Zliczyć cuda recenzja

“Problem w tym, że chcę pracować zawodowo, a nie tylko być mamą, i czasami wywołuje to we mnie poczucie winy”.

Tanner Hughes jest byłym wojskowym, który żyje tu i teraz. Mężczyzna nie potrafi pogodzić się z trudną przeszłością, uciekał przed nią i przed uczuciami, które mogłyby zburzyć jego pozorny spokój. Zbliżająca się śmierć babci, która zastępowała mu matkę, zmienia w jego życiu dużo. Staruszka tuż przed śmiercią odkrywa przed nim rodzinne tajemnice, prosi go by w końcu dał sobie szansę i znalazł swoje miejsce na ziemi. Tanner podejmuje decyzję by zmierzyć się z przeszłością. Wyjeżdża do Karoliny Północnej, ma zamiar odszukać nieznanego ojca. Dociera do miasteczka Asheboro, na jego drodze staje pewna kobieta, lekarkę i samotną matkę. Tych dwoje od pierwszego spojrzenia nie może przestać o sobie myśleć. I starszy, samotny Jasper, który nie potrafi uporać się z dramatycznymi przeżyciami z przeszłości. Losy tych trojga przecinają się…

Troje nieznajomych, ich życie w pewnym momencie bardzo się zmienia. Z przyjemnością, ale i ciekawością przeniosłam się do niepokojącego świata stworzonego przez Pana Nicholasa. Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła zajmująco poprowadzona, przenosi nas w do malowniczej Karoliny Północnej, niesie sprzeczne emocje. Styl Autora jest lekki, barwny, naturalny, sprawia przyjemność podczas czytania. Z wnikliwością i empatią ukazuje wewnętrzne zmagania, rozterki, porywy serca naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, to ludzie pełni wad i zalet, niejednoznaczni. Dostrzegamy ich ciężki bagaż życiowych doświadczeń. I cudowny pies Arlego!

Wierzycie w cuda? Jeżeli tak to ta książka jest dla Was!

Wspaniała, poruszająca opowieść. Przewrotność losu zaskakuje. Autor kolejny raz pozytywnie mnie zaskoczył. Jego wyobraźnia i podejmowane tematy w kolejnych książka zadziwiają. I tym razem podejmuje trudne, bolesne problemy dotyczące naszej egzystencji. Motywy militarne, religijne, choroba, samotność, tajemnice z przeszłości. Samotne macierzyństwo, dwoje dzieci w tym buntownicza nastolatka, która niczego nie ułatwia, wymagająca praca lekarki. Miłość, która przychodzi niespodziewanie i zmienia wszystko. Rodzina, siła jaką niesie, tęsknota, poszukiwanie siebie, swojego miejsca na ziemi, nadzieja, wiara, że jeszcze może być dobrze.

Przyjemna, wciągająca, słodko-gorzka lektura dla fanów romantycznych opowieści. Daje do myślenia, ukazuje życiowe prawdy. Serdecznie polecam.