Pod kluczem recenzja

Zderzenie z oczekiwaniami

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-01-15
Skomentuj
2 Polubienia
"Śmierć pani Westaway" czytałam w okolicach premiery i z pewnością zapamiętam ją jako jedną z najbardziej klimatycznych książek minionego roku. Gdy pisałam w recenzji, że bardzo mi się podobała, wielu z Was polecało mi "Pod kluczem", zapewniając, że zrobiło na Was o wiele większe wrażenie. Postanowiłam się więc sama przekonać i muszę przyznać, że nie podzielam Waszych opinii.
Uwielbiam wszelkiego rodzaju listy czy pamiętniki pojawiające się w powieściach. Jeżeli więc cała opowieść przedstawiona jest w formie wniosku o pomoc prawną, to jestem w pełni kupiona. Ruth Ware ma doskonały warsztat i jest niezwykle konsekwentna w budowaniu napięcia. W "Pod kluczem" naprawdę emocje sięgają zenitu, ale nie miałam żadnych ciarek, ani tym bardziej nie czułam strachu. Trochę byłam przez to rozczarowana, bo nastawiłam się przez Was na coś naprawdę wyrywającego z butów, tymczasem nie miałam problemów z zasypianiem. Właśnie dlatego wolę podchodzić do lektury z czystą głową, bez żadnych oczekiwań, bo dzięki temu może mnie spotkać jedynie przyjemne zaskoczenie.
"Pod kluczem" to intrygująca powieść, autorce udało się ominąć schematy i stworzyć coś w pełni oryginalnego, a takie książki najlepiej mi się czyta. Nie było zbędnych wątków, kilka z nich sprawiło, że przecierałam oczy ze zdumienia. Podobało mi się to, że Rowan, snując swą opowieść w listach do adwokata, nie ujawniła wszystkich faktów od razu. Do pewnego momentu można było uznać, że to zwyczajna historia niani, zatrudnionej przez bajecznie bogatych ludzi, a stare domy, nawet jeśli w połowie przebudowane, po prostu żyją, co przez nowego mieszkańca, który nagle znalazł się na pustkowiu, może być wyolbrzymiane i podciągane pod zjawiska paranormalne. Na szczęście w narracji Rowan nie brakuje momentów przełomowych, zmieniających zupełnie nie tylko postrzeganie przedstawianych przez nią wydarzeń, ale też jej jako ich głównej bohaterki.
Zakończenie nie jest jednoznaczne, czytelnik sam musi sobie odpowiedź na kilka pytań, połączyć niektóre kropki. To dość ciekawy i niespotykany zabieg, bo niby wszystko jest jasne, ale pozostaje wielka niewiadoma, którą można różnie zinterpretować.
"Pod kluczem" to nieszablonowy thriller z zaskakującymi zwrotami akcji, osnuty atmosferą starej posiadłości odgrodzonej od świata. Choć obawy może wzbudzać sugestia, że pojawi się nawiedzony dom, to zapewniam, że historia będzie upiornie realna.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod kluczem
Pod kluczem
Ruth Ware
7.7/10

„Panie Wrexham, to ja jestem tą nianią ze sprawy Elincourtów. I nie zabiłam tego dziecka.” Intratna oferta pracy w charakterze niani skłania Rowan do złożenia aplikacji. Gdy dziewczyna dostaje odpo...

Komentarze
Pod kluczem
Pod kluczem
Ruth Ware
7.7/10
„Panie Wrexham, to ja jestem tą nianią ze sprawy Elincourtów. I nie zabiłam tego dziecka.” Intratna oferta pracy w charakterze niani skłania Rowan do złożenia aplikacji. Gdy dziewczyna dostaje odpo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka zaczyna się od listu pisanego przez młodą dziewczynę do prawnika. Tłumaczy ona w nim że nie jest winna zbrodni o którą ją posądzają i stara się wytłumaczyć co się wydarzyło. Opowiada o swoich...

@libros_de_colibries @libros_de_colibries

"Pod kluczem" to pierwsza książka autorstwa Ruth Ware i zarazem kolejna publikacja, którą wraz z grupą koleżanek, wybrałyśmy do przeczytania w ramach naszej akcji "Czytanie z Wiedźmami". Przyznam, że...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
Psalm dla zbudowanych w dziczy
,,Pragnienie odejścia zaczęło się od idei cykan...
@Chassefierre:

Książka Becky Chambers jest fantastyczna na tak wielu poziomach, że nie wiem od którego z nich zacząć. Zacznę więc od t...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl