Zdrownik recenzja

„Zdrownik” Pana Tabletki, czyli Marcina Korczyka - dobre, bazowe, racjonalne podejście do naturalnego zdrowia.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Orestea ·3 minuty
2022-04-13
1 komentarz
8 Polubień

W moim przypadku zaczęło się od dziadka, który brał mnie „na lipę”. Z tych wypraw wracaliśmy z workami obranych kwiatuszków, które później suszyliśmy na strychu, a z których napar piliśmy w zimie. Później były wycieczki po żywokost, one miały miejsce w listopadzie, bo wtedy korzenie są najbardziej wartościowe. Wychodziliśmy na łąki z niewielkimi łopatkami, którymi wykopywaliśmy korzenie z prawie zamarzniętej ziemi.
Lubię zioła, cenię je, często ich używam
Dlatego, kiedy w Klubie Recenzenta portalu nakanapie.pl zobaczyłam „Zdrownik” Pana Tabletki - od razu stwierdziłam, że chcę tę książkę mieć w rękach. Zobaczyć, co się teraz robi, o czym i jak się pisze.

Wstyd powiedzieć, ale nie miałam pojęcia, kim jest Pan Tabletka.
Luki w wiedzy uzupełniłam bardzo szybko, ponieważ autor, nazywający się naprawdę Marcin Korczyk, prowadzi bloga na www.pantabletka.pl. Na blogu znajdziecie nie tylko książkę, o której dziś Wam piszę, ale i informacje o autorze oraz wiele, wiele innych informacji.
Ale mówiłam o autorze, prawda? No, więc wracam do tematu: Korczyk to farmaceuta, mieszkający i pracujący w Krakowie, mąż, ojciec, człowiek starający się robić wszystko, byśmy leczyli się jak najbardziej świadomie.
Z informacji, które Pan Tabletka podał o sobie w książce najważniejszą - dla mnie - jest ta, że zasadnicze znaczenie ma dla niego zdrowy rozsądek.

Jeśli zatem potrzebujecie rzetelnych informacji o tym, jak działają popularne preparaty medyczne, czym jest medycyna holistyczna i jak próbować walczyć z alergią - zajrzyjcie na tego bloga. To nie tylko wpisy, ale i podcast.
Rzetelność, logika, oparcie w faktach - tak, wiem, że się powtarzam, ale sami wiecie, co fruwa w sieci! Jakie bzdety! Naukowość podejścia Pana Tabletki jest ożywcza.

Jego naukowy background i to zdroworozsądkowe podejście było tym, co zadziałało zdecydowanie na plus w odbiorze jego publikacji.

Zdroworozsądkowe podejście widać także w przepisach na lecznicze mikstury z ziół, które Pan Tabletka przedstawia w swojej najnowszej książce.
Zawsze dostaniecie informacje dla kogo to jest, jak i czy podawać preparat (nawet zmodyfikowany sok z cebuli) dzieciom, jak zrobić inne wersje preparatu. Autor tłumaczy także co jest w tych ziołach, że działają. Nie ma czary mary, są polifenole.

A same przepisy? Cóż - są zdecydowanie dla każdego. Zwłaszcza dla tych, którym „to całe zbieranie i suszenie wydaje się za trudne”. Pan Tabletka prowadzi czytelnika za rękę i pozwala mu zdobyć wiedzę krok po kroku. Zachęca do przygotowania nalewek i naparów - zobaczcie zdjęcia i powiedzcie, czy możecie się oprzeć próbom naśladownictwa… powodzenia życzę ;)

Jeśli jednak mam być szczera, to „Zdrownik” jest pozycją dla tych, którzy z ziołami zaczynają.
Którzy cenią sobie naturalność w leczeniu, którzy nie opierają się jedynie na pigułkach, ale którzy nie mają doświadczenia z leczeniem sposobami naturalnymi. Nie znajdziecie w tej książce wszystkich roślin o działaniu leczniczym, jedynie te najbardziej znane i popularne. A je dostaniecie w nowych odsłonach. Pan Tabletka pokazuje stare i dobrze znane przepisy, ale robi je po swojemu, nowocześniej, dokładając to odrobinę smaku, tu koloru, sprawiając, że te stare, „babcine” przepisy stały się… współcześniejsze.

Co mi najbardziej odpowiada?
Który z przepisów? Nie na zmodernizowany syrop z cebuli, którego to nie piłam i pić nie będę w żadnej postaci (słowo skauta), ale na rubinowy miodek. Fantastyczny pomysł na ukrycie zdecydowanego smaku oleju z czarnuszki! No i wariacje Pana Tabletki na temat lipy! Smakowite i tyle w tym zdrowia! Plus część poświęcona miodom - bardzo dobrze ułożoną, wszystko, co najważniejsze w jednym miejscu i jest punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. A! No i uroda! Sposoby na włosy i paznokcie - do wypróbowania.

Gdybym miała powiedzieć dla kogo jest ta książka - powiedziałabym dla wszystkich, którym zależy na zdrowiu i którzy nie obawiają się poświęcić mu trochę czasu. Zioła i produkty na nich oparte to nie produkty instant, pamiętajmy o tym. Ale warto ten czas znaleźć! Nalewki, miodki, napary, Gałganki Aliny i inne sposoby Pana Tabletki to rzeczy, które warto wypróbować.

No i książka jest pięknie wydana. Dobry papier, porządna szata graficzna, staranna redakcja, indeks i BIBLIOGRAFIA! Piszę to dużymi literami, bo nie można lekceważyć bibliografii ;)

We wpisie zostawiłam sporo linków. Żeby była jasność - nie tylko dlatego, że takie były warunki recenzji, ale dlatego, że uważam, że zarówno książka, jak i blog są cennymi zbiorami wiedzy i przepisów, które pomogą (a na pewno mnie) zdrowiej żyć i łatwiej radzić sobie z przeziębieniami, zmęczeniem i innymi takimi elementami codzienności.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Zdrownik
Zdrownik
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
9.6/10

Zdrownik to podróż do świata ziół i nowoczesnego podejścia do tradycyjnych receptur. Baw się przepisami wyjątkowego Białego naparu, pachnącego Gałganka Aliny, Turbomiodu, legendarnego Syropu z cebul...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Pana Tabletkę znam od jakiegoś czasu, zaglądam, żeby sprawdzić szczegółowy skład ( i porównanie) popularnych preparatów, mam też do niego sentyment z powodów rodzinnych, gdyż przypomina mi starą szkołę, o której większość dzisiejszych techników i magistrów farmacji nieco zapomniała.
Trafia mnie, gdy w żadnej aptece nie ma normalnego syropu na kaszel, a kilkanaście obecnych, to różne konfiguracje ACC i flegaminy - groza:( Dzięki za recenzję!
× 1
@Orestea
@Orestea · prawie 2 lata temu
mam to samo. chemia i chemia, a przecież są takie fajne i smaczne sposoby naturalne!
dziękuję za komentarz! Dużo zdrowia i ciekawych lektur!
× 1
Zdrownik
Zdrownik
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
9.6/10
Zdrownik to podróż do świata ziół i nowoczesnego podejścia do tradycyjnych receptur. Baw się przepisami wyjątkowego Białego naparu, pachnącego Gałganka Aliny, Turbomiodu, legendarnego Syropu z cebul...

Zobacz inne recenzje

Chyba każdy zetknął się z przepisami ziołowych herbatek, syropów i innych specyfików, które fundowały nam nasze babcie, a później matki. No chyba, że pochodzicie z miasta, gdzie jedynym ziołem ...

@melkart002 @melkart002

Kolejna książka od Pana Tabletki, która podbiła moje serce! A kim jest Pan Tabletka? To przede wszystkim farmaceuta, który zaraża zdrowym rozsądkiem i stylem życia, który mówi jasno: "Zróbmy wszystk...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @Orestea

Wieczne igrzysko. Imię duszy
„Imię duszy” Jakuba Pawełka, czyli piekło, polityka i wielka cierpiętnica

Jakby to powiedzieć… chyba już kiedyś pisałam, w jednej z moich recenzji, że jest taka grupa książęk, które nazywam zwodniczymi albo podtrutymi. To takie pozycje, które ...

Recenzja książki Wieczne igrzysko. Imię duszy
Wodzowie Zenona (474–491) i Anastazjusza I (491–518)
Mirosław J. Leszka, Szymon Wierzbiński, „Wodzowie Zenona i Anastazjusza I”, czyli działo się w Bizancjum!

Jeśli komuś się wydaje, że Cesarstwo Rzymskie upadło w V wieku naszej ery, to mu się tylko wydaje. Ono jeszcze jakieś tysiąc lat żyło sobie w najlepsze nad brzegami B...

Recenzja książki Wodzowie Zenona (474–491) i Anastazjusza I (491–518)

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl