Zimowy ogień recenzja

Zimowy ogień

Autor: @Sylwia.B ·2 minuty
2021-01-16
Skomentuj
2 Polubienia
Zimowy ogień autorstwa Andersa de la Motte to trzecia część cyklu Kwartet sezonowy. Nieznajomość poprzednich części nie zaburza czytania, gdyż każda książka stanowi odrębną historię.
Mała, szwedzka wioska to dla Laury bezpieczna przystań. Spędza tam każde wakacje, ferie, ciesząc się towarzystwem przyjaciół i ukochanej ciotki. W 1987 roku wybucha pożar, w którym ginie Iben, bliska przyjaciółka dziewczyny. Trzydzieści lat później Laura wraca do wioski, by pożegnać nagle zmarłą ciocię. Podświadomie liczy też na spotkanie Jacka, swojej dawnej miłości. Przyjazd dziewczyny sprawia, że tragiczne wydarzenia i emocje z nią związane odżywają. Kobieta wspólnie z Peterem, lokalnym policjantem i przyjacielem z dzieciństwa, próbują rozgryźć, co tak naprawdę zdarzyło się podczas feralnej nocy w 1987 roku. Jak doszło do pożaru, w którym zginęła Iben, a ona sama okrutnie poparzona, cudem uniknęła śmierci. Nie do końca wierzy też w śmierć ciotki z przyczyn zdrowotnych.
Zimowy ogień to moje pierwsze spotkanie z twórczością Andersa de la Motte i z pewnością nie będzie ostatnie. Autor stworzył niezwykle wciągający kryminał, od którego nie można się oderwać. Akcja dzieje się dość dynamicznie, absolutnie nie odczuwałam nudy. Dreszcz emocji, zaciekawienie i niepokój towarzyszyły mi do ostatniej strony. Pisarz skutecznie wodził czytelnika za nos, uniemożliwiając rozwiązanie zagadki zbyt wcześnie. Natomiast samo zakończenie to majstersztyk, dawno nie poczułam się tak zaskoczona. Okładka dodatkowo pobudza zainteresowanie czytelnika, jest według mnie bardzo trafna. Zauroczył mnie też klimat książki, niezwykle tajemnicze, niedostępne krajobrazy Skanii, senne jezioro oraz nieprzebrane lasy. Te wyjątkowe okoliczności przyrody są tłem do tragicznych wydarzeń, ludzkiego okrucieństwa, walki o pieniądze, zemsty.
Zimowy ogień to książka, która zostanie w mojej pamięci na dłużej także dzięki bohaterom. Laura to dojrzała kobieta, ogromnie doświadczona przez los. Z powodzeniem prowadzi w Sztokholmie rodzinny biznes, doskonale ocenia ryzyko i ludzi. Ta jej umiejętność analizowania ludzkiego zachowania stanowiła dla mnie bardzo ciekawy dodatek. Kobieta w głębi serca tęskni za dawną miłością. Peter natomiast to lokalny policjant, całkowicie oddany swojej córce. Oboje dość szybko skradli moje serce, po cichu też liczyłam, że połączy ich coś więcej niż tylko prowadzone śledztwo.
Ta niezwykła historia z pewnością przypadnie do gustu fanom kryminałów i thrillerów. Mamy tu morderstwa, pożary i profesjonalnie prowadzone śledztwo. Ja podczas czytania bawiłam się doskonale. Na pewno sięgnę po kolejne książki autora.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimowy ogień
Zimowy ogień
Anders de la Motte
8.2/10
Cykl: Kwartet sezonowy, tom 3

Rok 1987, noc świętej Łucji. W sali tanecznej w małej wiosce w południowej Szwecji wybucha pożar, podczas którego ginie młoda kobieta. W trakcie śledztwa, każdy jest przeciwko każdemu, rodziny, sąsie...

Komentarze
Zimowy ogień
Zimowy ogień
Anders de la Motte
8.2/10
Cykl: Kwartet sezonowy, tom 3
Rok 1987, noc świętej Łucji. W sali tanecznej w małej wiosce w południowej Szwecji wybucha pożar, podczas którego ginie młoda kobieta. W trakcie śledztwa, każdy jest przeciwko każdemu, rodziny, sąsie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ Rok 1987 - w pewnej sali wybucha pożar, w którym ginie młoda dziewczyna. Każdy zwala winę na każdego. Winny na szczęście zostaje złapany. Teraźniejszość - po trzydziestu latach do wioski ...

@szpaczek444 @szpaczek444

Jak wasz poniedziałek? Ujdzie, czy macie ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Ja właśnie wróciłam do cyrku zwanego uczelnią i zajęcia zdalne męczą mnie dużo bardziej niż te stacjonarne. Je...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Pozostałe recenzje @Sylwia.B

Znajdź mnie
„Znajdź mnie” Dorota Śliwa

Czy portal randkowy to dobre miejsce na szukanie miłości? To jedno z zagadnień, które Dorota Śliwa porusza w powieści Znajdź mnie. Ewa, samotna matka, wydaje się być ko...

Recenzja książki Znajdź mnie
Nauka latania
„Nauka Latania” Marek Szydlak

Osoby nieheteronormatywne nie mają w życiu prosto, szczególnie w małych, zamkniętych społecznościach. Na ten trudny, ale niezwykle ważny temat, zwrócił uwagę Marek Szydl...

Recenzja książki Nauka latania

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl