Jeśli zatęsknię recenzja

"Życie, życie jest nowelą ..."

Autor: @warsztat_dobrego_nastroju ·1 minuta
2020-08-20
1 komentarz
1 Polubienie
Lato to specyficzny okres, kiedy czasem nachodzi mnie ochota na łatwą lekturę. Można usiąść na balkonie, wygrzewać się w słońcu i przerzucać kolejne kartki książki. Tak też było tym razem. „Jeśli zatęsknię” to książka obyczajowa, która swoją fabułą przypomina mi polskie komedie romantyczne z ostatnich lat. Niestety. Zupełnie nie moja bajka, ale dobrnęłam do końca. Rzecz jest o miłości oczywiście, o stracie, o przyjaźni, o różnych scenariuszach jakie pisze życie. Grupa przyjaciół trzyma się razem od lat szkolnych, wyjeżdżają na wspólne wakacje, pomagają sobie wzajemnie i do tego każdy bohater jest inny. Właściwie bohaterów pierwszoplanowych jest troje, Anka, Mańka i Filip. Moją największą sympatię wzbudziła bezkompromisowa, głośna Mańka i nic nie poradzę, że wyobrażałam sobie w tej roli Joannę Liszowską… Jej postać jest wyrazista, zabawna i prawdziwa, w odróżnieniu od jej przyjaciółki Anki, która niczym nimfa przepływa na kartkach, w ciągle idealistycznym półśnie. Lubię jednak bohaterów z krwi i kości, jak w życiu. Nie wdając się w szczegóły jest to taka sobie historia o kolejach losu człowieka, ale muszę tu dodać bogatego człowieka, bo bohaterowie tej książki bynajmniej nie narzekają na brak kasy. W związku z tym prozaiczne problemy dnia codziennego jak opłaty, rachunki czy gdzie kupić tańsze brokuły ich nie dotyczą. W głębszym wymiarze opisana historia próbuje być o tym, że podjęte decyzje wpływają na nasz dalszy los oraz że trzeba dać życiu drugą szansę i otworzyć się na miłość. Pomimo różnych, bywa że trudnych, perypetii głównej bohaterki fabuła mną nie wstrząsnęła, nie wzbudziła łez ani salw śmiechu.
Podsumowując uważam, że ta pozycja jest zdecydowanie za długa. Momentami nudna, z wieloma zbędnymi dialogami i opisami. Mimo wszystko nie mam wrażenia, że straciłam czas, bo czasem trzeba przeczytać taką właśnie książkę albo obejrzeć głupi film, żeby się zresetować i przyznać, że wolę jednak książki, które coś wnoszą do mojego życia. Tą, którą przeczytałam, prześlizgnęłam się momentami jest do zapomnienia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10

Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Nawet leniwe lato nie przekona mnie do obyczajówek.
Jeśli zatęsknię
Jeśli zatęsknię
Anna Ficner-Ogonowska
7.6/10
Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok. Czasami trzeba dać loso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czterdziestoletnia Anka ceniona psychoterapeutka, rozpacza gdyż nagle porzucił ją Artur . Żonaty mężczyzna który zabawiał się z nią przez lata... Na szczęście ma grono przyjaciół , którzy nie pozwolą...

@judyta_czyta @judyta_czyta

"Czuła na sobie wzrok przyjaciółki, ale nawet nie zerknęła w jej stronę. Obserwowała krople deszczu spływające po szybie. Krople, które w grudniu powinny być raczej płatkami śniegu. Patrzyła i wyjątk...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @warsztat_dobrego...

Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
opowieść o wielkim piłkarzu

Jeden z najbardziej genialnych piłkarzy świata. Kochany i wielokrotnie porzucony. Nigdy się nie poddawał, pomimo wielu przeciwności boiskowego losu. Nie będę obiektywna,...

Recenzja książki Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
Płonący Bóg
dalsze losy Rin

Trzeci tom „Wojen makowych” zmusza do podsumowania. To na pewno dobre fantasy, choć czasami przydługie opisy nudzą. Główna bohaterka, no cóż, raz budzi sympatię, innym r...

Recenzja książki Płonący Bóg

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem