Szklany hotel recenzja

"Zeżryj tłuczone szkło".

Autor: @flatreads ·1 minuta
2023-07-24
Skomentuj
1 Polubienie
Jak to jest, że czasami zapisujesz tytuł na swoją życiową readlistę z myślą "o rany, ja po prostu muszę to przeczytać!", a potem okazuje się, że to, co faktycznie dzieje się w książce odbiega od Twoich wyobrażeń?

Nie rozumiem, co się wydarzyło (czy ja naprawdę nie przeczytałam kiedyś opisu ze zrozumieniem?), ale NIE MIAŁAM POJĘCIA, że ponad połowa 𝘚𝘻𝘬𝘭𝘢𝘯𝘦𝘨𝘰 𝘩𝘰𝘵𝘦𝘭𝘶 będzie mieliła temat wielkiego bogacza, tworzącego piramidę finansową, która w końcu się wali, zostawiając niemal wszystkich inwestorów z niczym. Nie pisałam się na taki motyw, bo to totalnie nie moje klimaty.

A zaczynało się naprawdę obiecująco. Pierwsze strony oplotły mnie swoją pierwszoosobową morską poetyckością. Potem narracja się zmieniła, ale wątki wciąż mnie bardzo interesowały – brat głównej bohaterki (tzn tej z pierwszego rozdziału) i jego okołostudenckie perypetie wypełnione nieudanymi podbojami miłosnymi, problemami z heroiną czy odnalezieniem się w świecie ogólnie.

Wątek się skończył i zaczęło się trochę nudnych opisów, wprowadzanie kolejnych bohaterów, między innymi właśnie owego bogacza – Jonathana Alkaitisa. Każda z nowych postaci musiała przyjść ze swoją historią życia, co trochę męczyło, bo ile można poznawać rozbudowanych życiorysów w jednej książce? A w takiej sytuacji lirycznej nie sposób trafić 10/10 – pewne historie były ciekawsze, inne dużo mniej.

Wszelkie flashbacki były dość chaotycznie wprowadzone. Skoki czasowe i międzypostaciowe na porządku dziennym. Czasami gubiłam się w imionach, a najbardziej między Walterem, Raphaelem i Leonem, pracujących w hotelu. Zdecydowanie za dużo opisów tej strony finansowo-biurowej – w moim odczuciu to była po prostu wielka nuda i inne wątki czytało mi się dużo ciekawiej.

Ale trzeba przyznać, że jest to książka niestandardowa. Zaskakująca, wyzwalająca różne emocje. W czasie jej lektury wszystkie zdarzenia w niej zawarte przemielają się w głowie czytelnika, męczą po nocach i w ciągu dnia... Dziwaczne to generalnie. I co ja mam teraz powiedzieć, podobało mi się czy nie? Ostatecznie chyba tak, ale gdyby wyrzucić te wszystkie finansowe wstawki, byłabym chyba dużo bardziej oczarowana... A tak to jestem też trochę zmęczona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szklany hotel
Szklany hotel
Emily St. John Mandel
7.4/10

O książce Mandel, autorki bestsellerowej Stacji Jedenaście, mówiło się, że to jedna z najbardziej wyczekiwanych powieści w 2020 roku („New York Times”, „Entertainment Weekly”, „Newsweek”, „USA Today”...

Komentarze
Szklany hotel
Szklany hotel
Emily St. John Mandel
7.4/10
O książce Mandel, autorki bestsellerowej Stacji Jedenaście, mówiło się, że to jedna z najbardziej wyczekiwanych powieści w 2020 roku („New York Times”, „Entertainment Weekly”, „Newsweek”, „USA Today”...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jonathan Alkaitis, finansista oszust, który zgromadził fortunę na przestrzeni lat poprzez malwersacje. Szukał inwestorów, omamiał ich wizją wielkich zysków. Ci naiwnie powierzali mu oszczędności życi...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Jonathan Alkaitis to właściciel luksusowego hotelu, człowiek żyjący w bogactwie, majaxy władzę, pozycję i możliwości. Vincent to zwyczajna dziewczyna, barmanka, pracująca w tym hotelu. A jednak Jona...

@paulaczyta @paulaczyta

Pozostałe recenzje @flatreads

Strużki
Powolna defragmentacja

Ta misternie utkana okładka w zimnych odcieniach i ten fragment o błąkaniu się pośród grudniowej nocy... obietnica emocji, poruszenia, głębokiego spojrzenia na dziewczyń...

Recenzja książki Strużki
Zanim zaśniesz
Wypowiedziane słowem, spojrzeniem... a może nigdy się nie wydarzyło?

Znalazłam sobie książkę, po której nie oczekiwałam absolutnie niczego. Byłam ciekawa, jak pisze córka Bergmana i Liv Ullman, miałam ochotę na literaturę skandynawską i d...

Recenzja książki Zanim zaśniesz

Nowe recenzje

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
© 2007 - 2024 nakanapie.pl