Zbrodnia po polsku recenzja

Zbrodnia po polsku

Autor: @grejfrutoowa ·2 minuty
2021-01-21
Skomentuj
1 Polubienie
W Warszawie giną młode kobiety, nauczycielki muzyki. Sprawca podpisuje się pseudonimem „Prawdziwy Polak”, przy zwłokach zostawia liściki z patriotycznymi pieśniami oraz maki. Wybiera swoje ofiary bardzo starannie, a na dodatek jego zbrodnie są nietypowe, mają zawsze związek z czymś symbolicznym i charakterystycznym dla kraju. Sprawę prowadzi komisarz Polak, który ma na koncie kilka spektakularnie rozwiązanych spraw. Czy uda mu się złapać mordercę?
Zbrodnia po polsku to kolejna komedia kryminalna Aleksandry Rumin. Głównym bohaterem powieści jest Jan Polak, policjant po przejściach – rozwodnik ze zbuntowaną córką i zabraną przez żonę kolejną ukochaną istotą, Jolantą. Polak znany jest z kilku rozwiązanych spraw, którymi żyły media, jednak to przypadek sprawił, że komisarzowi się poszczęściło. Bez grosza przy duszy, z kochanką-sprzątaczką, bratem wprost z Ameryki i nowym pomocnikiem, przed którym musi zgrywać twardziela – oto cały Polak.
Akcja kręci się wokół zbrodni, które nękają Warszawę. Śledztwo ujawnia kolejne fakty, wytłuszcza podobieństwa między ofiarami i pozwala na wytypowanie kolejnych potencjalnych kroków mordercy. Jan Polak ma do pomocy profilera, który wrócił z zagranicznych szkoleń, a także młodego policjanta, który podziwia starszego stopniem kolegę.
Morderstwa przedstawione w powieści są wymyślne. Autorka wplotła w nie symbole, które mogą kojarzyć się z Polską. Zrobiła to oczywiście w swoim stylu – prześmiewczo i ironicznie wybierając odpowiednie rzeczy. Jedne są bardziej, inne mniej oczywiste. I choć można w połowie książki, po jednej ze scen, domyślać się już zakończenia, nie psuje to wcale zabawy z dalszej lektury.
Proza Aleksandry Rumin to przede wszystkim satyra na konkretne grupy społeczne. Tym razem obrała sobie za cel policję. Przedstawiła też obraz Polaka, który wracając z zagranicznych wojaży, niezwiązanych z wakacjami, lecz z zarobkiem, wplata w swoje wypowiedzi obce zwroty. Autorka obnaża przywary, żongluje stereotypami, świetnie wyolbrzymia pewne fakty dotyczące opisywanych przez siebie społeczności. Zaczynając czytanie jej powieści, trzeba nastawić się na dużą dozę ironii, kpiny, czarnego humoru. Z każdej niemal strony wylewa się absurd, który łączy się z przesadą, a to wszystko napisano w tak lekki sposób, że ma się wrażenie, że autorka sama świetnie bawiła się podczas tworzenia.
Zbrodnia po polsku to kolejna powieść Rumin, którą czytałam z przyjemnością. Lubię jej styl, mimo że dla wielu osób może wydawać się on męczący i na siłę. Tak naprawdę trzeba podczas czytania przymknąć oko na wiele wyolbrzymień i pozwolić się sobie dobrze bawić. To bardzo ciekawa komedia kryminalna, w której ukazano przywary kolejnej grupy społecznej. Zbrodnie też są, lecz to nie one są tu najważniejsze, lecz fakt, jak dochodzi się do prawdy i ile po drodze można spaprać. Zdecydowanie polecam, jeśli lubicie specyficzny humor i chcecie się rozluźnić podczas wieczornej lektury.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbrodnia po polsku
Zbrodnia po polsku
Aleksandra Rumin
7.1/10

Na mieszkańców Warszawy pada blady strach, ponieważ na ulicach stolicy grasuje zabójca, który za cel obrał sobie młode kobiety. Jego tropem podąża kiepsko opłacany, ale niezwykle dzielny kwiat polski...

Komentarze
Zbrodnia po polsku
Zbrodnia po polsku
Aleksandra Rumin
7.1/10
Na mieszkańców Warszawy pada blady strach, ponieważ na ulicach stolicy grasuje zabójca, który za cel obrał sobie młode kobiety. Jego tropem podąża kiepsko opłacany, ale niezwykle dzielny kwiat polski...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zbrodnia po polsku to już czwarta komedia kryminalna Aleksandry Rumin. Trzy pozostałe części już dawno za mną i strasznie wyczekiwałam kolejnej książki tej autorki, ponieważ kupiła mnie ona już Zbrod...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl