Zniszcz mnie recenzja

Zniszczona po tej lekturze

Autor: @adakr ·2 minuty
2021-01-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Barry – dusza towarzystwa, zabawny i pięknie wytatuowany. Tak naprawdę nikt nie wie, że pod płaszczykiem tatuaży i zadziornego uśmiechu skrywa wiele kompleksów i uczucie samotności. Amy – zbuntowana outsiderka z wyboru. Na uboczu podziwiająca piękne ciało Barry’ego podczas jego trików na deskorolce. Robi to w sposób dość nietypowy – tworzy portrety chłopaka w swoim szkicowniku. To właśnie ten zagubiony szkicownik będzie czynnikiem zapalnym ich gorącego uczucia. Jednakże, gdy w sercach obydwu pojawia się żar, w głowie Amy rodzi się plan, do spełnienia którego jest jej potrzebny właśnie Barry…

Książkę zamówiłam w dniu, w którym w serwisie @nakanapie zgłosiłam się do zrecenzowania świeżo wydanego, drugiego tomu „Napraw mnie”. Drugi tom zgarniał w tamtym czasie wiele bardzo wysokich not, a opis wydawniczy pierwszego bardzo mnie zaintrygował, dlatego postanowiłam poznać tę historię…

Może zacznijmy od plusów – piękna okładka. W moim odczuciu bardzo estetyczna i idealnie obrazująca fizyczność Barry’ego. No i to spojrzenie modela – hipnotyzujące. Kolejnym pozytywem będzie pomysł na zapoczątkowanie relacji głównych bohaterów – kto by się nie zdziwił, widząc rysunki siebie samego w szkicowniku dziewczyny, którą wszyscy uważają za dziwoląga? W książce zostały poruszone także ważne i ciężkie tematy, jak np. strata bliskiej osoby, trudne relacje z rodzicami czy wyniszczające poczucie winy. Sama historia podobała mi się do momentu spotkania w hotelu, czyli może jakaś 1/3 książki. Niestety, potem w moim odczuciu było już tylko gorzej.

Miałam wrażenie, że od wspomnianego hotelu autorka nie wiedziała, jak pociągnąć fabułę. Ponowne spotkanie Amy i Barry’ego było co najmniej dziwne i wywołujące u mnie tzw. „cringe”, który towarzyszył mi później już prawie do końca. Nie przypadł mi do gustu humor zaprezentowany w książce – był jakiś taki wymuszony, naciągany, jak by na siłę upychany w smutną historię jeszcze nie dorosłych, ale już nie nastolatków. Nie wiem co było bardziej irytujące – ślimaki czy matka Barry’ego oraz przyjaciółka Amy myślące tylko o seksie. Na początku te dwie bohaterki były nawet zabawne, ale im dalej tym bardziej grały mi na nerwach. I te wewnętrzne monologi głównej bohaterki... Dzieje się coś ważnego lub ktoś do niej mówi, a ta odpływa. A my razem z nią, przez co gubimy wątek. Zamiast żwawej akcji dostajemy flaki z olejem na kolejne dwie czy trzy strony. Dopiero końcowe kartki ponownie dawały jako taką akcję, no ale to niestety za mało.

Mimo wszystko na koniec muszę stwierdzić, że autorka pisze całkiem przystępnym językiem i ma do tego pisania dryg, gdyż książkę przeczytałam w trybie ekspresowym, jakim są dla mnie trzy dni. Myślę, że każdy sam powinien przeczytać tę książkę i wyrobić sobie o niej zdanie. W końcu nie wszystko musi się wszystkim podobać

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zniszcz mnie
Zniszcz mnie
Anna Langner
7.6/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 1

On i ona. Pogubiony imprezowicz i zbuntowana outsiderka. Nie spodziewają się siły rażenia gorącego uczucia, które ich połączy. Barry uchodzi za prawdziwą duszę towarzystwa, ale to tylko pozory. Tak n...

Komentarze
Zniszcz mnie
Zniszcz mnie
Anna Langner
7.6/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 1
On i ona. Pogubiony imprezowicz i zbuntowana outsiderka. Nie spodziewają się siły rażenia gorącego uczucia, które ich połączy. Barry uchodzi za prawdziwą duszę towarzystwa, ale to tylko pozory. Tak n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeczytaliście kiedyś dwie książki w jeden dzień? Pierwszy raz zdarzyło mi się, żebym tak zrobiła – drugi tom czytałam do drugiej w nocy! W Zniszcz mnie – Anna Langner zabiera nas nie tylko do świat...

@ksiegowarecenzuje @ksiegowarecenzuje

❗❗ RECENZJA❗❗ Tytuł: Zniszcz mnie Autor: Anna Langner Wydawnictwo Kobiece Anna Langner - strona autorska Wydawnictwo Kobiece Główni bohaterowie to Amy i Barry. Amy to skryta i wrażliwa bunto...

@Czerwonowlosa_czyta @Czerwonowlosa_czyta

Pozostałe recenzje @adakr

... tak miało być
... tak miało być

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. "... tak miało być" to kontynuacja nowelki "Jednak" od Dominiki Caddick. W tej części dowiadujemy się...

Recenzja książki ... tak miało być
Jednak
"Jednak" taka sobie...

Pierwotnie nie miałam tej książki w moich czytelniczych planach. Jednak skusiłam się na nią, gdy serwis @nakanapie umożliwił zrecenzowanie jej poprzez Klubu Recenzenta. ...

Recenzja książki Jednak

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka