Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan Crow recenzja

Zwierzogród w książkowej odsłonie?

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-06-28
Skomentuj
1 Polubienie
Pustka wietrzna jest pierwszą książką z serii Nevermoor, którą przeczytałam. Mimo że swoją przygodę z Morrigan Crow rozpoczęłam od końca, z ogromną przyjemnością sięgnę po poprzednie jak i kolejne powieści autorstwa Jessiki Townsend. Zanim sama zapoznałam się z przygodami Morrigan, słyszałam o tej serii same dobre opinie krążące wśród innych czytelników. Podczas czytania nasunęło mi się wiele skojarzeń, które przez Townsend zostały wykorzystane z ogromnym potencjałem.

Początkowo ciężko było mi się wczuć w całą historię, ale mogło to być spowodowane brakiem znajomości lektury, czyli poprzednich części, które zdecydowanie pozwoliłyby mi zrozumieć wiele rzeczy w świecie Morrigan Crow. Spodziewałam się historii podobnej do Harrego Pottera i tym razem spotkało mnie pozytywne zaskoczenie. Fabuła jest zdecydowanie bardzo oryginalnym atutem tej powieści. W książce dzieje się dużo, co z pewnością nie jest w stanie znudzić czytelnika.

Ciekawą kwestią są wunderzęta, których dotyka groźna choroba. Ten wątek zaciekawił mnie najbardziej i od razu nasunęło mi się skojarzenie do bajki Zwierzogród reżyserii Richa Moore'a i Byrona Howarda. W ekranizacji jak i powieści zwierzęta dotyka tajemnicza przypadłość, która sprawia, że stają się one agresywne i zaczynają atakować ludzi. Z jedną oczywiście różnicą. W Zwierzogrodzie zwierzęta dostawały czegoś na podobieństwo wścieklizny, natomiast w Pustce wietrznej ataki agresji powodowały pewnego rodzaju zapaść, którą ciężko było czymkolwiek wytłumaczyć.

Myślę, że wszystkie książki z serii o Nevermoor są skierowane do czytelników w każdym wieku. Nie są to historie banalne, z każdej z pewnością można wyciągnąć jakieś wnioski bądź morał. O czym warto wspomnieć i co może zachęcić do przeczytania Pustki wietrznej, to zdecydowanie barwny wachlarz bohaterów. Każdy z nich jest inny, ma swoje specyficzne cechy, co również jest swego rodzaju atutem powieści. Gwarantuję, że przy tej książce nie można się nudzić, a sama Morrigan jest bohaterką wartą uwagi każdego, małego jak i dużego czytelnika.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta z portalu Nakanapie.pl, za co ogromnie dziękuję! Zawsze chciałam przeczytać Nevermoor.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan Crow
2 wydania
Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan Crow
Jessica Townsend
8.7/10
Cykl: Nevermoor, tom 3

Trzecia część cyklu Nevermoor o obdarzonej niezwykłymi mocami trzynastoletniej Morrigan Crow. Morrigan i jej przyjaciele przetrwali pierwszy rok nauki w elitarnym Towarzystwie Wunderowym, przy...

Komentarze
Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan Crow
2 wydania
Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan Crow
Jessica Townsend
8.7/10
Cykl: Nevermoor, tom 3
Trzecia część cyklu Nevermoor o obdarzonej niezwykłymi mocami trzynastoletniej Morrigan Crow. Morrigan i jej przyjaciele przetrwali pierwszy rok nauki w elitarnym Towarzystwie Wunderowym, przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Morrigan zakończyła pierwszy rok nauki w Towarzystwie Wunderowym. Wreszcie dziewczyna może się uczyć kontrolowania swoich umiejętności. To tym, przez co przeszła Jednostka 919 można sądzić że są godn...

@paulina0944 @paulina0944

Morrigan Crow i jej przyjaciele z jednostki 919 rozpoczynają nowy rok niezwykłej nauki i Towarzystwo Wunderowe odkrywa przed nimi kolejne, magiczne karty oraz nowe możliwości. Najwięcej nowości czeka...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka