Bezimiennaa mi też pierwsza bardziej podobała się od 2. "W pierścieniu ognia" uważam za taką "przejściówkę" z 1 do 3 tomu. Polecam "Kosogłosa"-wg mnie najlepszy z całej trylogii.
Ja we wtorek obejrzałam "Snieżka i Łowca". Gorąąąco polecam! Kristen nie zawaliła filmu (czego się spodziewałam), za to Ravenna.... mmm Od wtorku stałam się fanką Charlize Theron. Epicka!
Dla mnie Collins jest wzorem. Zdecydowanie. 3 części przeczytałam w dobę- z krótkimi przerwami na potrzeby fizjologiczne ;p Jak dotąd żadna książka nie wywołała u mnie takich emocji jak igrzyska. W przyszłości chciałabym pisać jak ona. To znaczy tak, by ktoś odczuwał tak mocno i wyraziście, to co napisałam, jak ja odczuwałam igrzyska.
Przedstawiam Wam moje prace. Robię je w Photoshopie i, szczerze mówiąc, uwielbiam to. :D Inspirowane książkami: -moja wersja okładki do "Nigdziebądź" Gaimana http://sewiasterecenzje.files.wordpress.com/2012/05/nig2.jpg -a to do 3 części "Magiczny krąg"- "Studni wieczności" ...
2/3 bo burz nie lubię. Chociaż ostatnio, w burzę, wyłączyli prąd i próbowałam czytać (tak na odstresowanie ;p) o świetle komórki. I szczerze mówiąc, klimat do czytania "Nigdziebądź" idealny ;]
-właśnie dotyka lewą ręką twarzy -woli robić zdjęcia niż do nich pozować -nie lubi deszczu