Zbędni recenzja

Zbędni

Autor: @monika.sadowska ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
4 Polubienia
Zbędni, niewidoczni, porzuceni, to ci, których mijamy każdego dnia, nie zauważając ich obecności. Wyrzuceni jak pusta butelka. Nikomu niepotrzebni, odarci z godności. Wybrakowany towar, którego nikt nie chce. Pęknięcia na ich życiu są dojmujące. Pogodzeni z beznadzieją własnego losu, nie próbują nawet walczyć ani o cokolwiek prosić. Nikt o nich nie dba. Otoczeni pustką, błądzą w samotności. Wepchnięci w skołowany wir, nie potrafią się przebić. Bez prawa do bycia dostrzeżonym i docenionym.
Zbędność ma charakter niezawiniony, często stanowi wypadkową niezmierzonej sytuacji życiowej, fatalnego splotu okoliczności, niewiary we własne możliwości i sprawczość. To doświadczenie życiowe, przebyte traumy, niska samoocena, prowadzą do zwątpienia. "...nie był człowiekiem, ani nawet zwierzęciem, tylko kimś absolutnie zbędnym, co nigdy nie powinno znaleźć swojego miejsca na ziemi".

Pewnego nocy, zmagający się z uzależnieniem mężczyzna, pod wpływem alkoholu, smiertelnie potrąca kobietę. Od lat bezskutecznie walczy. Brudny, z papierosem i puszką piwa. Nikt nie pochyli się nad jego losem i nie zada sobie trudu, by dowiedzieć się, co go na taką drogę sprowadziło. Zdaje się, że on też nie jest świadomy takiego stanu rzeczy.
Strach przed przyznaniem się do nieumyślnego spowodowania smierci jest większy niż uczciwość. Ucieka. Zakopuje ciało w pobliskim lesie. Chce zagłuszyć dręczące wyrzuty sumienia i próbuje dowiedzieć się kim była ta kobieta. Kobieta, której zaginięcie nikogo nie obchodzi. Potrzeba pozbycia się ciężaru narasta z każdym dniem. Tragedia niszczy, osacza strumieniem lęku i oplata siecią kłamstw, z których nie sposób się wyplątać. Jedno zdarzenie pociąga za sobą falę i wyłania się bolesna, trudna przeszłość. Ludzkie relacje, ludzkie sprawy i przemilczenia. Odkryta tajemnica, brzemienna w konsekwencje, wszystkich połączy, a prawda okaże się przykra, raniąca, wstydliwa.

Jan opiekujący się polem namiotowym, Belg, który w nieskończoność przedłuża pobyt w Polsce, nieznana kobieta, która zostaje zabita, małżeństwo prowadzące pensjonat oraz ich syn, aspirant Szulej poszukująca zaginionej Karoliny i matka dziewczynki.

Angażująca, wielowątkowa powieść kryminalna, podszyta niepokojem i aurą tajemnicy. Świat moralnych niepewności. Mocne, wyraziste i do bólu prawdziwie skonstruowane postacie. Każdy skrywa w sobie mrok. Tą ciemność, która nie powinna ujrzeć światła dziennego. Przewinienia, toksyczne relacje, manipulacje.

Chmielarz potrafi w emocje. Zawsze porusza najczulsze struny duszy. Przejmujący portret samotności i życiowego zapętlenia przepełniony smutkiem.

"boli tak bardzo, że jedyne, co można zrobić, to odciąć się od wszystkiego i zanurzyć się głęboko, aż po czubek głowy, aż człowiek straci dech w piersiach, aż zrobi mu się ciemno przed oczami, aż w końcu zapomni".
Polecam bardzo!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbędni
Zbędni
Wojciech Chmielarz
8.1/10

Pewnej nocy Jan pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca dziewczynę. Na co dzień opiekuje się polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem, a tamtego wieczoru po raz kolejny pijany wsiada do sa...

Komentarze
Zbędni
Zbędni
Wojciech Chmielarz
8.1/10
Pewnej nocy Jan pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca dziewczynę. Na co dzień opiekuje się polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem, a tamtego wieczoru po raz kolejny pijany wsiada do sa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie boję się stwierdzenia, że WOJCIECH CHMIELARZ to marka. Z dużą ciekawością (i radością) czekam na jego kolejną powieść, bo on po prostu nie zawodzi. „Zbędni” przenoszą czytelnika do małej górsk...

@justyna_ @justyna_

“...bała się samotności, która czekała na nią w domu wypełnionym umierającymi powoli roślinami”. Jan nie stroni od alkoholu, od dawna bezskutecznie próbuje walczyć z nałogiem. Pracuje na polu namiot...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Czas starego Boga
Czas starego boga

Każdy nosi w sobie wiele krzywdzących historii, demon przeszłości promieniuje na teraźniejszość. Im odleglejszy i bardziej mglisty jest obraz lęków, tym bardziej podstęp...

Recenzja książki Czas starego Boga
Narośl
Narośl

Biała suknia, połyskujące obrączki, wzruszająca przysięga i zabawa do rana. Magiczny i wyczekiwany moment. Czar szybko mija i nadchodzi szara rzeczywistość. Dobrowolność...

Recenzja książki Narośl

Nowe recenzje

Szofer arabskich bogaczy
Recenzja
@zapiski.mola:

Współpraca reklamowa z @proszynski_wydawnictwo "Szofer arabskich bogaczy" Marcin Margielewski 4/5 ⭐️ "Zanim...

Recenzja książki Szofer arabskich bogaczy
Mokosz
O udrękach kobiecości
@anna117:

Dziwna książka. Dość krótka, ale wcale niełatwo mi się ją czytało. Zwiedziona opisem spodziewałam się kryminalnej histo...

Recenzja książki Mokosz
Dziedzictwo Pandory
Dziedziczka Pandory
@candyniunia:

Drugi tom potrzebny na wczoraj! Książkę otrzymałam od wydawnictwa w ramach letniej akcji recenzenckiej i przeczytałam ...

Recenzja książki Dziedzictwo Pandory
© 2007 - 2024 nakanapie.pl