Zmorojewo recenzja

Zmorojewo

Autor: @Lena173 ·1 minuta
2011-04-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Nieopodal Zmorojewa rozpoczęła się wojna. Nie była głośna, nie rozbrzmiewały wystrzały, krzyk żołnierzy, huk spadających bomb. Nikt nie zakłócał spokoju lasu - gdzie ćwierkały ptaki, szumiały drzewa, słychać było biegające w oddali zwierzęta. Zapadał zmrok. Nad lasem rozlała się krwista czerwień zachodu słońca. Purpura oblewała korony drzew, spływała po ich pniach, ściekała na krzaki, paprocie i poszycie. Wojny nie było widać ani słychać, co nie zmieniało faktu, że zaczęła się właśnie w tym momencie"[1]

Takimi słowami rozpoczyna się najnowsza książka Jakuba Żulczyka - polskiego pisarza, który w 2006 roku zadebiutował powieścią "Zrób mi jakąś krzywdę". Autor uznawany jest za polskiego Stephena Kinga, natomiast magazyn "MaleMan" umieścił go na liście trzydziestu facetów przed trzydziestką, którzy będą rządzić światem.

"Zmorojewo" jest lekturą, która opowiada swoim czytelnikom historię zaginionego miasta, które - po raz pierwszy od niepamiętnych czasów - znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie. W tym samym czasie Tytus Górecki wyrusza na Warmię, by odwiedzić swoją rodzinę. Na samym początku Głuszyce wydają się być zabitą dechami wsią, jednak z czasem okazuje się, że niedaleko miejsca, w którym aktualnie przebywa chłopak doszło do tajemniczego zniknięcia...

Jakub Żulczyk stworzył powieść, która wywiera w Molach Książkowych wiele sprzecznych emocji. Z jednej strony zachwyca ich swoją treścią i sprawia, że nie mogą się od niej oderwać aż do ostatniego przeczytanego słowa, a z drugiej posiada także wiele elementów, które niewątpliwie działają na jej niekorzyść. "Zmorojewo" reprezentuje kawałek dobrej literatury, a czas spędzony lekturą tej książki uważam za jak najbardziej udany. Co prawda wyobrażałam ją sobie nieco inaczej, jednak nie można mieć w życiu wszystkiego.

Powieść chciałabym polecić wszystkim tym, którzy lubują się w tego typu literaturze i nie boją się nowych wyzwań. Już się nie mogę doczekać, gdy do księgarni trafi kolejna publikacja tego autora. Ciekawa jestem, czym mnie zaskoczy tym razem.


Wydawnictwo Nasza Księgarnia, styczeń 2011
ISBN: 978-83-10-11783-0
Liczba stron: 496



[1] Jakub Żulczyk, Zmorojewo, s. 7
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zmorojewo
3 wydania
Zmorojewo
Jakub Żulczyk
7.0/10

Nieopodal Zmorojewa rozpoczęła się wojna. Nie była głośna; nie rozbrzmiewały wystrzały, krzyk żołnierzy, huk spadających bomb. Nikt nie zakłócał spokoju lasu. Zapadał zmrok. Nad lasem rozlała się krwi...

Komentarze
Zmorojewo
3 wydania
Zmorojewo
Jakub Żulczyk
7.0/10
Nieopodal Zmorojewa rozpoczęła się wojna. Nie była głośna; nie rozbrzmiewały wystrzały, krzyk żołnierzy, huk spadających bomb. Nikt nie zakłócał spokoju lasu. Zapadał zmrok. Nad lasem rozlała się krwi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Macie czasami tak, że wierzycie w Wasz świat, a pewnego dnia jedno wydarzenie sprawia, że nagle Wasza perspektywa okazuje się całkowicie niepoprawna? Zdajecie sobie wtedy sprawę, że Wasza podstawa do...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Włosy w nieładzie, okulary na nosie, liczba znajomych raczej niska, życie towarzyskie prawie całkowicie martwe oraz wzbudzające niesmak rówieśników zainteresowania. Z całą pewnością nie są to atrybut...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem