Demon i mroczna toń recenzja

Zanurz się w mroczną toń i odkryj kto jest demonem

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2021-04-22
Skomentuj
1 Polubienie
Przed dwoma laty książka „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” wywołała u mnie ten błysk w oku towarzyszący odkryciu powieści genialnej. Pokręconej, zaskakującej, nieco absurdalnej, a do tego w stylu najlepszych kryminałów Agathy Christie. Po krótkiej rozmowie z autorem czekałam na jego drugą powieść niemal na bezdechu. Bo z drugimi powieściami jest tak, że albo potwierdzą talent autora, albo powodzenie pierwszej trzeba będzie przypisać przypadkowi. I w końcu przyszła! W pięknej oprawie graficznej, od której trudno oderwać wzrok. I okazała się równie genialna!

Autor osadza akcję powieści w siedemnastowiecznym klimacie, z jego społecznymi konwenansami, ograniczeniami i pięknymi strojami zdobiącymi prominentne osoby wyruszające w podróż morską z odległej Batawii do Amsterdamu. Zanim jeszcze znajdziemy się na pokładzie, dziwne zdarzenia zwiastują problemy zagrażające wyprawie. Czy została ona obarczona klątwą Starego Toma? Demona żerującego na poczuciu niesprawiedliwości i chciwości?

Jedyna osoba zdolna odkryć komu mogłoby zależeć na zniszczeniu wyprawy, słynny ówczesny detektyw, jest więźniem na statku, co uniemożliwia mu jakiekolwiek działanie. Cała nadzieja w jego uczniu, posługującym się sprawniej siłą mięśni, niż intelektem oraz żonie gubernatora, zdradzającej niezwykłe zdolności analityczne.

Ograniczenie miejsca akcji do statku kołyszącego się na nie zawsze przyjaznych falach sprzyja atmosferze niemal klaustrofobicznego poczucia zagrożenia i narastającego napięcia zwiastującego to, co nieuchronne. Przywodzi na myśl zagadkę zamkniętego pokoju, której wyjaśnienie musi kryć się wśród pasażerów Saardama.

Autor buduje intrygę tak zawiłą, zahaczającą o demonologię, ale i typowo przyziemne motywy, że nie sposób odgadnąć w którym kierunku zmierza. Czyni to tak zajmująco i obrazowo, że kolejne strony umykają spiesznie do końca, do wyjaśnienia, które mimo pewnej absurdalności daje odpowiedzi na wiele (choć nie wszystkie) nurtujące nas pytania.

„Siedem śmierci…”, ze względu na swą fabułę, ale pewnie i zachłyśnięcie świeżością, pozostaje moją ulubioną powieścią autora, jednak „Demon i mroczna toń” jest równie porywającą, wciągającą i bogatą opowieścią. Zachęcam Was do zagłębienia się w jej mroczną toń i odkrycia kto jest tytułowym demonem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon i mroczna toń
Demon i mroczna toń
Stuart Turton
7.4/10

Nowa śmiała powieść autora kryminalnej zagadki z książki „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle”. „Demon i mroczna toń” nadaje nowy wymiar duetom detektywistycznym w stylu Holmesa i Watsona! Spodziewajcie...

Komentarze
Demon i mroczna toń
Demon i mroczna toń
Stuart Turton
7.4/10
Nowa śmiała powieść autora kryminalnej zagadki z książki „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle”. „Demon i mroczna toń” nadaje nowy wymiar duetom detektywistycznym w stylu Holmesa i Watsona! Spodziewajcie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Demon i mroczna toń" porwała mnie od samego początku i wciągnęła w wir przeplatającego się ze sobą napięcia i zaskoczenia. Od pierwszych stron zachwyciłam się stylem pisania Stuarta Turtona,...

@asvmoyy @asvmoyy

[[Rok 1634. Z Batawii wyrusza do Amsterdamu siedem statków należących do Holenderskiej Kompanii Wschodnio-indyjskiej. Na pokładzie jednego z nich, Saardama, płyną znamienici pasażerowie: gubernator k...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem