wątków pobocznych. W sumie, można ją śmiało przeczytać na jedno podejście.

Podsumowując, warsztat autorki zdecydowanie został rozwinięty i aż przyjemnie się patrzy na to, że kolejna polska autorka pisze naprawdę świetne powieści.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamieć
Zamieć
Zuzanna Gajewska
7.5/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 2

Życie mieszkańców Młynar powoli wraca do normalności po tragicznych wydarzeniach, do których latem doszło w miasteczku. Główną bohaterkę, Ewelinę Zawadzką, pochłaniają przygotowania do nadchodzących ...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Też dostrzegłaś, że autorka rozwija swój warsztat. :Zamieć" jest o niebo lepsza od "Burzy".
Zamieć
Zamieć
Zuzanna Gajewska
7.5/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 2
Życie mieszkańców Młynar powoli wraca do normalności po tragicznych wydarzeniach, do których latem doszło w miasteczku. Główną bohaterkę, Ewelinę Zawadzką, pochłaniają przygotowania do nadchodzących ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ W obliczu krzywdy ludzie potrafią się solidaryzować, ruszają z pomocą, urządzają zbiórki, wchodzą na inny tryb działania, budzi się w nich altruizm.” (str.250) Ponownie odwiedzamy Młynary ( pozn...

@asach1 @asach1

Idą święta. Białe, zaśnieżone, wręcz wymarzone. W powietrzu czuć zbliżająca się atmosferę Gwiazdki. W domu pachnie pierniczkami, mandarynkami i zakwasem z buraków. Każdy z mieszkańców Młynar krząta s...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

BRASSAI rozmowy Z PICASSEM
Picasso i Brassai - dwaj wielcy artyści.
@gosiaprive:

Po raz pierwszy czytałam tę książkę w czasach licealnych i później do niej bardzo długo już nie wracałam. Nie jestem, a...

Recenzja książki BRASSAI rozmowy Z PICASSEM
Cienie przeszłości
Gra na giełdzie jest jak rozgrywka szachowa
@whitedove8:

Andrew Freshet, nowojorski finansista, próbuje odnaleźć uprawniony spokój i ułożyć swoje życie osobiste u boku nowej pa...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Kameliowy Sklep Papierniczy
Każda chwile jest ważne, szczególnie zaś te spę...
@jatymyoni:

Wydawnictwo „Tajfuny” należy do moich ulubionych i z chęcią sięgam po wydane przez nich książki. Sięgając po tę książkę...

Recenzja książki Kameliowy Sklep Papierniczy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl