Zawsze tylko Ty recenzja

„Już zawsze będziesz w moim życiu tylko ty”.

Alicja to młoda, energiczna studentka psychologii. Od kilku lat spotyka się z Kamilem, niedawno się zaręczyli, planują wspólną przyszłość. Od jakiegoś czasu w ich związek zaczęło się wkradać coś złego. Alicja czuje, że Kamil się od niej oddala, jest dla niej opryskliwy, bywa niemiły, ma dla niej coraz mniej czasu. Nie wróży to niczego dobrego. Całą sytuację dodatkowo komplikuje Paweł, który niespodziewanie pojawia się w życiu Alicji. Razem studiują, mieszkają blisko siebie, zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Paweł zaczyna być zafascynowany nową znajomą. W końcu Alicja będzie musiała dokonać wyboru. Kogo wybierze, jak postąpi? Koniecznie sprawdźcie, warto.

Iść za głosem serca, czy rozumu? Fabuła barwnie utkana, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie i wzajemne zależności. Autorka ma lekkie, przyjemne pióro, czuć szczerość, realizm i zaangażowanie. Ciekawie ukazani bohaterowie, to zwykli ludzie, jakich mijamy w naszym życiu, możemy się z nimi utożsamiać. Alicja i Paweł do obojga poczułam sporą sympatię. Alicja to ciepła, inteligentna dziewczyna, której przyszło się mierzyć z niespodziewanym uczuciem. Były chwile, gdy trudno mi było ją zrozumieć, decyzje, jakie podejmuje, jej ciągłe niezdecydowanie. Paweł to wrażliwy, serdeczny, spokojny chłopak, ma za sobą przykre doświadczenia w sferze uczuć. Były chwile, że wzbudzał we mnie irytację, jego brak konsekwencji z jednej strony twierdził, że będzie cierpliwy, a za chwilę naciska na szybsze decyzje. Tak się po prostu nie da, z uczuciami nic na siłę się nie uzyska.

Przykre doświadczenia miłosne, nieudany związek, o którym trudno zapomnieć. Uczucie, które spływa na nas nagle, jest niespodziewane i ogarnia całe nasze jestestwo. Całkowicie zaprząta nasze myśli i serce. Trudne życiowe wybory i ich konsekwencje. Miłość mylona z przyzwyczajeniem, wątpliwości, niezdecydowanie, wewnętrzne rozterki. Życie czasami bywa bardzo przytłaczające, od naszych wyborów, zależy los innych. Wywieranie presji na innych, brak zdecydowania. Zazdrość, krzywda, obawy, lęki. Przyjaźń, silne więzi rodzinne. Czy prawdziwa miłość zdarza się tylko raz w życiu?

Wciągająca, życiowa, autentyczna powieść obyczajowa, czytanie od początku do końca było przyjemnością. Niesie przesłanie, ukazuje jak bardzo brak asertywności może mieć wpływ na nasze i innych życie, niekoniecznie pozytywny. Czekam na kolejne powieści autorki. Bardzo polecam.