Bez tchu recenzja

Zawiodłam się. Dużo opisów.

Autor: @farmerwiththebook ·2 minuty
2023-02-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"To środowisko rzuca ci pod nogi wszelkie możliwe kłody, wystawiając na próbę twoje umiejętności."

Cecily to dziennikarka, która ma przed sobą szansę życia. Może dołączyć do zespołu, który wspina się na najwyższe szczyty górskie świata. Tym samym ma szansę przeprowadzić wywiad z Charles'em, wybitnym alpinistą. W trakcie wyprawy jednak, dziewczyna dowiaduje się pewnych rzeczy od jednego kolegi. Wkrótce on ginie... Cecily ma wrażenie, że dzieją się dziwne rzeczy. Czy faktycznie? Czy na górze jest morderca?

Na początku byłam ogromnie ciekawa tej książki. Nie czytałam jeszcze chyba thrillera, gdzie akcja działaby się w górach. Wiecie, nie ma dostępu do pomocy, są jedynie osoby, które z tobą wyruszają na tę wyprawę. Mocno mnie to ciekawiło i dodawało takiego dreszczyku emocji. Dodatkowo te góry, o których mowa w książce to pasmo ośmiotysięczników. Zwykle ludzie wspinają się na nie z butlami tlenowymi. Wspomniany Charles chciał zrobić to bez niej. To również mocno mnie zaintrygowało. Jednak od początku byłam jakoś sceptycznie nastawiona do jego postaci. No ale dobra...

Została do pokonania ostatnia góra i to właśnie tam idzie z jego drużyną Cecily. Po tym jak jeden z mężczyzn ginie, ona zaczyna podejrzewać, że to wcale nie był wypadek. Generalnie to jest to debiut autorki i szczerze powiem, że dość mocno to odczułam. Ja rozumiem, że autorka sama swego czasu wspięła się na górę Manaslu i stąd mogła przekazać nam fantastyczne opisy tamtejszych krajobrazów czy w ogóle całego klimatu, jaki się tam odczuwa. Ta cześć była naprawdę fajna, jednak składała się z ogromnej ilości opisów, które mimo największych moich chęci w końcu zaczęły być nużące. Sama część dotycząca morderstw miała takie momenciki, gdzie mnie jakoś tam zainteresowała. No ale to były jedynie momenciki. To troszkę mało jak na ponad czterystustronicową książkę. Jestem fanką thrillerów i kryminałów więc trudno mi dogodzić. Dlatego jestem troszkę zawiedziona tą książką. Gdyby była może z innego gatunku... No ale jako thriller nie zdała egzaminu według mnie. Sporo rzeczy było do przewidzenia. Niestety nie porwało mnie. Nie powiem, że zmarnowałam czas bo jednak dowiedziałam się wiele o temacie wspinaczek górskich a to zawsze jakieś poszerzenie horyzontu.

Czasem nie widać, że debiut to debiut. Tutaj jednak zdecydowanie to zauważyłam. Jeśli lubicie czytać książki o tematyce górskiej, a raczej typowo wspinaczkowej to polecam tę historię. Natomiast fanów thrillerów nie wiem czy porwie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10

Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Komentarze
Bez tchu
Bez tchu
Amy McCulloch
7.1/10
Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . . Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bez tchu" Amy McCulloch miało premierę już jakiś czas temu. Podczytywałam ją w formie ebooka i w pewnym momencie wciągnęła mnie tak mocno, że postanowiłam dokończyć ją w papierze. Cecily Wong jest ...

@pola841 @pola841

"Jeszcze nigdy nie widziała tylu gwiazd. Przed sobą zaś miała Manaslu. Masywny szczyt odcinał się złowieszczą czernią na tle roziskrzonego nocnego nieba. Dominował na horyzoncie, sięgając niebios, ot...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @farmerwiththebook

Tysiąc złamanych serc
Ta część jest zdecydowanie delikatniejsza

Wszyscy fani historii Rune'a i Poppy z "Tysiąc pocałunków" czekali na tę książkę. Tym razem autorka przedstawia nam losy Savannah i Cael'a. Savannah to młodsza siostra ...

Recenzja książki Tysiąc złamanych serc
The Rule Book
Niesamowita historia. Bardzo komfortowa.

Nora i Derek w college'u byli parą. Niestety ich drogi się rozeszły i każde z nich próbowało zapomnieć o tym drugim. Minęło kilka lat, On po kontuzji znów chce wejść na ...

Recenzja książki The Rule Book

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon