Zbuntowane anioły recenzja

Zbuntowane anioły

Autor: @donna412 ·2 minuty
2012-06-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Trylogia Libby Bray należy do moich ulubionych książek, choć dopiero skończyłam czytać drugą część. Charakter obu części potrafi miło zaskoczyć i jestem pewna, że kiedyś wrócę do nich.

"Zbuntowane anioły" to książka, z całą pewnością, interesująca i bardzo wciągająca, choć zakończenie jej czytania trochę trwało. Jednakże postać Gemmy Doyle potrafi wzbudzić niemałą sympatię czytelnika, to sam pomysł "Zbuntowanych aniołów" nie był już tak cudowny jaki powinien być. Mogę śmiało stwierdzić, iż "Mroczny sekret" było o wiele lepszy, aczkolwiek wiele argumentów wskazuje, iż nie można pogardzić również tą częścią.

Tym razem Gemma, Fee oraz Ann wyruszają na ferie świąteczne do Londynu. Aczkolwiek początek powieści nadal pokazuje czytelnikowi wydarzenia w Akademii Spence, które są istotne do rozwinięcia dalszej akcji.

Pojawia się kobieta, której imię jest anagramem do jej "prawdziwej" tożsamości. Jednakże jak się okazuje, wszystkie podejrzenia do tego kim jest Kirke spełzają na niczym aż do ostatniej strony powieści. Ale wróćmy do początku.

Londyn w czasie świątecznym to piękne, aczkolwiek tłoczne miasto. Piękne wystawy w witrynach sklepowych, kolędnicy czekający na każdym kroku. Nie, to obrazek współczesnego Londynu. W czasach wiktoriańskich na ulicach było widać szybko pędzące powozy, a także wszędzie spieszących się ludzi. Gdzie się podziało szczęście i duch świąt Bożego Narodzenia? Ogólnie to sam obraz Londynu był tak okrutny, iż ciężko było o tym czytać.

Na przyjęciach ludzie również zachowywali się w "nienaganny" sposób. Wszyscy za panowania królowej Wiktorii starali się obmówić wszystkich, a jednocześnie zrobić wszystko, aby przypodobać się arystokracji. Właściwie to sama nie wiem dlaczego Libba Bray pokazała życie elity Londynu. O wiele bardziej byłoby interesujące, gdyby tzw. slumsy londyńskie pokazane były w lepszym świetle niż dotychczas.

Gemma Doyle spotyka Simona Middletona. Oprócz tego, że para nie została sobie przedstawiona, rozpoczynają miłą konwersację, która kończy wraz z przyjazdem brata Gemmy. Jak się okazuje, syn hrabiego zakochuje się w Gemmie. Co się stanie podczas ich znajomości? Ten wątek trzymał mnie w napięciu, gdyż nie wiedziałam czy bohaterka postąpi tak jak wiele panien w jej wieku czy może jej wyjątkowość zadecyduje inaczej.


Ann również zaskakuje czytelnika. I choć jej nieśmiałość powoduje lawinę niefortunnych zdarzeń, to nie można nie polubić tej istotki. Felicity natomiast stała się bardzo irytująca zarzucając Gemmie wiele czynów, na które ona sama nie miała wpływu. Sporo dowiadujemy się o jej dzieciństwie, aczkolwiek ta prawda jest przerażająca, choć często spotykana we współczesnym świecie.

W samej powieści, jak i w poprzedniej części, elementy epoki wiktoriańskiej zostały skrzętnie ukryte. Nie wiem dlaczego autorka nie chce nam dokładnie opisać panujących tam zwyczajów. Takie omijanie cech charakterystycznych psuje cały efekt. Weźmy dla przykładu kontakty towarzyskie, a nawet i zwyczaje. Libba Bray opisała wszystko bardzo pobieżnie, nie zostawiając czytelnikowi nic z czym mógłby się głębiej zapoznać.

Książka została napisana w narracji pierwszoosobowej, czyli z punktu widzenia Gemmy. Rzadko spotykanym elementem w powieściach jest pisanie fabuły w czasie teraźniejszym. Przyznam, że gdyby nie uwagi innej recenzentki sama pewnie bym nie zauważyła tej równicy.

Powieść polecam wszystkim fanom Libby Bray, a także tym, którzy chcieli by się zapoznać z magiczną krainą w Międzyświęcie, a także barwnym życiem Gemmy Doyle.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbuntowane anioły
2 wydania
Zbuntowane anioły
Libba Bray
8.8/10
Cykl: Magiczny Krąg, tom 2

Gemma Doyle opuszcza Akademię Spence i wyjeżdża na ferie świąteczne do Londynu, gdzie wesoło spędza czas z przyjaciółkami, chodzi na bale w sukniach z głębokimi dekoltami i flirtuje z przystojnym Simo...

Komentarze
Zbuntowane anioły
2 wydania
Zbuntowane anioły
Libba Bray
8.8/10
Cykl: Magiczny Krąg, tom 2
Gemma Doyle opuszcza Akademię Spence i wyjeżdża na ferie świąteczne do Londynu, gdzie wesoło spędza czas z przyjaciółkami, chodzi na bale w sukniach z głębokimi dekoltami i flirtuje z przystojnym Simo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ – Ludzie nie zawsze są tym, kim byśmy chcieli, żeby byli.” [str:448] Nigdy nie wiemy, komu można zaufać. Przyjaciele mogą okazać się wrogami. Zastanów się zanim zdradzisz komuś swoje sekrety. Uważ...

@ansomia @ansomia

Całkiem niedawno miałam przyjemność przeczytać książkę „Mroczny sekret”, która jest pierwszym tomem trylogii „Magiczny krąg” autorstwa Libby Bray. Historia stworzona przez pisarkę bardzo mi się spodo...

@kasandra @kasandra

Pozostałe recenzje @donna412

Pretty Little Liars. Zabójcze
Co nowego w Rosewood?

Do napisania tej recenzji zabierałam się bardzo długo, prawie tydzień. Nie wiem właściwie dlaczego to tak długo trwało, przecież sama lektura nie była znowu taka zł...

Recenzja książki Pretty Little Liars. Zabójcze
Gossip Girl
Plotkara

Od dawna chciałam przeczytać jakąś lekką, młodzieżową i płytką książkę. Doszłam do wniosku, że "Plotkara" Cecily von Ziegesar jest idealną kandydatką na ten tytuł. Pier...

Recenzja książki Gossip Girl

Nowe recenzje

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Pierwsze śledztwo Agnes Sharp
@Aga_M_B:

Leonie Swann zaprasza do Sunset Hall – angielskiej posiadłości na skraju wsi zamieszkiwanej przez grupę zaprzyjaźnionyc...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwość owiec
@Aga_M_B:

W małym nadmorskim irlandzkim miasteczku Glennkill w bujnej trawie pastwiska leżą zwłoki George'a. Pasterz został zamor...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Powrót do Miłoradza
Powrót do Miłoradza
@Aga_M_B:

Gdy kończyła się druga wojna światowa, wielu ludzi czuło radość. Ale dla wielu jej koniec nie oznaczał końca bólu, cier...

Recenzja książki Powrót do Miłoradza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl