Ostatni śnieg recenzja

Żarty żartami, ale … to prawdziwy emocjonalny rollercoaster - „Ostatni Śnieg” Rafał Pacześ

TYLKO U NAS
Autor: @Lady_in_Red ·6 minut
2023-03-19
Skomentuj
1 Polubienie
Znając autora powieści z Polskiej sceny stand-upowej sięgnęłam po jego książkę z czystej ciekawości. Starałam się nie mieć żadnych oczekiwań licząc się z tym, że wydanie książki może być jedynie kolejnym szalonym pomysłem niesionym na fali popularności autora. Trzymając to wydanie w rękach w księgarni do ostatniej chwili się wahałam, słysząc w tyle głowy głos, że taka publikacja to z pewnością tylko odcinanie kuponów od popularności póki jest na to odpowiednia pora. Z drugiej strony, taki bystry umysł który ma tak wiele do powiedzenia, być może ma też coś wartościowego do napisania? Postanowiłam sama się przekonać!

Autor

Myślę, że samego autora nie trzeba nikomu przedstawiać, ale dla porządku napiszę tylko kilka słów. Rafał Pacześ to oczywiście pochodzący z Łodzi komik, który zrewolucjonizował Polską scenę stand-upu. Sama książka jednak nie jest albumem poświęconym jego karierze i twórczości a powieścią. Jak możecie zobaczyć na załączonym zdjęciu, jest to wyraźnie zaznaczone już na okładce. Nie jest to z resztą pierwsza książka autorstwa Rafała Paczesia, bo w 2020 roku autor wydał już „Grube wióry”. Tego tytułu jednak nie czytałam, więc skupię się tutaj wyłącznie na najświeższej powieści, która zarazem jest moim pierwszym spotkaniem z pisaniem pana Rafała.


Rafał Pacześ - Ostatni Śnieg


Oczekiwania kontra wrażenia z lektury

Czy po książce napisanej przez komika można spodziewać się zabawnej, komediowej fabuły z dużą dawką humoru? Można, ale…. ja osobiście zamykając tą książkę po ostatniej stronie byłam wzruszona i odczuwałam raczej smutek, żal i zaskoczenie niż rozbawienie. A samo to już mówi, że cała historia pełna jest niespodziewanych zwrotów akcji i jest zupełnie nieoczywista i nieprzewidywalna. To dla mnie ogromna zaleta! Książka Paczesia bardzo szybko mnie wciągnęła, ale nie spodziewałam się w jakim kierunku pójdzie fabuła. Tym samym mogę powiedzieć, że autor funduje czytelnikom ogromny emocjonalny rollercoaster i jest to ogromny plus, choć śledząc losy bohaterów sami chcielibyśmy aby ich historie potoczyły się zupełnie inaczej. Ogromnym walorem jest to, że czytelnik oczekując już pewnego rozwiązania fabuły nagle dostaje… coś zupełnie na przekór! I to stanowi główny urok tej książki, tuż obok zabawnych dialogów i wciągających akcji.

Kompozycja

Całą powieść można podzielić na trzy części – trzy istotne rozdziały z życia głównego bohatera. Pierwsza część opisuje historię młodego chłopaka zdanego tylko na siebie w wielkim mieście. Próbującego utrzymać się na powierzchni walcząc o własny kawałek chleba. Robert pracuje i studiuje od rana do wieczora by kiedyś wreszcie wyjść na swoje. Nieoczekiwanie przypadkowo staje na scenie komediowej i podbija serca publiczności. Tak zaczyna się zawrotna kariera.

Druga część to właśnie opis rozwoju kariery zawodowej jako standuper. Dużo się dzieje na scenie. Jeszcze więcej dzieje się za kulisami. To szybka i wyboista droga, na której łatwo się pogubić, a niektórzy wypadają z życiowego zakrętu. Czy warto? Splotem różnych gorzkich doświadczeń ten burzliwy rozdział życia sprowadza bohatera ponownie do twardego stąpania po ziemi.

Część trzecia to swoista refleksja nad życiem bohatera i próba ponownego odszukania swojej tożsamości. To powrót do korzeni i próba przewartościowania własnego życia. Tu na drodze bohatera pojawia się miłość, dla której warto pozbierać swoje własne życie do kupy. Na horyzoncie pojawiają się też coraz to lepsze propozycje współpracy i coraz większe sale wypełniają się fanami po brzegi.

Czy Robert Pająk to Rafał Pacześ?

Na temat książki pojawia się w opinii publicznej wiele spekulacji odnośnie tego czy opiera się ona na faktach z życia autora czy też nie. Nic w tym dziwnego, w końcu głównym bohaterem jest młody chłopak z Łodzi, który szukając pomysłu na swoje życie zupełnie przypadkiem trafia pierwszy raz na scenę i daje pierwszy występ jako komediowy solista. Występ od którego całe dotychczasowe życie wywróci się do góry nogami. Historia zatem brzmi całkiem znajomo… . Znając też program standupowy autora mogę powiedzieć, że sporo wątków pokrywa się z jego historiami opowiadanymi na scenie, niejako je poszerzając i uzupełniając. Jest to jednak tylko jedna z wielu warstw tej powieści.

W końcu wydarzeń, które wywracają życie bohatera do góry nogami pojawia się w książce kilka. Czy są prawdziwe? Czy przygody Roberta (głównego bohatera) to tak naprawdę przygody Rafała? Na początku sama nie mogłam oprzeć się takiemu wrażeniu. Tak wiele treści zgadzało się z tym co autor prezentuje na scenie. Opisy niektóry bohaterów, mimo zmienionych nazwisk, czasami błyskawicznie przywodziły na myśl skojarzenie z innymi osobami z Polskiej sceny standupowej. Pojawiają się też faktycznie istniejące na mapie Łodzi i Warszawy miejsca. Wszystko to stwarza silną iluzję realizmu. Czy tylko iluzję? Cóż, na to pytanie nie znam odpowiedzi. Pamiętajmy jednak, że jak śpiewa w jednej ze swoich piosenek Taco Hemingway – „To wszystko na niby”. Bądź co bądź, książka to jednak dzieło twórcze artysty. Jest to jakiś rodzaju produktu, który został specjalnie przygotowany przez autora, chcącego uzyskać konkretny efekt wśród odbiorców. I choć może nam się wydawać, że znamy różne osoby publiczne, łącznie z autorem niniejszego tytułu, to prawda jest taka, że stuprocentowo pewne jest jedynie to, że znamy tylko ten ułamek który twórca sam chce nam pokazać. Wiemy tylko tyle ile artysta chce nam powiedzieć - a zatem jest to rodzaj artystycznej kreacji. A książka publikowana jest jako powieść, nie autobiografia komika.

To nie jest tylko historia o tym jak zostać stand-uperem

Żarty żartami, ale oprócz historii Roberta o tym jak z pizzermana został sławnym stand-upperem książka porusza wiele ważnych tematów. I w zasadzie to może właśnie głównie one budują jej wartość i głębsze przesłanie. Przeczytamy tu o trudnych relacjach rodzinnych, o tym jak ciężko jest stanąć w tym kraju na własne nogi jeśli nie urodziłeś się w bogatej rodzinie, ale też o tym jak łatwo zabrnąć w ślepy zaułek podążając za przyjemnościami i nałogami kiedy w końcu cię na nie stać. Do tego książka zahacza o różne problemy społeczne naszych czasów – płytkie relacje miłosne, konformizm i zagubienie sensu istnienia a do tego wszystkiego zwalający się na głowę znienacka bagaż problemów zdrowotnych od chorób psychicznych po zmierzenie się z nowotworem. To potwornie dużo jak na jedną książkę i jak na jednego człowieka. A jednak po chwili refleksji można dojść do wniosku, że każdy z nas w życiu ociera się o te historie lub sam ich doświadcza.

Podsumowanie

Czy to książka o komiku? I tak i nie. Tak – bo zarysowuje ścieżkę kariery prowadzącą do występów na scenie. Nie – bo oprócz tego ma do zaaferowania dużo więcej wątków, którym warto poświęcić uwagę i sprowadzanie jej do opowieści o komiku to duże niedopowiedzenie. Czy jest zabawna? Oczywiście! Jest wiele humorystycznych historii i śmieszne dialogi, jednak wszystko to serwowane jest w odpowiednich proporcjach i z wyczuciem. Polecam gorąco tę pozycje – i nie wynika to z sentymentu i sympatii do autora. Uwierzcie, że jeśli tylko się zdecydujecie i przeczytacie do końca, dostaniecie od tej książki dużo więcej niż możecie się tego spodziewać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni śnieg
Ostatni śnieg
Rafał Pacześ
8.8/10

Nowa powieść Rafała Paczesia, najsłynniejszego polskiego stand-upera! Robert „Pająk” Pajączkowski ma 21 lat, mieszka w Łodzi i próbuje pogodzić zaoczne studia z groszową pracą w pizzerii. Jego mat...

Komentarze
Ostatni śnieg
Ostatni śnieg
Rafał Pacześ
8.8/10
Nowa powieść Rafała Paczesia, najsłynniejszego polskiego stand-upera! Robert „Pająk” Pajączkowski ma 21 lat, mieszka w Łodzi i próbuje pogodzić zaoczne studia z groszową pracą w pizzerii. Jego mat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czołem, cześć! Lubicie stand-up? Ja uwielbiam, ale tylko występy konkretnych komików. Jednym z nich jest Rafał Pacześ, którego pierwszą książkę zrecenzowałam na początku mojej drogi z Bookstagramem....

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Pozostałe recenzje @Lady_in_Red

Nie zabijaj
Kryminalne zagadki prosto z Łodzi

Książka Agnieszki Płoszaj to mocny kryminał, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się o makabrycznej zbrodni w samym ...

Recenzja książki Nie zabijaj
Zanim wystygnie kawa
Podróże w czasie w japońskim wydaniu

A gdybyś Ty mógł cofnąć się w czasie, co byś zmienił? Jestem przekonana, że każdy z nas ma przynajmniej jedną życiową historię, w której chciałby zachować się inaczej, u...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka