Nowoczesna macocha recenzja

Zapowiadała się tak dobrze :(

Autor: @mamazonakobieta ·3 minuty
2020-09-12
Skomentuj
2 Polubienia
Wiola myślała, że jej życie w końcu wróciło na właściwy tor. Jej miłość do męża jest na tyle silna, że potrafili poskładać praktycznie rozsypane już małżeństwo. Potrafiła wybaczyć mu zdradę, a na dodatek adoptowała i wychowuje jak swoje, jego córki, które są efektem romansu. Jednak to tylko pozory, a życie Wioli po raz kolejny zaczyna się rozsypywać. Najstarsza córka jest zbuntowana, nie tylko nie pomaga, ale ma wieczne, pretensję praktycznie o wszystko, twierdzi, że jest odstawiona na boczny tor, a matka interesuje się tylko młodszymi dziećmi. Mąż wiecznie w wyjazdach, zwalając na nią opiekę nad dziećmi, dom i wszystkie obowiązki, widują się rzadko, a codzienne, dość krótkie rozmowy nie załatwiają nic. Kobieta jest przemęczona, czuje, że już nie daje rady, że znowu stała się „kurą domową” i nie ma ani czasu, ani siły dla siebie. Na dodatek wraca przeszłość, która nie zamierza im dać spokoju, a kolejne występki męża wychodzą na jaw. Czy Wiola zacznie w końcu myśleć o sobie? Czy poradzi sobie z buntem dorastającej córki? Co zrobi, jak odkryje kolejne występki męża?
Rafał jest przyjacielem rodziny, pomaga Wioli, kiedy jej mąż jest w delegacji. Zaczyna nowy związek jednak przeszłość, fatalne jej skutku i była dziewczyna, sprawiają, że boi się bardziej zaangażować. Czy pokona swoje lęki i stworzy solidny związek, taki na zawsze?
Zosia miała poukładane życie. Mieszkała w Londynie, gdzie pracowała w swoim zawodzie i pięła się po szczeblach kariery. Miała u boku mężczyzną, którego kochała, z którym wiązała swoją przyszłość. Niestety wystarczyła tylko chwila, aby wszystko legło w gruzach. Wróciła do Polski, do domu babci gdzie chce w samotności pozbierać się, zastanowić się co dalej. Praca jako opiekunka u Wioli i jej męża ma być początkiem nowego życia. Wtedy jeszcze nie wie, jak namiesza w życiu tych dwoje. Czy pokona pokusy, jakie znajdzie w domu przystojnego szefa?

Książka zapowiadała się na naprawdę dobrą, opis był ciekawy, byłam prawie pewna, że biorę do ręki świetną pozycję. Niestety tym razem się rozczarowałam i to bardzo. Książka ma niecałe 170 stron i tylko dlatego przeczytałam ją w całości, gdyby była dłuższa, odpuściłabym po jakiś 50 stronach :(. Historia zapowiadała się świetnie, dla mnie okazała się bardzo niedopracowana, dość chaotyczna. Momentami ciężko było się połapać, o co chodzi autorce.

Bohaterowie, no cóż, jedynie kogo polubiłam to Rafała i żałowałam, że nie było jego historii więcej, może to by uratowało tę książkę.
Wiola według mnie jest za bardzo nawiana, no bo ile razy można dawać komuś szansę, tłumaczyć zdradę, brać wszystko na swoje barki. Ona to robi cały czas, niby coś tam się buntuje, ale tak naprawdę jej mąż nie musi się za bardzo starać i znowu dostaje przebaczenie.
Jarek – mąż Wioli to bohater, który według mnie nie ma nawet grama pozytywnych cech. Egoista nieumiejący trzymać pewnych części ciała w spodniach, a żeby tego było mało, zawsze znajduje sobie wytłumaczenie, że to nie do końca jego wina.
Zosia – nie powiem, dlaczego nie przypadła mi do gustu, musiałabym za dużo z fabuły zdradzić, a tego nie chcę. Na początku wydawało mi się, że ją polubię, jednak zrobiła coś, co dla mnie nie ma wytłumaczenia i tym sposobem została całkowicie przekreślona.

Niestety mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie znaleźć w książce nic, co by ją choć trochę uratowało. Mnie zdecydowanie nie przypadła do gustu, a więc niestety nie jestem jej w stanie polecić :(.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/09/nakanapie-ksiazka-pt-nowoczesna-macocha.html

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowoczesna macocha
Nowoczesna macocha
Karolina Nowek
1.7/10

Wioletta prowadzi pozornie szczęśliwe życie: mieszka w dużym domu wraz z kilkorgiem dzieci i kochającym, dobrze zarabiającym mężem. Kiedy jednak zatrudnia nową nianię, a wydarzenia z przeszłości dają...

Komentarze
Nowoczesna macocha
Nowoczesna macocha
Karolina Nowek
1.7/10
Wioletta prowadzi pozornie szczęśliwe życie: mieszka w dużym domu wraz z kilkorgiem dzieci i kochającym, dobrze zarabiającym mężem. Kiedy jednak zatrudnia nową nianię, a wydarzenia z przeszłości dają...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka, jak to śpiewał popularny zespół, „jest jak film, tani, klasy B”… A raczej, po zastanowieniu, jak serial typu reality show, jeden z tych produkowanych pod tytułami „Prawdziwe historie”, „T...

@Airain @Airain

Jestem trochę niepocieszona, gdyż dziś muszę Wam zrecenzować książkę. Dlaczego muszę? Bo dostałam ją z Klubu Recenzenta. I od razu mówię, że spodziewałam się czegoś lepszego. Fabuła kręci się w...

@jelonka11 @jelonka11

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka