Złota klatka recenzja

Złota klatka

Autor: @mzksiazka ·2 minuty
2020-11-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Bo tak postępują kobiety. Kierują gniew do środka, zwracając go przeciwko samym sobie. (…) Dobrze wychowana dziewczynka się nie bije. Nie podnosi głosu. (…) Kobieta bierze na siebie, tuszuje, dba o relacje z innymi, przełykając własną dumę i szkodząc sobie aż do zatracenia. (…) Ale teraz koniec z tym (…). Razem jesteśmy silne (…).”

Faye i Jack to z pozoru idealne małżeństwo. On utrzymuje rodzinę, ona dba o dom. Czasem jednak pozory mogą mylić. Tytuł książki idealnie odzwierciedla początkową sytuację Faye. Żyła zamknięta w „złotej klatce”. Miała zapewnione wszystko, oprócz wolności. Do czasu… Jest to wciągająca historia zranionej kobiety, która po raz kolejny musi odbudować swoje życie.

Faye jest inteligentna kobietą, a jej przeszłość skrywa tajemnice. Zdominowana przez męża, latami znosiła złe traktowanie i okazywany jej brak szacunku. Jest ona złożoną postacią, pełną sprzeczności. Silna, choć czasami pokazuje słabość. Sprawiedliwa, choć odrobinę mroczna. Chwilami uległa, momentami wyrachowana i mściwa. Szczera, ale potrafiąca manipulować. W obronie najbliższych jest w stanie zrobić wszystko. To kobieta o wielu obliczach. Autorka świetnie oddała złożoność kobiecej natury. Faye jest dobrze wykreowaną postacią. Udowadnia, że tłamszona latami kobieta może osiągnąć sukces. Autorka ukazuje zmianę, jaką zmuszona była przejść bohaterka. Z lekko zaniedbanej, niedocenianej żony przeistoczyła się w pewną siebie kobietę sukcesu. Osiągnęła wszystkie wyznaczone sobie cele. Przedstawione w „Złotej klatce” retrospekcje uchylają rąbka tajemniczej przeszłości kobiety i pozwalają lepiej zrozumieć motywy jej działania.

„W jej życiu nastąpił nowy czas, przyszła jej kolej na rozkosz.”

Camilla Lackberg rewelacyjnie ukazuje do czego są zdolne zranione kobiety. Podkreśla drzemiącą w nas siłę oraz moc jaką niesie kobiece współdziałanie.

Jack natomiast jest postacią, która moim zdaniem nie zasługuje na sympatię czytelnika. Nawet przez chwilę nie było mi go żal. Uważam, ze zasłużył sobie na wszystko, co go spotkało.

W książce postacie męskie są przedstawione w negatywnym świetle, co jeszcze bardziej podkreśla kobiecą siłę. Determinacja Faye, zainspirowała mnie do działania. Odnalazłam w sobie wiele cech bohaterki.

„Złota klatka” wywołuje wiele emocji i nie sposób się od niej oderwać. Przede wszystkim zachwyciła mnie główna bohaterka. Autorka porusza także temat choroby nowotworowej i ból po stracie bliskiej osoby, ukazuje etapy żałoby, które przeżywa Faye.

Uwielbiam książki Camilli Lackberg. Podobała mi się „Saga o Fjallbace”, nie zawiodłam się również na „Złotej klatce”. Autorka ma lekkie pióro i udowodniła, ze potrafi pisać nie tylko kryminały.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złota klatka
5 wydań
Złota klatka
Camilla Läckberg
6.4/10

Pierwsza część nowej serii królowej szwedzkiego kryminału. Inteligentna i piękna Faye ma wszystko – wspaniałego męża, ukochaną córeczkę i luksusowy apartament w najlepszej dzielnicy Sztokholmu...

Komentarze
Złota klatka
5 wydań
Złota klatka
Camilla Läckberg
6.4/10
Pierwsza część nowej serii królowej szwedzkiego kryminału. Inteligentna i piękna Faye ma wszystko – wspaniałego męża, ukochaną córeczkę i luksusowy apartament w najlepszej dzielnicy Sztokholmu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mogłoby się wydawać, że mając pieniądze, rodzinę i nie musieć codziennie wstawać na wyznaczoną godzinę do pracy na etacie to marzenie i raj dla kobiety. Nic podobnego. Z pozoru szczęśliwe życie główn...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Witajcie 🙂 Od czego zaczęliście nowy czytelniczy rok? Udało się Wam już coś przeczytać? Ja rozpoczęłam nowy rok powrotem do jednej z moich ulubionych kryminalnych autorek. To właśnie Camilla sprawi...

@Nina @Nina

Pozostałe recenzje @mzksiazka

Zgubny wpływ
Zgubny wpływ

Piękny, słoneczny wieczór. Właśnie po raz kolejny poukładałam swoje życie. Ze szklanką pełną zimnego napoju, patrzę na stos książek do recenzji. "Zgubny wpływ" - tak, ta...

Recenzja książki Zgubny wpływ
Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją
Jaszczurka, pawian i mądra sowa

„Ludzie, którzy jako dzieci byli odsyłani do swojego pokoju, jako dorośli kojarzą samotność z czymś złym, dlatego współcześnie jest tak wielu dorosłych, którzy nie potra...

Recenzja książki Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka