Zły pasterz recenzja

Zły pasterz

Autor: @Anuszka ·2 minuty
2022-08-06
1 komentarz
2 Polubienia
"Zły pasterz" to debiut literacki Michała Wierzby i powiem szczerze, że czytając tę książkę, w ogóle tego nie czuć.
Jak zwykle postaram się najpierw przedstawić pozytywy płynące z lektury 📖 Po pierwsze, książka jest niezwykle wciągająca. Można powiedzieć, że "ma to coś", przez co ciężko o niej zapomnieć. Bardzo intrygującą fabułę, choć do tej za chwilę będę miała parę uwag. Po drugie, jezyk, jakim operuje autor jest bogaty, ale jednocześnie prosty w odbiorze. Wszystko można zrozumieć, w niczym nie da się pogubić. I po trzecie, bohaterowie są niezwykle dobrze nakreśleni. Są ciekawi i "ludzcy", mozna się z nimi zżyć.
Jeśli chodzi o minusy, to niestety znalazłam ich kilka. Pamiętajcie jednak, że opinie są subiektywne.
Niestety, ale fabuła rozczarowała mnie w tym stopniu, że spodziewałam się innego rozwoju akcji. W opisie mamy przedstawiony średniowieczny szkielet znaleziony przez studentów archeologii i można uznać, że to znalezisko odegra w tej historii większą rolę. Liczyłam na to, że będzie się wiązać jakoś z sektą przedstawioną w powieści, albo z samymi wierzeniami słowiańskimi. Jednak tak się nie stało. To trochę osłabiło mój entuzjazm. Poza tym są tu przedstawione naprawdę dramatyczne historie, ale rozwiązanie ich jest zawsze jedno, jakby było to najoczywistszym faktem pod słońcem: zastraszanie. Zastraszyć i po sprawie. No niestety, w prawdziwym życiu tak to nie wygląda. Ale być może właśnie dlatego czytamy kryminały, aby uwierzyć, że gdzieś tam, po drugiej stronie tęczy, sprawiedliwości jednak staje się zadość 🌈 Nie przemawia do mnie także fakt, że całą sprawę rozwiązuje dwóch amatorów przy pomocy emerytowanego policjanta i pośrednio udzielonej od jednej schorowanej policjantki. No nie. To nie jest realne. No i zakończenie. Trochę mnie zawiodło. Mam wrażenie, że intencją autora od początku było zrzucenie winy na coś/kogoś wysoko postawionego w państwie. Nie, że istnienie samej sekty, ale czegoś innego. Nie będę spojlerować, sami się przekonajcie. Smuci mnie to. Nie takiej historii oczekiwałam. No i jeszcze dochodzi te 600 stron. Są tacy, którzy uważają, że im więcej, tym lepiej. Ja uważam całkiem odwrotnie. Plus pojawia się coś, co mnie irytuje, a mianowicie istnienie epilogu bez istnienia prologu. Jeśli jest epilog, musi być prolog. Jeżeli nie ma jednego z tych czynników, lepiej zrezygnować z prezentowania drugiego. Aha! Na okładce powinno być oznaczenie 18+, ponieważ w książce pojawiają się sceny brutalnego seksu.
6/10
@znosem.wksiazce

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zły pasterz
Zły pasterz
Michał Wierzba
7.7/10

Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami Jan Bogucki po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Zamierza się ustatkować i wyleczyć złamane serce. Po drodze chce jeszc...

Komentarze
@Krzysiek86
@Krzysiek86 · ponad 2 lata temu
Super recenzja. Przedstawiasz plusy i minusy dzięki czemu można zdecydować czy warto po sięgnąć po książkę czy nie.
× 1
@Anuszka
@Anuszka · ponad 2 lata temu
Dziękuję, bardzo się cieszę, że tak uważasz
Zły pasterz
Zły pasterz
Michał Wierzba
7.7/10
Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami Jan Bogucki po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Zamierza się ustatkować i wyleczyć złamane serce. Po drodze chce jeszc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze z ekscytacją sięgam po książki autorów, z których twórczością nie miałam jeszcze okazji się zapoznać. Towarzyszy mi wtedy dreszczyk emocji podlany pokładami nadziei, że może mam przed sobą dzi...

@Jezynka @Jezynka

Nowy miesiąc mamy i debiuty czytamy. Tak właśnie rozpoczął się dla mnie sierpień. Nie ukrywam miałam troszeczkę obaw gdy w moje ręce trafiło opasłe tomiszcze i na dodatek debiut. To jest zawsze wielk...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @Anuszka

Świąteczna mordercza gra
Świąteczna mordercza gra

"Świąteczna mordercza gra" pokazywała mi się co chwila na Instagramie, więc kiedy dostałam propozycję barteru, musiałam go przyjąć 📖 Kocham święta 🎄 i świąteczne książki...

Recenzja książki Świąteczna mordercza gra
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc

Ciemna, mroźna noc. Samochód, z którego głośników leci Nirvana. A w środku dwoje nieznajomych: dziewczyna, która ucieka przed przeszłością i poczuciem winy oraz mężczyzn...

Recenzja książki Tylko przetrwaj noc

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz