Żyj szybko, kochaj głęboko recenzja

Żyj szybko, kochaj głęboko

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-04-04
Skomentuj
7 Polubień
💔 RECENZJA 💔

Samantha Young: Żyj szybko, kochaj głęboko
Wydawnictwo: Burda Książki
Wydanie drugie: luty 2020

Mówią nie oceniaj książki po okładce ale bardzo podoba mi się szata graficzna wznowionych powieści Sananthy Young. Wydawnictwo zrobiło dobrą robotę, dla takich osób jak ja, kupujących oczami to nie lada pokusa.
Po lekturze pierwszej z książek tej autorki byłam pewna, że jeszcze kiedyś do niej powrócę. Jest to świetna odskocznia od gatunków, które czytam na co dzień - krwawych kryminałów czy powodujących szybsze kołatanie serca thrillerów psychologicznych.

Charley jest 20-letnią Amerykanką lada moment mającą rozpocząć studia w Edynburgu w Szkocji. U boku ma najlepszą przyjaciółkę Claudię i codzienne odbiera telefony od swej nadopiekunczej matki, która dzwoni na przemian ze starszą siostrą.

Od dawna wiadomo, że los bywa przewrotny i lubi płatać figle. Na jednej z studenckich imprez Charley spotyka Jake'a i jego dziewczynę. Problem polega na tym, że to jej były chłopak, który przed paroma laty złamał jej serce...

Przenosimy się w czasie i śliedzimy narodziny tego związku, aż po jego tragiczny finał.
Jednocześnie jesteśmy świadkami bieżących wydarzeń.

Samantha Young, to obok Colleen Hoover, moja ulubiona autorka powieści dla dziewcząt i kobiet. Połączenie pikantnego romansu, obyczajówki i dramatu wychodzi jej nadzwyczaj dobrze.
Świetnie wykreowani bohaterzy pod względem psychologicznym. Dziewczyny są piękne, mądre i seksowne a chłopcy warci grzechu. Wszystko jest takie "hot" i wogóle z najwyższej półki.
Plastycznie oddane tło społeczno - obyczajowe: studenckie życie, jego cienie i blaski, porywy serca i namiętność. To wszystko sprawia, że czuję się częścią tej opowieści, co więcej ja chcę nią być!
O przyjaźni, związkach, miłości i seksie podane niezwykle lekkostrawnym językiem. Jeśli lubicie książki Colleen Hoover a przez przypadek macie już ich lekturę za sobą, to Samantha Young może śmiało z nią stanąć w szranki o miano królowej romansu YA.
Ja nabrałam ogromnego apetytu i na pewno sięgnę po więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-04
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żyj szybko, kochaj głęboko
2 wydania
Żyj szybko, kochaj głęboko
Samantha Young
7.5/10

Czy można przyjaźnić się z kimś, kto był miłością twojego życia? Ona była najfajniejszą dziewczyną w mieście, on właśnie się sprowadził z rodzicami i szybko zdążył złamać niejedno serce. Charle...

Komentarze
Żyj szybko, kochaj głęboko
2 wydania
Żyj szybko, kochaj głęboko
Samantha Young
7.5/10
Czy można przyjaźnić się z kimś, kto był miłością twojego życia? Ona była najfajniejszą dziewczyną w mieście, on właśnie się sprowadził z rodzicami i szybko zdążył złamać niejedno serce. Charle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Musze na początku napisać, że uwielbiam Samantę Young. Uwielbiam.. KOCHAM 😁 A moja miłość do niej zaczęła się od serii On Dublin Street i książki tej serii czytam co najmniej trzy razy w roku 🙈🙊 ...

Pozostałe recenzje @coolturka104

Gdy nadejdzie dzień
Gdzie Ty, tam ja

„Gdy nadejdzie dzień” to świetnie zapowiadający się pierwszy tom nowego cyklu „Ponad czasem” autorstwa Gabrielle Meyer. Wydarzenia biegną dwutorowo w czasach, w których...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
W imię tradycji

„Two for joy. Dwie to radość” to kontynuacja cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży napisanych w duecie przez słynne pisarki Zoe Sugg i ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy
@gala26:

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze c...

Recenzja książki Czarny żałobnik
Desire
Love & wine
@ksiazkawaut...:

Hej hej moje Kochane moliki, dawno nie przewiozłam Was swoim literackim autobusem. Dlatego też zabieram Was na spotkani...

Recenzja książki Desire
Puste miejsce
Puste miejsce – recenzja
@wolinska_ilona:

„Puste miejsce” Pauliny Cedlerskiej to moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Po dwóch poprzednich thrillerach, ...

Recenzja książki Puste miejsce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl