Zbrodnia po polsku

Aleksandra Rumin
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Zbrodnia po polsku
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Na mieszkańców Warszawy pada blady strach, ponieważ na ulicach stolicy grasuje zabójca, który za cel obrał sobie młode kobiety. Jego tropem podąża kiepsko opłacany, ale niezwykle dzielny kwiat polskiej policji. Członkowie specjalnej grupy dochodzeniowej, na czele ze steranym życiem komisarzem, który zasłynął schwytaniem aż trzech seryjnych morderców, harują dzień i noc, by powstrzymać niebezpiecznego maniaka. Mogą liczyć na pomoc szkolonego za granicą profilera, wschodzącej gwiazdy polskiej prokuratury, rzeszy ekspertów, a nawet hierarchów kościelnych oraz samego ministra spraw wewnętrznych i administracji, ale dochodzenie, niestety, stoi w miejscu. Kiedy w wyniku przecieku wychodzą na jaw drastyczne szczegóły zbrodni, rozpętuje się medialna burza, a góra domaga się natychmiastowych wyników. Czy niestrudzonym stołecznym policjantom uda się złapać zwyrodnialca, zanim życie straci kolejna niewinna kobieta?
Data wydania: 2020-11-23
ISBN: 978-83-66328-43-3, 9788366328433
Wydawnictwo: Initium
Kategoria: Komedia kryminalna
Stron: 288
dodana przez: Justyna_K

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„Jak każdy pracownik budżetówki, nienawidził poniedziałków. Właściwie nie znosił też wtorków,...

WYBÓR REDAKCJI
5.12.2020

Zbrodnia po polsku to już czwarta komedia kryminalna Aleksandry Rumin. Trzy pozostałe części już dawno za mną i strasznie wyczekiwałam kolejnej książki tej autorki, ponieważ kupiła mnie ona już Zbrodnią i Karasiem. Każda jej kolejna książka tylko jeszcze bardziej mnie zachwycała. Czy ze Zbrodnią po polsku będzie podobnie? Na mieszkańców Warszawy ... Recenzja książki Zbrodnia po polsku

Zbrodnia po polsku

21.01.2021

W Warszawie giną młode kobiety, nauczycielki muzyki. Sprawca podpisuje się pseudonimem „Prawdziwy Polak”, przy zwłokach zostawia liściki z patriotycznymi pieśniami oraz maki. Wybiera swoje ofiary bardzo starannie, a na dodatek jego zbrodnie są nietypowe, mają zawsze związek z czymś symbolicznym i charakterystycznym dla kraju. Sprawę prowadzi komis... Recenzja książki Zbrodnia po polsku

@grejfrutoowa@grejfrutoowa × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bibliotecznie
2020-11-20
8 /10
Przeczytane

Powieść "Zbrodnia po polsku" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Aleksandry Rumin. Okładka, dość nietypowa, wydała mi się zapowiedzią czegoś interesującego. Czy miałam rację?


Otóż, na wstępie dowiadujemy się, że: "Dobry węzeł to podstawa". Później, z każdą kolejną stroną, jest tylko lepiej. Komisarz Jan Polak zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Zbrodni makabrycznej, której ofiarą jest pewna młoda kobieta. Dowodami w sprawie są tutaj bociany i tekst pieśni patriotycznej. Dlaczego? Tego nikt nie wie. No, może poza szalonym profilerem po zagranicznych kursach. Rozpoczyna się śledztwo, w którym udział bierze silna grupa pod wezwaniem z warszawskiego komisariatu. Specjaliści pierwszej wody robią wszystko, by jak najszybciej schwytać niebezpiecznego zabójcę, prawdopodobnie wariata... Czy uda im się wyprzedzić jego kroki i uratować inne zagrożone kobiety? Jakiego klucza używa morderca, wybierając ofiary? Komu uda się odkryć, kim jest "Prawdziwy Polak" i co z tego wyniknie?

Akcja powieści zamyka się w kilku dniach, co nie znaczy jednak, że dzieje się niewiele. Jest wręcz przeciwnie. Fabuła składa się z kilku przeplatających się wątków. Dotyczą one zarówno prowadzonego śledztwa, jak i życia osobistego komisarza Polaka. Sama nie wiem, w którym jest więcej humoru. Chyba pozostaje mi stwierdzić, że są wyważone, bo przy obu można się pośmiać podczas lektury.

Styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Od ...

× 3 | link |
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2020-11-19
8 /10
Przeczytane

"Zbrodnia po polsku" to najnowsza książką autorki Aleksandry Rumin. W okolicach Warszawy dochodzi do brutalnego morderstwa. Sprawa jest o tyle poważna i przerażająca, bo zabójca posłużył się niewinnymi bocianami żeby pozbawić życia swoją ofiarę. Niestety morderca nie poprzestaje na jednym zabójstwie. Trupów będzie więcej, a sprawca obrał sobie na cel młode kobiety o dźwięcznym imieniu Marzena. Do sprawy zostaje przydzielony słynny komisarz, Jan Polak postrach morderców i złoczyńców, który będzie miał za zadanie poskładać elementy tej zawiłej i mrocznej układanki, by wskazać sprawcę... "Zbrodnia po polsku" to nic innego jak kryminał komediowy z dobrym dowcipem. W sumie na myśl nasuwa mi się określenie "zbrodnia ociekająca humorem" i chyba coś w tym jest, jeśli nawet w zabójstwo wplątany jest sam Zenek M., więc sami widzicie, skąd moje skojarzenia, ale więcej Wam w tej sprawie nie zdradzam.🤫 Autorka ukazuje naszych stróży prawa w krzywym zwierciadle i trochę naśmiewa się z ich podstawy i organizacji pracy. Głównym bohaterem oczywiście jest Jan Polak barwna postać wymiaru sprawiedliwości. Komisarz musi pogodzić życie zawodowe (sprawa seryjnego mordercy) z prywatnym (wojna z byłą żoną o ukochaną Jolantę), więc nie możemy narzekać na nudę. Przez ten krótki czas zdążyłam się przyzwyczaj do bohaterów z książki i żałuję, że jednak nie jest to seria, bo postacie były tak ciekawie dobrane i na swój sposób oryginalne, że nie sposób było ich nie polubić. Co do samej książki to fabuł...

× 2 | link |
@Amarisa
2020-11-23
8 /10
Przeczytane

"Aleksandra Rumin powróciła i to z porządnym przytupem! W dobie pandemii, z którą zmaga się cały świat, zaserwowała swym czytelnikom historię, która nie tylko pozwala obrócić w żart przykre i przygnębiające nas tematy, przede wszystkim jednak daje odetchnąć i zwyczajnie odpocząć od całego tego szaleństwa, które wokół nas się obecnie dzieje."

Całość recenzji - jak zawsze - na moim blogu ^_^ Serdecznie was zapraszam ^_^

× 2 | link |
@majuskula
2020-11-30
7 /10
Przeczytane

„Zbrodnia po polsku” trzyma poziom, do którego Aleksandra Rumin nas przyzwyczaiła. Liczę, że kolejne pozycje wychodzące spod jej pióra (lub długopisu, lub klawiatury…) będą równie udane. Oczywiście, już zaczynam ich wypatrywać! Z tego miejsca, cicho apeluję: czytajmy rodzimych twórców! Rozumiem, iż wielu jest uprzedzonych, sama odczuwałam niegdyś podobne emocje, ale naprawdę warto „wyjść ze strefy komfortu”, poszukiwać młodych (nie mam na myśli wyłącznie metryki) pisarzy, dawać im szansę rozwoju, zwłaszcza w tych trudnych czasach.

× 1 | link |
@Marcela
2021-02-14
10 /10
Przeczytane

O matko, genialna książka... GE-NIA-LNA! To moje czwarte spotkanie z autorką i mam wrażenie, że pani Rumin z każdą pozycją coraz bardziej się rozkręca a mnie każda następna książka coraz bardziej się podoba i zachwyca. Co nowsza to lepsza!
📖
Tym razem mamy do czynienia z satyrą na policję, rząd, kościół, ogólnie na organy rządzące, ale głównie na policję. Autorka ma niebywale lekkie pióro - w elementy komiczne wpisała naprawdę dobrą zagadkę kryminalną - do końca nie wiedziałam kto jest mordercą. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania i byłam totalnie zaskoczona samym zakończeniem książki (droga autorko, czyżbyś planowała dalszą część? Jeśli tak, to biorę ją w ciemno!).
📖📖
Po raz kolejny pani Rumin mnie nie zawiodła. Uwielbiam jej poczucie humoru! Idealnie przedstawia stereotyp Polaka a do tego płynnie, z humorem, nawiązuje do sytuacji panującej w naszym kraju (jeśli przyjdzie pani, droga autorko, do głowy napisać kiedyś książkę o wszechobecnej pandemii i poczynaniach naszego rządu w tych trudnych czasach to będzie to hit i bestseller! Ponownie brałabym go w ciemno). A to wszystko pod znakiem satyry i sarkazmu.
📖📖📖
Zdarzyło Wam się płakać ze śmiechu przy lekturze? Mnie tak. Ostatnio niecałe pół godziny temu, podczas kończenia powieści. Muszę przyznać, że póki co, książki autorstwa Aleksandry Rumin biją na głowę wszystkie komedie kryminalne jakie miałam okazję przeczytać. Autorka w wyważony sposób łączy komedię z kryminałem - żaden z tych elementó...

| link |
@aellirenn
2021-12-10
7 /10
Przeczytane

W Warszawie mieszkańcy mają powodu do strachu. Na ulicach ich miasta grasuje zabójca, który poluje na młode kobiety.

Przesłuchałam i słuchało mi się wybitnie dobrze. Lubię komedie kryminalne, ale nie zawsze uda się trafić w mój humor - tuta dobrze się zgrałam z autorką. Prychałam i parskałam dość często. Kwiat polskiej policji w tej powieści to jest jakieś mistrzostwo świata. To jest ten rodzaj komedii, gdzie wszystko jest przerysowane, momentami wręcz absurdalne i tak głupie (w dobrym tego słowa znaczeniu), że aż śmieszne. I w to mi graj 😁

Pozostaje mi tylko polecić i sięgnąć po inny tytuły Rumin.

| link |
@silwana
2020-11-19
7 /10
Przeczytane

Całkiem dobra komedia kryminalna. Początek trochę mi się nudził, ale później było lepiej.

| link |
@nanettenika
2022-06-09
6 /10
Przeczytane

Całkiem niezła, ale i tak Irlandia najlepsza.

| link |
TO
@tobiaszp18
2022-01-04
9 /10
Przeczytane
@dorotab
@dorotab
2021-09-20
6 /10
Przeczytane
JU
@Justyna_6
2021-08-27
5 /10
Przeczytane
@MLB
2022-07-28
5 /10
Przeczytane EbM
@haudek
2021-05-20
6 /10
Przeczytane 0Legimi 2021-Książki
@grejfrutoowa
@grejfrutoowa
2021-01-21
8 /10
@Gosia_Zagubien_Korcz
2021-01-16
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Zbrodnia po polsku. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl