Zapisane w pamięci recenzja

Zapisana w pamięci..

Autor: @woleksiazki ·1 minuta
2019-02-27
Skomentuj
1 Polubienie
Banalna.
Nudna.
Przewidywalna.

To słowa, którymi nie opiszę tej książki. "Zapisane w pamięci" to emocje. Smutek i radość zmieszane niczym dwa ciała. Nie ma powielanego schematu, jak to w romansach bywa. Nie wiem też czy dobrze klasyfikuję tę książkę, bo sam romans na pewno to nie jest. 
Nasi bohaterowie to złamane, poranione i opuszczone przez najbliższych dusze. To co przeżyli nie ułatwia im codziennego życia, a niektóre wspomnienia nawiedzają ich w najmniej odpowiednim momencie.
ZWP czyta się z zapartym tchem. Retrospekcje, dialogi, genialne postaci drugoplanowe. Wszystko jest dokładnie doszlifowane. Przez tę historię się płynie, co może wydawać się dziwne, biorąc pod uwagę, to co autorka tam opisuje. Czytając było mi po ludzku przykro. Od lat wiadomo, że największe piekło człowiekowi, może zgotować tylko drugi człowiek.
Ale ZWP to też chwile radości i szczęścia. Bohaterowie są zabawni i zadziorni. A Eva.. Eva ma swoje zdanie (dzięki Bogu, bo już mam dość infantylnych i uległych bohaterek) przez co czeka na nas kilka zabawnych momentów.
Akcja dzieje się w idealnym tempie. Gdyby ta książka miała mniej stron, zaraz znalazłby się ktoś, kto by napisał: za szybko.
.
"Rodzina to nie więzy krwi. To nie dokument. To coś, co nosimy w sercu. Jesteśmy w stanie oddać dla niej wszystko i nie żądać nic w zamian. To osoby, które zawsze przy nas będą i pomogą dźwigać ciężar życia. Zminimalizują cierpienie i będą cieszyły się naszymi sukcesami. To czysta bezinteresowność i bezgraniczna miłość."
.
Nasz główny bohater to zawodowy bokser, ale on nie walczy tylko na ringu. Jego najważniejsze walki odbywają się poza nim.
Codzienna walka ze swoją przeszłością, ze swoimi lękami i ta najważniejsza, walka o miłość. 
O miłość skrzywdzonego i upadłego anioła... Nie wiem skąd pomysł na te postacie, tak zniszczone, a zarazem tak idealne ( bo Alex to prawie ideał 💙), i nie wiem też czyja przeszłość wzbudziła we mnie większe emocje, ale dziękuję.
Dziękuję, że mogłam przeczytać tę historię, że mogłam śmiać się i złościć na przemian. I przede wszystkim za to, że w końcu mogę odpowiedzieć na pytanie: Twoja ulubiona książka?
.
Wydawnictwo NieZwykłe, dziękuję za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapisane w pamięci
Zapisane w pamięci
Ewa Pirce
7.7/10
Seria: Współcześni bohaterowie

Jako nastolatka Eva podjęła kilka bardzo złych decyzji. Młoda, naiwna i zakochana, nie podejrzewała, że chłopak, którego obdarzyła bezgraniczną miłością, okaże się jej oprawcą, pozbawi marzeń oraz zau...

Komentarze
Zapisane w pamięci
Zapisane w pamięci
Ewa Pirce
7.7/10
Seria: Współcześni bohaterowie
Jako nastolatka Eva podjęła kilka bardzo złych decyzji. Młoda, naiwna i zakochana, nie podejrzewała, że chłopak, którego obdarzyła bezgraniczną miłością, okaże się jej oprawcą, pozbawi marzeń oraz zau...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy marzy o wielkiej miłości na całe życie, tej romantycznej i prawdziwej. Eva – dziewczyna z tak zwanego dobrego domu – również tego chciała, ale niestety przewrotny los wsadził ją w ręce księcia,...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Muszę przyznać, że ta książka naprawdę mi się spodobała. Widać, że autorka miała pomysł na fabułę i wiedziała jak poprowadzić losy swoich bohaterów. Choć uważam, że w niektórych momentach książka jes...

@E_N @E_N

Pozostałe recenzje @woleksiazki

Gdybyś tu był
Wzruszająca i zaskakująca..

"Wszyscy paplamy o życiu i miłości, jakbyśmy wiedzieli, co te słowa naprawdę oznaczają i jak mamy je rozumieć. Nakładamy na swoje związki durne ograniczenia... Po co? We...

Recenzja książki Gdybyś tu był
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
10/10..

Pisząc tę recenzję miałam problem. Ciężko było mi znaleźć odpowiednie słowa, żeby zacząć. Pisałam, usuwałam. I tak przez pół godziny. Wydaje się to śmieszne, ale najcięż...

Recenzja książki Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka