Zawsze będziemy razem recenzja

Życie w czasach PRL

Autor: @Szarym.okiem ·1 minuta
2020-08-13
Skomentuj
2 Polubienia
Bardzo dobra obyczajówka. Tak jednym zdaniem mogę określić najnowszą książkę G. Gargaś. „Zawsze będziemy razem” to opowieść o losach kilku rodzin, osadzona w PRL-owskiej Warszawie. Dla mnie osobiście to czasy nieznane, urodziłam się dużo później, więc realia tamtych lat znam tylko z opowieści i literatury. Z tym większą przyjemnością czytałam o emocjach, które targały bohaterami. Mamy tu połączenie życia codziennego, rodzinnego z zaangażowaniem politycznym w walkę z ówczesną władzą. Bez wątpienia nie były to łatwe czasy, więc też i emocje oraz relacje międzyludzkie były dość skomplikowane. Nieufność, strach, obawa towarzyszyły wielu ludziom. Nikt nie miał do końca pewności, czy jego najlepszy przyjaciel nie jest przypadkiem współpracownikiem SB. Do tego wszelkie układy, układziki i „haki” nie ułatwiały funkcjonowania w codzienności.
W opowieść o rodzie Dobrzyńskich autorka wplotła także wątek dotyczący nielegalnego handlu dziećmi. Proceder, który faktycznie miał miejsce w Polsce w czasach głębokiego PRL. Chyba właśnie ta część wstrząsnęła mną najbardziej. Okrucieństwo (bo inaczej się tego nie da nazwać) opiekunek domu samotnej matki wobec podopiecznych przeraża i szokuje. Kobiety, które z uwagi na szczególny stan, jakim jest ciąża, powinny być chronione i mieć odpowiednią opiekę, były traktowane gorzej niż śmieci. Do tego dochodzi niemoc tych, którzy chcieli tym ciężarnym kobietom pomóc. Niemoc, bo nie mieli najmniejszych szans w starciu z aparatem władzy, który o wszystkim wiedział i dawał na to przyzwolenie.
G. Gargaś pisze tak, że od lektury wprost nie można się oderwać. Książkę chłonie się strona za stroną, styl pisania i język opowieści urzeka i tworzy klimat, niezależnie od tego czy mowa jest o spotkaniu sióstr przy kawie czy o strajkach robotniczych. Za każdym razem oczyma wyobraźni widzi się scenę wykreowaną przez autorkę tak, jakby stało się tuż obok.
Moja przygoda z sagą Dobrzyńskich rozpoczęła się co prawda od drugiego tomu, ale z przyjemnością sięgnę też po pierwszy i następne, tym bardziej, że zakończenie książki pozwala przypuszczać i mieć nadzieję, że możemy się spodziewać kolejnej części.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zawsze będziemy razem
Zawsze będziemy razem
Gabriela Gargaś
8.3/10
Cykl: Saga Dobrzyńskich, tom 2

Drogi, które rozdzielił los, tak trudno połączyć na nowo. Choć Teresa i Kateryna mają wspólną siostrę, to koleje ich losów były zupełnie różne. Bolesna przeszłość sprawiła, że nigdy nie miały okazji...

Komentarze
Zawsze będziemy razem
Zawsze będziemy razem
Gabriela Gargaś
8.3/10
Cykl: Saga Dobrzyńskich, tom 2
Drogi, które rozdzielił los, tak trudno połączyć na nowo. Choć Teresa i Kateryna mają wspólną siostrę, to koleje ich losów były zupełnie różne. Bolesna przeszłość sprawiła, że nigdy nie miały okazji...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wydarzenia z życia rodziny Dobrzyńskich z zapartym tchem śledziłam już w pierwszym tomie - "Kiedyś się odnajdziemy" i z chęcią sięgnęłam po kontynuację. W drugiej książce Gabriela Gargaś opisuje sz...

@viki_zm @viki_zm

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki „Zawsze będziemy razem” autorstwa Gabrieli Gargaś. Jest to druga część sagi o Dobrzyńskich. Akcja powieści mieści się w latach 70-80 Warszawie. Sama osobiści...

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czu...

Recenzja książki Każdego dnia
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emocji i miała cholernie irytujących bohaterów. "D...

Recenzja książki Drewniany aniołek

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri