Arkady Saulski kontynuuje oto swoją barwną, orientalną, osadzoną w dawnym świecie Japonii opowieść fantasy o losach niezwykłego wojownika w osobie Ducha o imieniu Inu. Kontynuuje za sprawą powieści pt. „Krwawy wierch”, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów i na której to stronach znajdziemy przygodę, akcję, magię i wielkie emocje. Zapraszam was do poznania recenzji tej książki.
Syn Niebios, czyli władający Nipponem młody Undo, zaprasza do stolicy dayimów z całego kraju, by ci zgodnie z dawną tradycją powierzyli mu na najbliższy rok swoich synów - lub samych siebie, wobec braku potomków. Do miasta przybywa tym samym również Oda Hidotake wraz ze swym synem Nabuhide oraz towarzyszącym im Duchem - Inu. Na miejscu przyjdzie poznać im dworskie intrygi, skomplikowaną politykę i trudną sytuację kraju. Przyjdzie poznać im również zdradę, która okaże się wielkim zagrożeniem dla całego Nipponu. I los sprawi, że to właśnie oni odegrają w tej grze jedną z najważniejszych ról...
Niniejsza powieść stanowi sobą kolejną udaną, jakże klimatyczną i porywającą odsłonę tej serii, w której odrywamy przeszłości, kulturę i wierzenia czasów średniowiecznej Japonii. Odkrywamy również dalsze losy doskonale nam znanych już bohaterów, doświadczamy zetknięcia z mroczną magią oraz uczestniczymy w misternie zaplanowanym i zarazem skomplikowanym planie zdrady. I z jednej strony jest to opowieść podobna do pierwszej części cyklu „Droga Samotnego Psa”, ale z drugiej i nieco inne spojrzenie na tę historię, w której to tym razem najważniejszą okazuje się nie sama walka, ale gra kłamstw, pozorów, uczuć.
Główna oś wydarzeń skupia się na losach Inu i Nabu, aczkolwiek w pewnej chwili ich ścieżki zostają rozdzielone, dzięki czemu możemy obserwować każdego z nich w innej, trudnej walce. Jednocześnie autor poświęca tu czas i miejsce wydarzeniom z udziałem kilku innych ważnych postaci, które odegrają tu ważną rolę, opowiadając się za dobrem, bądź za złem. I ma ta relacja swoją niezwykłą lekkość, odpowiednie, idealnie regulowane tempo oraz dramatyzm, gdy co jakiś czas jesteśmy tu czymś bardzo zaskakiwani, a i też bohaterowie muszą mierzyć się z niezwykle trudnymi wyzwaniami. Na końcu czeka na nas mocny i zarazem zmieniający wiele na przyszłość, finał.
Można cenić tę powieściową serię i ten jej niniejszy cykl za wiele rzeczy - począwszy od intrygującej i barwnej fabuły, poprzez możliwość spotkania charakternych i ciekawie wykreowanych bohaterów, jak i kończąc na fascynującej podróży w czasie, do jakiej zaprasza nas autor. Można również docenić niezwykłą lekkość połączenia przygodowej historii z klasycznym nurtem literackiego fantasy, gdzie to historia, wojna i polityka są równie ważnym, co magia, demony, moc bogów. I dla mnie właśnie ta ostatnia rzecz wydaje się być tu najważniejszą, iż oto po książkę tę może sięgnąć zarówno miłośnik odważnej fantastki, jak i sympatyk historii bazujących na ludzkich losach z poświęceniem, odwagą, honorem i umiejętnością nieulegania pokusom, na czele. Bo przede wszystkim jest to opowieść o ludziach, a dopiero potem o wojnie, polityce i czarach.
Nie można nie docenić także znajomości tematu, jaką to wykazuje się Arkady Saulski. I mam tu na myśli tyleż dzieje Japonii, co i chociażby przekonująco ukazane kulturę, obyczaje i prawa tamtego dawnego i obecnego świata, jego wierzenia, czy też wreszcie codzienność życia w wielkich miastach i małych osadach. On po prostu na tym się zna, podobnie jak i na wszelkich kwestiach związanych z walką, czyli uzbrojeniu, posługiwaniu się samurajskim mieczem, taktyce walki. I choć można by w tym względzie pójść na żywioł i dać się porwać wyobraźni, to jednak o wiele bardziej przekonującym i przyjemnym dla nas czytelników jest poznawanie takiej opowieści bazującej na fachowej wiedzy autora, co właśnie ma miejsce w tym przypadku. Tak naprawdę jestem przekonana o tym, że każdy czytelnik znajdzie tu dla siebie coś szczególnie ważnego, interesującego, pięknego. I tym czymś może być gorzki los Inu z jego dramatyczną przeszłością, zakazaną miłością do nauczycielki, codziennością służenia innym, kosztem własnego szczęścia. Może to być przygoda z mieczem w ręku, którą znaczą kolejne walki i stawanie oko w oko ze śmiercią. Wreszcie dla niektórych będzie to wejrzenie w ten azjatycki świat z jego kulturą, tradycją i pięknem ukazanej tu magii natury. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by oczarować się każdym z elementów tej powieści, której dopełniają wspaniałe ilustracje Pawła Zaręby.
Słowem podsumowania – powieść Arkadego Saulskiego pt. „Krwawy wierch”, to przykład dobrej, klimatycznej i opartej na solidnej porcji wiedzy, literatury fantasy. Literatury, której dodatkowym smaczkiem jest to, iż opowiada ona o wciąż dla nas zagadkowym świecie dalekiego wschodu. Barwna fabuła, mocne postacie, piękne opisów Nipponu oraz wielkie emocje – to wszystko czeka na was podczas lektury tej książki, do poznania której to gorąco was zachęcam. Polecam.
(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2024) "Krwawy wierch" - Minęły dwa lata, odkąd Oda Hidotake, zwany Gadem z Owari, wyrżnął klan Sasori i ściągnął na siebie wzrok samego Syna Ni...
(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2024) "Krwawy wierch" - Minęły dwa lata, odkąd Oda Hidotake, zwany Gadem z Owari, wyrżnął klan Sasori i ściągnął na siebie wzrok samego Syna Ni...
„Krwawy wierch” to drugi tom cyklu „Droga Samotnego Psa”, będącego częścią uniwersum Nipponu. Po wydarzeniach z „Czarnych mieczy”, Oda Hidotake, zwany Gadem z Owari, razem z Nabuhide i Duchem Inu, ud...
@maitiri_books_2
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!
Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!
Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...