Ziemia, powietrze, ogień i... budyń recenzja

"Ziemia, powietrze, ogień i... budyń" Tom Holt

Autor: @Weta ·2 minuty
2011-09-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sama nie wiem jak zacząć recenzję najnowszej książki Toma Holta Ziemia, powietrze, ogień i... budyń. Każdy kto ją przeczytał nie będzie mi się dziwił- kiedy mamy do czynienia z fajtłapowatym acz niezwykłym szczęściarzem Paulem Carpenterem, gromadą goblinów, żywymi mieczami i ich połówkami, firmą J. W. Wells, magicznymi kryształkami, alternatywnymi rzeczywistościami w alternatywnych rzeczywistościach... Trudno jest się nie pogubić. Jednak w tym zagubieniu nie jesteśmy sami, bohater książki, Paul Carpenter ma takie samo pojęcie o tym co się dzieje jak my.

Jakiś recenzent porównywał stopień wciągnięcia się w książkę Toma Holta do cosinusoidy. Niestety muszę przyznać mu rację, bo mimo, iż ogólnie książka mi się podobała to musiałam ją sobie odpowiednio dawkować. Gdy czytałam ją zbyt długo zaczęła mnie nużyć.
Czym jest to spowodowane? Doprawdy nie mam pojęcia. Dynamiczna fabuła i ciągłe zwroty akcji powinny raczej bezgranicznie wciągać, ale może to przez mnogość wydarzeń i stopień zapętlenia czytelnik czuje się nieco zmęczony dłuższą lekturą książki Ziemia, powietrze, ogień i... budyń.

Szkoda, że informacja o tym, że jest to trzecia część cyklu jest mało widoczna. Na pewno o wiele lepiej by mi się czytało gdybym miała za sobą poprzednie tomy. Jednak jeśli ktoś ma ochotę na tę książkę a nie przeczytał poprzednich tomów- bez obaw, książki Holta można czytać tak jak Pratchetta bez względu na kolejność.

Nie czytałam zbyt wielu powieści Terry'ego Pratchetta, ale mogę śmiało powiedzieć, że komu przypadły do gustu powieści ze Świata Dysku temu powinny spodobać się powieści Toma Holta. Panowie mają podobne poczucie humoru i sposób przeinaczania otaczającego ich świata.
Z tym, że u Pratchetta nie spotkałam się z takimi zawirowaniami fabularnymi jak u Holta ;)
Odnoszę także wrażenie, że Pratchett stara się pisać o konkretnym problemie/zagadnieniu, natomiast Holt poświęcił swoją książkę jedynie Paulowi. Z tym, że mogę się mylić, podobno książki o Rincewindzie są podobne do tych o Carpenterze (a raczej odwrotnie ;) ).

Wprawdzie choć nie da się jej połknąć za jednym zamachem i nie jest bardzo wciągająca to książka Toma Holta mi się spodobała. Można się przy niej odprężyć i poprawić sobie humor.
Polecić jej wszystkim nie mogę, bo już widać, że zdania o tej książce są podzielone, ale powinna spodobać się tym, którzy lubią groteskę, specyficzny humor i lekki chaos.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ziemia, powietrze, ogień i... budyń
2 wydania
Ziemia, powietrze, ogień i... budyń
Tom Holt
6.1/10

Napisane z niezwykłym polotem, niespotykanie zwariowane, skrzące się dowcipem... J. W. Wells to z pozoru poważne przedsiębiorstwo, tak naprawdę jednak firma, która wypłaca Paulowi Carpenterowi pensję,...

Komentarze
Ziemia, powietrze, ogień i... budyń
2 wydania
Ziemia, powietrze, ogień i... budyń
Tom Holt
6.1/10
Napisane z niezwykłym polotem, niespotykanie zwariowane, skrzące się dowcipem... J. W. Wells to z pozoru poważne przedsiębiorstwo, tak naprawdę jednak firma, która wypłaca Paulowi Carpenterowi pensję,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki „Ziemię, powietrze, ogień i... budyń”, trzeci tom przygód Paula, zastanawiałam się, jak jeszcze można udręczyć bohatera, który w rzeczywistym świecie sobie nie radzi, a w biurowej, peł...

@Beata_ @Beata_

,,Ziemia, powietrze, ogień i… budyń” to trzecia trzęść przygód Paula Carpentera, autorstwa Toma Holta. Zabrałam się za książkę z entuzjazmem ponieważ zainteresował mnie ogólny jej opis jak i zastanawi...

@Raven78 @Raven78

Pozostałe recenzje @Weta

Hinduskie zaślubiny
"Hinduskie zaślubiny"

Zanim ktokolwiek jest w stanie skupić się na opisie, czy tak jak w moim przypadku skreśleniu kilku zdań o tej książce, nie jest w może nie wpatrywać się przez kilka minut...

Recenzja książki Hinduskie zaślubiny
Handlarz śmiercią
Handlarz śmiercią

Skandynawskie kryminały jakoś mnie nie zachwycają, choć niewiele mogę na ich temat napisać, bo do tej pory czytałam tylko książki Läckberg, Larssona i Mankella z czego do...

Recenzja książki Handlarz śmiercią

Nowe recenzje

Trzcinowisko
Banalnisko (no, poza jednym elementem)
@Bartlox:

Czasem jest tak, że autorowi czy autorce danej powieści bardzo zależy na tym, by tworzony przez niego czy ją tekst był ...

Recenzja książki Trzcinowisko
Distraction
Distraction
@marcinekmirela:

RECENZJA „DISTRACTION” AUTOR: KINGA LITKOWIEC WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: EDITIO RED „Nie poznawa...

Recenzja książki Distraction
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze
@Renax:

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski ...

Recenzja książki Na skraju
© 2007 - 2024 nakanapie.pl