Źdźbło recenzja

Źdźbło - najgorsza książka roku

Autor: @intheheavenofbook ·1 minuta
2021-10-11
Skomentuj
2 Polubienia
Pierwszy raz w życiu czytałam książkę, która aż tak mnie sfrustrowała, którą byłam aż tak zawiedziona i rozczarowana. Oczywiście nie hejtuję, wyrażam tyko swoje zdanie, z którym nie każdy może się zgadzać.

Zacznijmy od początku. Dostałam możliwość przeczytania książki Pana Tomasza Jana Masarczyka pod tytułem "Źdźbło". Zobaczyłam okładkę, no cóż mało przekonująca, no ale życie nauczyło mnie, że nie ocenia się książki po okładce, więc postanowiłam przeczytać opis. Po rzuceniu okiem na kilka zdań o tej pozycji, stwierdziłam, że to coś czego jeszcze nie czytałam. Nie myśląc długo postanowiłam książkę przeczytać.
Zacznę od sposobu w jaki autor napisał ten esej, a zdecydowanie postawił na krótkie, łatwe w zrozumieniu zdania. Osobiście jestem dużą fanką takiego właśnie stylu pisania, jednak w tej książce zdania były one zdecydowanie za krótkie, a myśli za mało pogłębione. Kiedy wkręciłam się w jakiś wątek, on nagle się urywał i autor już do niego nie powracał, co bardzo mnie frustrowało. Być może taki był właśnie zamysł... no cóż, nie mnie to oceniać.
„Ten kto mówi, nie wie. Ten kto wie, nie mówi.”
Kolejnym minusem jest zabieranie czytelnikowi własnego zdania i światopoglądu. Czytając tę książkę przez cały czas miałam wrażenie jakby autor zmuszał mnie do innego myślenia. Czułam się bardzo niekomfortowo czytając coraz to nowy akapit i cały czas mając świadomość, że być może robię źle, że to co myślę jest złe.
„NIE WRACAJ DO SPANIA. Łatwo się zachłysnąć”
Na pewno olbrzymim i w sumie to jedynym plusem tej książki jest sposób w jaki autor rozmawia z czytelnikiem. Osobiście właśnie tak się poczułam, jakby autor mówił tylko do mnie i jakby właśnie w tej chwili prowadził ze mną konwersacje, co nie zmienia faktu, że narzucał mi swój sposób czucia, myślenia i obcowania ze światem.
„Jedyny opór, jaki napotkasz , to Twój własny. Doświadczaj. Baw się. Bądź łagodny.”
Możliwe, że to ja nie zrozumiałam pomysłu autora na ten esej, może to ja go źle zrozumiałam. Nie przeczytałam ponowienie, ani jednego akapitu tej książki.
„Jako że nic nie wiemy, nie możemy niczego prawidłowo osądzać. A fałszywy osąd jest nic nie warty”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Źdźbło
Źdźbło
Tomasz Jan Masarczyk
3/10

Zatrzymaj się. Kim jesteś? Czym jest Twoje życie? Zastanawiałeś się? Czas jest pojęciem względnym, więc nie żałuj go na refleksję. Na myśli, które sprawią, że dostrzeżesz Prawdę i zaczniesz BYĆ. ...

Komentarze
Źdźbło
Źdźbło
Tomasz Jan Masarczyk
3/10
Zatrzymaj się. Kim jesteś? Czym jest Twoje życie? Zastanawiałeś się? Czas jest pojęciem względnym, więc nie żałuj go na refleksję. Na myśli, które sprawią, że dostrzeżesz Prawdę i zaczniesz BYĆ. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Odkąd pamiętam, mam silne przekonanie, że jako ludzie powinniśmy wierzyć. Nie mam tutaj na myśli religii – ją traktuje jako przejaw jakieś wiary. Czuję, że naszą potrzebą jest wierzyć w różne rzeczy ...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @intheheavenofbook

Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?
Prosto i przystępnie o odporności dziecka czyli rewelacyjna książka Pana Tabletki

Rodzice zastanawiają się jak uchronić swoje dziecko przed chorobami. Jak zapewnić mu zdrowe życie i czy ich dzieci nie chorują zbyt często. Może i nie jestem matką, jedn...

Recenzja książki Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?
Porwana. Niebezpieczna znajomość
Dobra pozycja na jeden wieczór.

"Za piękne chwile i odrobinę szczęścia jak zwykle musiałam słono zapłacić." Biorąc książkę do ręki nie miałam jakiś wygórowanych oczekiwań co do niej. Nawet nie zdajeci...

Recenzja książki Porwana. Niebezpieczna znajomość

Nowe recenzje

Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
Świetny Mikołaj
Wierzycie w Mikołaja?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Heleną Leblanc i Studiem Litera Inventa* Macie takie książki, których nie chcielibyście kończy...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl