Zawsze tu będę recenzja

Zawsze tu będę.

Autor: @Mania.ksiazkowaniaa ·2 minuty
2024-07-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jedynie ten, kto poznał najstraszniejsze niepowodzenia, może docenić, czym jest największa radość”.

Samotność to uczucie, które potrafi obezwładniać, wkładając w nas odczucie pustki i pewnego wybrakowania. Swoją siłą spycha nas w otchłań myśli, które piętrzą się niczym kurz, zbierający się w zapomnianych zakamarkach serca. To stan, który niczym niewidzialna ręka ściska nas od wewnątrz, pozostawiając echo tęsknoty za czymś, co wydaje się nieuchwytne.

Samotność wkrada się cicho, z każdym dniem głębiej osadza się w naszym umyśle, jak mgła przysłaniająca światło nadziei, aż w końcu przytłacza swoim ciężarem. Niczym fale na wzburzonym morzu, nasze myśli wzbijają się i opadają, tworząc chaotyczny taniec lęków i niespełnionych pragnień, w którym trudno znaleźć ukojenie.

„Zawsze tu będę” to powieść, która w delikatny i jednocześnie przejmujący sposób ukazuje, że miłość nie zawsze zaczyna się od romansu. Autorka przenosi nas w świat Lane, kobiety, która utknęła w życiowym impasie, jakby uwięziona w bezkresnym labiryncie własnych wątpliwości i lęków. Każdy jej dzień jest niczym niekończąca się pętla rutyny, w której brak jest światełka nadziei na zmiany. Lane balansuje na granicy rezygnacji, jej marzenia zdają się być pogrzebane pod ciężarem codziennych trosk i niespełnionych pragnień.

W tym świecie Lane dryfuje po oceanie samotności, otoczona przez znajomych, którzy znajdują się na innym etapie życia, pozostawiając ją z uczuciem izolacji i stagnacji. Jest niczym bohaterka zamknięta w szklanej klatce, przez którą widać świat pełen możliwości, ale nie można do niego dotrzeć. W takim stanie Lane trwa, marząc o ucieczce i ożywieniu swojego wewnętrznego świata, który zdaje się być zamrożony w czasie.

Autorka z niezwykłą wrażliwością opisuje proces renowacji autobusu, który staje się metaforą wewnętrznej przemiany Lane. Każda naprawa, każdy mały sukces w przywracaniu pojazdu do życia symbolizuje krok w stronę akceptacji przeszłości i otwarcia się na przyszłość. Matt, cierpliwie towarzyszący Lane w tej podróży, nie tylko pomaga jej w praktycznych aspektach remontu, ale także staje się jej wsparciem emocjonalnym, przewodnikiem i przyjacielem.

Pióro autorki, pełne empatii i zrozumienia dla ludzkich uczuć, prowadzi czytelnika przez meandry emocji, odkrywając przed nim najdrobniejsze niuanse relacji międzyludzkich.

Książka przypomina, że prawdziwa miłość często rodzi się w nieoczekiwanych momentach i miejscach. To opowieść, która inspiruje do refleksji nad własnym życiem, nad tym, co nas definiuje, i co jest naprawdę ważne.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zawsze tu będę
Zawsze tu będę
Hannah Bonam-Young
8.3/10

Miłość nie zawsze zaczyna się od romansu. Kiedy wszyscy dookoła łączą się w pary, Ty przestajesz wierzyć w prawdziwą miłość i … kupujesz szkolny autobus. Lane przeżywa życiowy kryzys. Wszyscy j...

Komentarze
Zawsze tu będę
Zawsze tu będę
Hannah Bonam-Young
8.3/10
Miłość nie zawsze zaczyna się od romansu. Kiedy wszyscy dookoła łączą się w pary, Ty przestajesz wierzyć w prawdziwą miłość i … kupujesz szkolny autobus. Lane przeżywa życiowy kryzys. Wszyscy j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🩵"Zawsze tu będę" Hannah Bonam-Young; Wydawnictwo Ale 🩵 Zostały ostatnie dni wakacji...i zdecydowanie, jeśli zastanawiacie się, czy warto w tym czasie przeczytać tą książkę- myślę, że tak! Jest t...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

Witajcie moliki Czy zdarzyło się Wam zrobić coś pod wpływem chwili??? Pytam nie bez powodu ,bo nasza bohaterka kupiła .....Autobus szkolny,w którym po remoncie chce zamieszkać...dziwne marzeni...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @Mania.ksiazkowaniaa

Galeria cudów i obłędu
Sztuka na krawędzi szaleństwa.

„Galeria cudów i obłędu” Charliego Englisha to książka niezwykła, poruszająca zarówno swoją tematyką, jak i sposobem narracji. To opowieść o sztuce, chorobie, polityce i...

Recenzja książki Galeria cudów i obłędu
Przepyszne trucizny
lektura dla odważnych odkrywców.

Książka obnaża przed nami fascynujący świat trucizn obecnych w roślinach, grzybach i mikroorganizmach, które produkują toksyny na masową skalę, by bronić się przed swoim...

Recenzja książki Przepyszne trucizny

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie