Znaleziony recenzja

Znaleziony

Autor: @Karalajn ·2 minuty
2014-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Znaleziony" to powieść która lekko mnie zaskoczyła. Myślałam, że będzie to książka typowo o miłości i zmagania kochanków. Tymczasem przedstawia ona różnice, nie tylko kulturowe między głównymi bohaterami, ale również sprzeczności wynikające z różnic płci.

Julie Summers, dziewczyna z bogatego domu, wolny duch, który na co dzień porabia to na co ma ochotę, zupełnie przez przypadek poznaje mężczyznę - Abdu (Ibrahima). Julie psuje się samochód, a w warsztacie, w którym chce go naprawić Arab proponuje jej wymianę i pomoc przy szukaniu nowego pojazdu. Dziewczyna na samym początku podchodzi do całego pomysłu dość sceptycznie, jednak przystoi na propozycję mężczyzny i w ten sposób - w delikatny, nie nachalny - Julie i Ibrahim zaczynają się spotykać.

Dwa odmienne światy, dwie odmienne kultury - stykają się ze sobą. Wszystko układa się dobrze do czasu, gdy mężczyzna otrzymuje wezwanie o deportacji. Julie całymi siłami stara się pomóc ukochanemu, jednak nic nie jest w stanie odwrócić decyzji administracyjnej o przymusowym powrocie do kraju. Ponieważ Ibrahim jak i Julie nie chcą się rozstawać, by móc jechać do domu rodzinnego mężczyzny - pobierają się.

Tam na Julie czeka zupełnie inny świat, inna kultura, inna rzeczywistość. Pytanie czy będzie potrafiła się do nowego życia dostosować? Czy zwycięży miłość czy chęć niezależności? Jak dalej potoczą się losy bohaterów?

"Znaleziony" to powieść o miłości, ale również poświęceniu i odkrywaniu w sobie gotowości do podejmowania wyzwań oraz ważnych decyzji. W książce mamy przedstawiony punkt widzenia i Julie i Ibrahima, gdzie zdecydowanie bliższy mi był mężczyzna, niż Julie. Wydawało mi się, że cały czas mimo czytania o jej odczuciach i wrażeniach, pozostaje ona dla mnie niedostępna. Nawet w miłości z Ibrahimem cały czas miałam wrażenie, że mimo ich wspólnych zmagań, ona stoi gdzieś z boku, jakby często była nieobecna. Miałam poczucie, że przeważała u niej duża chęć niezależności od swojego mężczyzny. Zdarzało jej się podejmować samodzielne decyzje, nie bacząc na zdanie Ibrahima i nie licząc się z nim. I wydawać by się mogło, że Julie i jej zachowanie jest infantylne, podczas gdy to mężczyzna przedstawia nam ją w takim świetle. Chce ją chronić przed niebezpieczeństwami, tymczasem główna bohaterka chętnie pragnie poznawać nową rzeczywistość . Nie boi się jej i jest w stanie podjąć ryzyko, tylko po to, aby zadowolić ukochanego jak i tworzyć z nim rodzinę. Tutaj doskonale widać konflikt jaki wynika z różnicy płci oraz pochodzenia. Dostrzeżemy jak bardzo różni się punkt widzenia mężczyzny od kobiety. Obydwoje darzą się ogromną miłością – jednak każde z nich ma inną wizję wspólnej przyszłości. Pytanie czy uda im się dojść do kompromisu?

Zakończenie "Znalezionego" pozostało otwarte - chyba nie do końca tego się spodziewałam, a bynajmniej liczyłam na inne. I to było kolejne zaskoczenie. Mimo wszystko powieść uważam za ciekawą i godną polecenia.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znaleziony
Znaleziony
Nadine Gordimer
9/10

Komentarze
Znaleziony
Znaleziony
Nadine Gordimer
9/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Często spotykamy nowych ludzi, którzy odgrywają w naszym życiu znaczącą rolę. Podobnie było w przypadku Julii. Wszystko zaczęło się od przypadku. Zepsuło jej się auto na środku skrzyżowania, które nas...

IW
@Iwona_S

Ostatnio na mojej półce książek do przeczytania, pojawiają się same nieco trudniejsze pod względem fabuły powieści. Ich tematami są wojny, trudna historia, poplątane emocje, czy choćby wielokulturowoś...

@Sosenka @Sosenka

Pozostałe recenzje @Karalajn

Toksyczni mężczyźni
TOKSYCZNYM MĘŻCZYZNĄ MOŻE BYĆ DLA NAS KAŻDY

Każda kobieta na swojej drodze może spotkać toksycznego mężczyznę. Toksycznym mężczyzną może być dla nas każdy – ojciec, brat, mąż, partner, szef czy nawet kolega z pracy...

Recenzja książki Toksyczni mężczyźni
Wnuczka Raguela
Wnuczka Raguela

“Wnuczka Raguela” to powieść w której głównymi bohaterami są młode, bezdomne osoby. Poznajemy je, gdy już od jakiegoś czasu żyją na ulicy i starają codziennie przetrwać. ...

Recenzja książki Wnuczka Raguela

Nowe recenzje

Powrót do Miłoradza
Powrót do Miłoradza
@Aga_M_B:

Gdy kończyła się druga wojna światowa, wielu ludzi czuło radość. Ale dla wielu jej koniec nie oznaczał końca bólu, cier...

Recenzja książki Powrót do Miłoradza
Drzwi z siedmioma zamkami
DOM, W KTÓRYM MIESZKA ZŁO
@renata.chico1:

Bardzo lubię książki wydawane przez wydawnictwo MG. Kocham klasykę. Nie mam, niestety, czasu, by wracać do ulubi...

Recenzja książki Drzwi z siedmioma zamkami
The Naturals. Więzy krwi
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Jennifer Lynn Barnes po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią tworzenia wciągających thrillerów młodzieżowych. „The...

Recenzja książki The Naturals. Więzy krwi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl