Czy w życiu Nevady Baylor mogłoby być trochę więcej spokoju, monotonni, nudy...? Cóż - z pewnością i by mogło..., ale na szczęście dla nas czytelników, raczej nigdy tak nie będzie! Przekonuje nas o tym dobitnie najnowsza odsłona cyklu o przygodach tej bohaterki - powieść pt. „Pożoga”, której to ponad 500 stron tętni akcją, że ho, ho... Książka ta ukazała się w naszym kraju oczywiście nakładem naszego ukochanego Wydawnictwa Fabryka Słów.
Dzieje się, oj dzieje. Oto jeszcze nie opadły emocje i nie zagoiły się rany po burzliwej sprawie z Narii Harison..., a Nevada staje przed kolejnym trudnym wyzwaniem. Tym razem zwraca się do niej z prośbą o pomoc Rynda - uwaga: była dziewczyn Rogana! Otóż zaginął jej mąż, zaś policja wydaje się być w tej sprawie bezradną... Co więcej, w życiu rodziny Baylor pojawia się kolejna raz ich szalona babka – Victoria Tremaine, która pragnie uczynić Nevadę swoją następczynią, co nie oznacza niczego dobrego. I jakby tego było mało, na horyzoncie jawi się wielki, globalny spisek Magnusów...
Autorka tej świetnej serii fantasy - Ilona Andrews, kontynuuje tą powieścią jakże porywającą relację o losach Nevady i jej bliskich. Co więcej, czyni to w sposób niezwykle widowiskowy, spektakularny i iście epicki, gdy oto tak naprawdę trzy równie istotne wątki nieustannie się tu ze sobą przeplatają, tworząc iście wybuchową mieszankę przygody, magii, dobrego humoru i wielkiej namiętności. I jest w tym wszystkim również ten wyborny klimat tej serii, który porwał i oczarował sobą miliony czytelników na całym świecie. Oczywiście na pierwszy plan wysnuwa się tu wątek sprawy związanej z Nevadą, Connorem i Ryndą, co przybiera postać kryminalnej, ale też i skomplikowanej uczuciowo, intrygi. Nie mniej interesującą jest sprawa związana z niezbyt sympatyczną babcią rodziny Baylorów - Victorią, która wbrew ich woli pragnie stać się częścią ich życia, co skłoni Nevadę do podjęcia bardzo ryzykownej decyzji o losach całej familii. I wreszcie niekończące się kłopoty z Magnusami, którzy pragną więcej, aniżeli powinni otrzymać. To wszystko przybiera zaś postać pościgów, ucieczek, strzelanin i magicznych emanacji, które przekładają się na niezwykle malowniczą, fabularną relację.
Niezmiennym pozostaje to, że to właśnie bohaterowie decydują w największym stopniu o jakości tej opowieści. Twarda, uparta i pragnąca być nieomylną Nevada...; nieodgadniony, tajemniczy, czasami bezwzględny, ale i jakże łagodniejący pod wpływem uczucia Connor...; czy też wreszcie zakochana we wszelakiej, najlepiej jak największej broni, zawsze pogodna i głodna wrażeń babcia Frida... To tylko kilka z wielu barwnych postaci, jakie żyją na kartach tej książki i które to oczarowują nas swoim sposobem bycia.
Równie intrygującym jest ten cały literacki świat alternatywnej rzeczywistości, w którym to od dawna potwierdzono istnienie magii i osób, które się nią posługują. To z jednej strony nasza zwykła codzienność z pracą, związkami i rodzinnymi relacjami na czele..., ale z drugiej czary, istnienie wielkich rodów magów, przestępczość związana z ich mocą oraz obecność najprawdziwszych, przerażających potworów. I dla mnie obraz ten wydaje się być wzorem na idealnie wykreowaną, literacką postać współczesnej rzeczywistości urban fantasy.
Miłość, namiętność, związek dwojga osób... - w tej części te elementy wydają się być szczególnie ważnymi i mocno zaakcentowanymi. I nie może nas to dziwić, gdyż w naturalny sposób związek Nevady i Connora - owszem, skomplikowany i burzliwy, ale przy tym ze wszech miar prawdziwy, wkracza na wyższy poziom, który ma wpływ nie tylko na codzienność życia bohaterów, ale też i na ich wybory względem przyszłości. I jestem przekonana, że wszystkie czytelniczki będą oczarowane w tym względzie.
Spotkanie z tą powieścią jest dla nas wielką przygodą - zaskakującą, przewrotną, trzymającą w napięciu i piękną pod każdym względem, czytelniczą przygodą. I pozwolę sobie nawet na stwierdzenie, że w mej ocenie książka ta wydaje się być najlepszą odsłoną serii, która oferuje nie tylko rozrywkę i wielkie emocje, ale również pozwala spojrzeć nam w nieco inny sposób na ten cały świat, na życie bohaterów i to, co daje i zarazem odbiera im ich magiczny talent.
Powieść Ilony Andrews pt. „Pożoga”, to kwintesencja tej literackiej serii, w której znajdziemy wszystko to, czyni ją tak dobrą i popularną – magię, walkę z bronią w ręku, kryminalną intrygą, czarny humor oraz namiętność…, a wszystko to jest podane w idealnych proporcjach i z wielką inteligencją. Dlatego też pozostaje mi już tylko gorąco zachęcić was do sięgnięcia po ten tytuł. Polecam – naprawdę warto!
Kiedy życie zadaje ci cios, zawsze jest to cios niespodziewany. A jeszcze częściej jest to cała seria niespodziewanych, wyjątkowo precyzyjnych ciosów. Rany po sprawie Nari Harris jeszcze się nie zas...
Kiedy życie zadaje ci cios, zawsze jest to cios niespodziewany. A jeszcze częściej jest to cała seria niespodziewanych, wyjątkowo precyzyjnych ciosów. Rany po sprawie Nari Harris jeszcze się nie zas...
Rogan i Nevada w końcu się dotarli. Babcia nadal jest najlepsza, chociaż ta druga już niekoniecznie. Rodzinka w komplecie wywołuje huragan i niezłe zamieszanie w mieście. Polityczne spory są większe ...
@M_d_books
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Porywająca, zaskakująca od pierwszych stron, znakomita powieść fantasy!
Zapewne znacie to uczucie, gdy sięgając po nową powieść fantasy spodziewamy się czego dobrego, ale też już doskonale nam znanego, powtarzalnego, obecnego w mniejszej lub...
Bezsprzecznie najmroczniejszą powieścią w dotychczasowej, tegorocznej ofercie Wydawnictwa Fabryka Słów jest książka Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”. Najmroczniej...