Śnieg jeszcze czysty recenzja

Zasmucają i piękna

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2022-03-24
Skomentuj
3 Polubienia
Znając twórczość pani Anny Musiałowicz, spodziewałam się po "Śnieg jeszcze czysty" więcej mroku, jednak, mimo obecności duchów, ta książka jest przede wszystkim ogromnie smutna,
W mojej interpretacji jest trochę jak pomnik postawiony kobiecie - matce, żonie, córce, synowej. Kobiecie, która swoją miłością i opieką otacza cały dom i w magiczny sposób scala swoją rodzinę. Gdy tej kobiety w domu zabraknie wszystko może się łatwo posypać.

Tak właśnie zdarzyło się w domu małej Gabrysi gdy jej mama uległa wypadkowi. Dziewczynce została babcia Władzia- czuła i kochająca, a jednak bardzo prosta kobieta. Mimo najszczerszych chęci miała problem z komunikacją z młodą dziewczyną, która dramatycznie potrzebowała kogoś, kto wprowadzi ją w dorosły świat. Był jeszcze ojciec - Franciszek, który najpierw skupił się na własnej żałobie, następnie na poszukiwaniu pocieszenia. Dorastająca córka była ostatnią rzeczą, która go interesuje...
Gabrysia na własną rękę poznawała świat i życie, bez wsparcia dorosłych jednak łatwo jest pobłądzić i doprowadzić do tragedii.

Powieść jest pisana bardzo plastycznym językiem. Tłem jest typowa, prosta polska wieś z dawnych czasów, przesiąknięta głęboko zakorzenionymi, prymitywnymi, często niesprawiedliwymi zasadami. Czytając miałam wrażenie, że tam jestem, słyszę tych ludzi. Wkurzałam się na obłudę jednych, smuciłam trudami innych. Babcia Władzia i Gabrysia wzbudzały we mnie wielką czułość, a zakończenie wycisnęło łzę. Tak więc ładunek emocjonalny jest ogromny i umiejętnie wpleciony w treść.

Na koniec dodam, że znam lepiej niżbym chciała panów, którzy tak samo, jak Franciszek zgrabnie wykręcili się od wychowywania córek, bo to "babskie" zajęcie, a później pełni zawodu dziwili się, że te córki zachowują się nie tak, jak by sobie życzyli.. Bardzo bym chciała żeby przeczytali tę powieść, może trafiła by ich w serce.
Jedyne co mi się tu nie zgadzało to zapowiedź słowiańskości w opisie na odwrocie książki. Tu nie było słowiańskości, jednak była taka bardzo typowa, przesiąknięta starymi tradycjami polska wieś. Jednak przy wysokiej jakości powieści trochę nietrafiony blurb nic nie zmienia

Powieść polecam wszystkim wielbicielom polskiej prozy, bo to naprawdę dobra, wartościowa lektura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śnieg jeszcze czysty
Śnieg jeszcze czysty
Anna Musiałowicz
8.2/10

Jedno wydarzenie, jedna krótka, tragiczna chwila całkowicie odmienia życie małej Gabrysi. Po śmierci matki dziewczynka wychowuje się pod opieką nieczułego i zagubionego ojca, pogrążonej w starczych r...

Komentarze
Śnieg jeszcze czysty
Śnieg jeszcze czysty
Anna Musiałowicz
8.2/10
Jedno wydarzenie, jedna krótka, tragiczna chwila całkowicie odmienia życie małej Gabrysi. Po śmierci matki dziewczynka wychowuje się pod opieką nieczułego i zagubionego ojca, pogrążonej w starczych r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie nazywali ją aniołem, a anioły mieszkają w niebie. Śmierć upomniała się o Weronikę dwa razy. Pierwszy był nieudany. Córka, której narodziny prawie odesłały matkę na tamten świat zatrzymała rodz...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Niewielu jest Autorek/Autorów, których proza jednocześnie chwyciła mnie za serducho i wytrzaskała po pysku. Gdy miesiąc temu sięgałem po niepozorny, ze względu na swoje rozmiary, Kuklany las, nie spo...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl