Zanim naciśniesz spust recenzja

Wydawać by się mogło, że jest to książka skierowana do bardzo wąskiej grupy osób. Otóż nie. Ja, jako osoba, która nie ma nic wspólnego z militariami i strzelectwem, byłam zachwycona sposobem opowiadania i tworzenia narracji. Autorzy posiadają niezwykły dar przekazywania wiedzy i przeplatania jej z anegdotami i historycznymi faktami.
Z tej książki dowiemy się czym różni się zawód snajpera od strzelca wyborowego, jak wygląda proces rekrutacji i jakie szkolenia są potrzebne, by móc wykonywać taki zawód. Dodatkowo autorzy zwracają uwagę na fakt, że snajper musi posiadać wszechstronne wykształcenie - musi potrafić bezbłędnie liczyć, znać się na meteorologii, umieć szybko podejmować decyzje i działać pod presją czasu. Kiedy czytałam fragment o tym, ile czynności musi wykonać snajper przed oddaniem jednego strzału byłam w szoku! Okazuje się, że zawsze wszystko jest dokładnie wyliczone. W takim zawodzie nie ma miejsca na przypadkowe ruchy.
Wracając do samej książki - pochłonęłam ją w jeden dzień. Sposób prowadzenia narracji sprawia, że książkę czyta się niemal jak powieść. Na początku obawiałam się, że niektóre tematy czy pojęcia będą dla mnie niezrozumiałe. Autorzy wychodzą jednak naprzeciw oczekiwaniom czytelników - wyjaśniają każdy najdrobniejszy szczegół, który może stanowić problem. Czasami wręcz odpowiadali mi na pytania, których nawet nie zdążyłam zadać. To właśnie tego oczekuję od książek tego typu.
Widać, że autorzy są specjalistami w tym co robią. Dzielą się swoją wiedzą, ale też doświadczeniem. Wpuszczają nas w swoje prywatne wspomnienia i myśli. Pokazują ludzką twarz zawodowego żołnierza.
Skoro nawet taki laik jak ja wykazał zainteresowanie i praktycznie pochłonął tę książkę, to dla osób zainteresowanych lub związanych z wojskiem ta pozycja jest obowiązkowa!
Doskonale przekazana wiedza, sporo ciekawostek i faktów. Wszystko jasno wyjaśnione i to w sposób, który ani przez chwilę nie nudzi.
Bardzo dobrze wykonana robota! Ta pozycja aż domaga się, by przeczytało ją wiele osób!